
kolanka


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ank_a pisze:Indywidualnie widze pierwsze efekty,Czarnuch nawet spal ostatnio na moich kolanach,Kicia tez pozbyla sie leku przed odkurzaczem.A jesli chodzi o ich wzajemne relacje-nadal pozostawiaja wiele do zyczenia ale jest zdecydowanie lepiej niz bylo.Tzn.Czarnula nie jest juz tak agresywna,nie leci z lapkami na sam widok Kici,raczej ja olewa badz obserwuje uwaznie.
izaA pisze:Z jednej strony macie rację próbując zrozumieć brak potrzeb kocich indywiduów do kontaktów z dużymi, z drugiej jednak strony, rozumiem i to bardzo potrzebę posiadania kota myziankowego, nakolankowego i wpatrzonego w dużych jak w obrazek.
kamena pisze:Ja chcę przede wszystkim, żeby Mruf się nie bała. I ciągle mam nadzieję, że damy radę jej strach przezwyciężyć.
cinsio pisze:tajemniczy wirus korpelki zwany kiełbacha opanował forum![]()
dla Gigona i Basmiśki korpelki w drodze
jutro albo pojutrze zaczynamy
gocho80 pisze:cinsio pisze:tajemniczy wirus korpelki zwany kiełbacha opanował forum![]()
dla Gigona i Basmiśki korpelki w drodze
jutro albo pojutrze zaczynamy
I tak oto runął ostatni bastion sceptycyzmu
cinsio pisze:tajemniczy wirus korpelki zwany kiełbacha opanował forum![]()
dla Gigona i Basmiśki korpelki w drodze
jutro albo pojutrze zaczynamy
iwona_35 pisze:Ale żeby nie było zbyt pięknie to te momenty są tyko w dzień.
![]()
Natomiast noc i rano należą do niej.
Nie popuści nikomu.Dzisiaj rano scieła sie z psem tak że musieliśmy interweniować .
Powiem szczerze że ciekawi mnie ta sytuacja?![]()
A może to dlatego że żyła na wolności i w momencie kiedy spała w nocy była bardziej czujna ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Livvrey, sylwiakociamama i 110 gości