Rudo-biały Gucio-już znalazł!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 12, 2006 16:00

Właśnie umówiłam się z panią, która wczoraj zabrała Gucia. Mam jechać o godz.20 po niego. Nie zaiskrzyło. Starsza pani boi się kota, bo duży. Kot nie chce cały czas siedzieć na kolanach, bo chyba mu za ciepło. Kot w nocy buszował i chciał wydostać się z domu.
Cieszę się, że Gucio wraca tak szybko.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 12, 2006 16:22

Hmm... wyjątkowo przy Guciu bałam się cieszyć z nowego domu. 8)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 12, 2006 16:31

Szkoda.Trudno się mówi.Gucio wrócił.Więc nadal będzie pod moją wirtualną opieką. Na pewno znajdzie swojch dużych.To piękny kot.
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Nie mar 12, 2006 22:33

No widać to nie był dom dla Gucia.

Wobec tego Gutek dalej szuka. Idę zmienić tytuł.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon mar 13, 2006 12:14

hszalkowska pisze:Szkoda.Trudno się mówi.Gucio wrócił.Więc nadal będzie pod moją wirtualną opieką. Na pewno znajdzie swojch dużych.To piękny kot.


Henryko bardzo dziękuję za pieniążki na Gucia. Teraz muszę tylko dorwać weta, bo ostatnio przez ptasią grypę rzadko ma dyżury. Z uwagi na swoje stanowisko jest odpowiedzialny za jej zwalczanie i musi reagować na wszystkie zgłoszenia. Na taki zabieg jak dłutowanie kłów oddam kota tylko jemu.
Dzisiaj specjalnie dla Ciebie Gucio w wersji okiennej.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 13, 2006 15:02

Pewno mu ptaszki za oknem fruwają taki wpatrzony jak w obraz.I te wielkie oczyska. Wybrudzony na rudo nos.Cudny jest olbrzym.
<a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNfox000' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_6_205.gif' alt='Spray I Love You' border=0></a>
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Pon mar 13, 2006 21:04

Nie rozumiem jak mogli się nie zakochać. Ludzie to za grosz gustu nie mają. :wink:
Gucio czeka na dom, który doceni jego cudną misiową urodę.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 16, 2006 22:09

Gutek, co u Ciebie?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie mar 19, 2006 9:15

Już wiem, co u Gutka, sama pojechałam sprawdzić, bo leniuch nie chciał łapkami popracować i napisać :twisted: Gutek jest dalej taki słodki śpioch. On żyje, żeby: pospać, pojeść, popić, pomiziać się, pospać, pojeść, popić, pomiziać się, pospać....
Jest absolutnie cudownym misiem, dziwię się domowi, który go nie chciał (a zdrugiej strony baaardzo cieszę, bo to okropny dom był, chociaż reklamował się znakomicie :twisted: :twisted: :twisted: ).
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie mar 19, 2006 15:09

kota7 pisze:... On żyje, żeby: pospać, pojeść, popić, pomiziać się, pospać, pojeść, popić, pomiziać się, pospać....


Chodzi także do kuwety, ale niezbyt często, aby nie tracić cennych kalorii. Dba też o siebie i co jakiś czas poddaje futerko toalecie.

Obrazek Obrazek

Podstawowym zadaniem Gucia jest pięknie się prezentować. Nie ma co ukrywać, to okazały koteczek.

Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 22, 2006 19:24

Gucio już po wyrwaniu kłów. Okazało się, że nie ma też lewego, dolnego zęba trzonowego. Reszta zębów wygląda zdrowo. Teraz Gucio jest gotowy do adopcji.
Muszę dodać, że nakolankowość Gucia wzrasta w chwili, kiedy opiekun coś je. Nieważne co je to i tak Gucio zaraz melduje się na kolanach.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 30, 2006 13:13

taki cudny Guć tak daleko 8O
hop po domuś!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 04, 2006 18:19

sliczny jestes do góry

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pon kwi 10, 2006 23:36

co u gucia. ile teraz waży? czy ma juz domek?

Bianka2

 
Posty: 139
Od: Nie lut 19, 2006 18:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 10, 2006 23:49

Gucio niedawno mocno mnie nastraszył. Prawie 2 dni wymiotował. Dawałam mu Bezo-Pet, bo myślałam, że się zakłaczył. Po nim też wymiotował. Skończyło się na wizycie u weta, goleniu brzuszka i zrobieniu USG. Gucio przez 3 dni dostawał zastrzyki i dolegliwości przeszły. Niestety nadal mocno linieje i wydrapał sobie sierść na szyi, przez co nie jest aż tak atrakcyjny. Jednak drapie się coraz mniej i mam nadzieję, że niedługo zarosną mu łyse miejsca. Zrobił się jeszcze bardziej miziasty. Waży 5,3 kg, czyli niedużo. Jak dotąd nikt się po niego nie zgłosił.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości