» Czw mar 02, 2006 12:41
Na początek witam wszystkich bardzo serdecznie:)
Mam problem z ośmiomiesięczną kotką. Otóż wpiątek koteczka była wysterylizowana, wszysko poszło dobrze, normalnie je, pije. W poniedziałek (po 72h) Frelka dostała zastrzyk antybakteryjny, wszystko było ok, aż do wczoraj po południu zauważyłam, że koło szycia ma spuchnięte miejsce w postaci jakby kulki z ropą, zaznaczę, że od początku nosi kołnierz, wczoraj niestety chciała się już lizać, no i kilka razy udało jej się otrzeć rantem kołnierza o ranę Poszłam do weta, która powiedziala, że musiała sie polizać (wg. mnie nie udało jej się to)??? Dostała antybiotyk, który dziala przez 48h, jak się jej nie poprawi to w piątek przetną jej 1 szew i będą zaglądać co się dzieje:( Obrzęk nie zszedł, ani nie zmalał, przesunął się na bok szycia:(Czy ktoś miał podobny problem i może mi coś doradzić??
Z góry dziękuję za wszyskie odpowiedzi i pozdrawiam:)
kasia0482