bury Franio i czarny Filip na włościach Seniority

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2006 21:28

Słuchajcie, ja nie mogę, chociaż bardzo bym chciała. Mój mąż nie wyraża na to zgody :( i wcale nie dlatego, że nie lubi kotów. Wręcz przeciwnie. Jednak w jego przekonaniu niewychodzący kot to "więzień", "nieszczęśnik" itp. Kastracja to już wogóle znęcanie się nad stworzeniem. Niestety wielu starszych panów ma takie zdanie (znam takich kilku) i żadne argumenty nie są w stanie tego zmienić. Podsuwałam różne artykuły z kocich pism, gdzie lekarze wypowiadają się, że koty kastrowane żyją dłużej. Dookoła widział nieszczęścia przytrafiające się kotom wychodzącym. I nic, beton :( Felusia uwielbia, ale kiedy trzyma go na kolanach przemawia do niego mniej więcej tak: "ty biedaku, za miskę strawy straciłeś wolność" itp. On nigdy nie zgodzi się na drugiego kota i to o ironio losu dla dobra kota.

tzw

 
Posty: 81
Od: Sob lut 11, 2006 15:06
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 24, 2006 22:17

Dziewczyny nie molestujcie Tzw :). Franio najpierw musi być uprzejmy dać sie złapać. Jeszcze mu łapanke urządzę w weekenend. jak sie uda to wzmogę akcje reklamową. Dziś zaszył sie w domku albo był na spacerze bo nie pokazał sie przy karmieniu. Tylko czarny przytulak był i domagał sie pieszczot.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Sob lut 25, 2006 9:15

seniorita pisze:Dziewczyny nie molestujcie Tzw :).


Na ogół słyszy się o molestowaniu osoby płci przeciwnej.

A tak na poważnie to, pomimo przysłowia: chcieć to móc, nie wszystko w życiu jest takie proste. Dziękuję Ci Tzw za obszerne wyjaśnienie sytuacji. I dziękuję, że dałaś dom Felusiowi. Wierzę, że tak jak pozostali bracia, Franio będzie miał swój dom.

A tak na marginesie:
Seniorita, na pewno wiesz, że zdjęcie "kota na ulicy" robi większe wrażenie niż "kota w domu". Na mnie, na Tobie i na każdym innym człowieku. Zdjęcie jak największe i w jak największej ilości miejsc. Mogę w poniedziałek wydrukować ( lecz tylko czarno-białe ) i porozwieszać w Warszawie. Może coś z tego wyjdzie. Tylko transport musiałby się znaleźć, bo odległość ludzi zniechęca.


Pozdrawiam
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4840
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob lut 25, 2006 11:45

Felus ma u Tzw. "życie jak w Madrycie". Bardzo sie cieszę i jestem jej wdzięczna, że przyjęła do rodziny to 5kg burej miłości. Wiem, że lepiej nie mógł trafić.
Dzis byłam świadkiem jak Franio prowadził konwersacje z panem z pieskiem. Dla mnie nie był tak miły (kot) i nie daje się głasnąć i zgarnąć. Pamieta jak go ganiałam w niecnym celu. Czarny brat natomiast był na na kolankach. Dziś słońce świeci więc bawią się na dworze.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Nie lut 26, 2006 12:43

ja nie chciałam molesteować :oops: napisałam jak ozesz, rozumiem że nie możesz, fajnie że wzięłaś Felusia, pozdrawiam :D
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 04, 2006 18:45

Co słychać u Frania?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4840
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto mar 07, 2006 22:21

Franio zniknął. Karmicielka zadzwoniła zaniepokojona czy nie wiem co się z nim dzieje, bo czarny braciszek juz 2 dni sam siedzi zestresowany. :(
Nie dał sobie jajek odebrać to pewnie gdzieś pognał szukać damskiego towarzystwa. Czarny natomiast został przeze mni zgarnięty do "chałupy".
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro mar 08, 2006 9:30

:( mam nadzieję że się znajdzie :(
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 09, 2006 21:08

Franio się znalazł. Moja mama zgarnęła go domu i teraz mój pokój jest zajęty przez 2 koty. Seniorita zaciekawiona i zestresowana, pies bardzo ciekawy, Bury Franio zastresowany i zszokowany, a czarny Filipek pełen entuzjazmu i zadomowiony (po 2 dniach pobytu!).
W sobotę ciachamy burego i szukamy domku. Komu odnalezionego Frania - wędrowniczka, komu?
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Czw mar 09, 2006 21:20

Bardzo się cieszę, że Franio już nie mieszka na dworzu. Jest znów z bratem.
Seniorita, podziękuj mamie.


A może szukać domu dla nich razem?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4840
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw mar 09, 2006 21:36

No coż czarnuszek już zdobył serce mojej rodzicielki i nie chce sie z nim rozstać. W przeciwieństwie do rezydentki ma bardziej przytulasty i łagodny charakter, ocieranie się i wystawianie brzucha są u niego na porządku dziennym.
Franio siedzi za łóżkiem i udaje, że wcale go tu nie ma. Ciekawe czy będzie tak spokojny jak Filipek, który jak na razie hałasuje w nocy tylko w kuwecie przy "poważnych sprawach".
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt mar 10, 2006 15:52

cudownie, mamcia się zakochała 8) :dance:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 11, 2006 21:27

Franio stracił dziś jajka. Jeszcze jest w stanie "upojenia" i słania sie na swoich burych łapinach. Wygląda uroczo i bezbronnie. Korzystam z okazji i wygłaskuje go bez protestów. Teraz nieprzytomnie myje łapkę.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon mar 13, 2006 22:44

Głaszczemy już płochliwca. Od soboty odmawiał kontaktu i ganiał naokoło łóżka jeśli chciało sie go złapać. Dziś już zakradłam sie bliżej i zmiziałam go. Było mruczenie i brzusio sie pokazał. Teraz śpi spokojnie na widoku i daje sie głaskać.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon mar 13, 2006 22:58

Seniorita,
jak się uda, to podrap go ode mnie za uszkami.
Mam sentyment do burasków.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4840
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 236 gości