Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszka.xww pisze:Tomasz dzisiaj poczul sie bardzo pewnie. Tak pewnie, ze jakims cudem wyczul, ze mam tubke w zasiegu palucha i zamierzam pacnac mu w oko. W zwiazku z czym postanowil, ze sie nie da. O nie. Nie tym razem. Nie bedzie ludz plul mu w twarz. Znaczy pacal mascia w oko. Nie i juz. Tomus nie pozwala do siebie podejsc. Dopoki mam pod palcem tubke. Jak odloze tubke, to bardzo chetnie sie mizia. Jak tylko tubka znajdzie sie w mojej kieszeni, Tomek krzyczy odloz to! odloz natychmiast! i ucieka.
A nabiega sie przy tym ze hoho. A nakrzyczy strasznie. Tomaszek uwaza, ze oko jest ok. Jest tego strasznie bardzo pewny i nic ani nikt nie zmieni jego zdania. I juz.
Kolejny pracowity dzien Tomaszka.
Beata pisze:Myszka.xww pisze:Tomasz dzisiaj poczul sie bardzo pewnie. Tak pewnie, ze jakims cudem wyczul, ze mam tubke w zasiegu palucha i zamierzam pacnac mu w oko. W zwiazku z czym postanowil, ze sie nie da. O nie. Nie tym razem. Nie bedzie ludz plul mu w twarz. Znaczy pacal mascia w oko. Nie i juz. Tomus nie pozwala do siebie podejsc. Dopoki mam pod palcem tubke. Jak odloze tubke, to bardzo chetnie sie mizia. Jak tylko tubka znajdzie sie w mojej kieszeni, Tomek krzyczy odloz to! odloz natychmiast! i ucieka.
A nabiega sie przy tym ze hoho. A nakrzyczy strasznie. Tomaszek uwaza, ze oko jest ok. Jest tego strasznie bardzo pewny i nic ani nikt nie zmieni jego zdania. I juz.
Kolejny pracowity dzien Tomaszka.
Myszko![]()
![]()
![]()
a tak w ogole to![]()
co do masci - Baja daje sie na to ladnie podejsc- biore troche masci na palec, tubke odkladam
skoro nie mam tubki w rece, to nie ma niebezpieczenstwa![]()
![]()
niemniej jednak pewnej zrecznosci to wymaga, zeby masci w kota lub siebie nie wytrzec, szczegolnie przy kocie miziastym
no ale Ty i Slawek miszczowie jestescie, dacie rade
Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83 i 70 gości