Franciszek Klimek Kociarzem Roku 2006.. :))))))))))) s. 15..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 01, 2006 12:32

I jak tu nie wchodzić na Forum, skoro tu człowieka spotykają same przyjemności?
Dziękuję Agnes! Bardzo lubię rysunki z kotem. A ten w dodatku uśmiechnięty - pewnie jak Ty.
ef

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 01, 2006 12:38

cieszę sie z nowego wierszyka na część świeta kotów, ja też trochę piszę :oops: ale amatorsko i z przerwami ,musze mieć natchnienie :)pozdrawiam bbb ciepło :flowerkitty:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro mar 01, 2006 12:59

Panie Franciszku bardzo dziękuję za dedykację w nowym tomiku wierszy. Przeczytałam cały już kilka razy, wiersze jak zwykle wspaniałe, mam kilka swoich faworytów. 8)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw kwi 20, 2006 5:41

Gdy głowa mi pęka
od trosk i kłopotów
to wracam do Franka
i do jego "Kotów
"


Franku - wstyd mi, że zapomniałam w przedświtecznym zamieszaniu o życzeniach dla Ciebie, więc.......

życzę po prostu wiosny-
gdy ptak cię budzi radosny,
gdy wybuchają liście
zielono i soczyście,
wiosny w koszyczku z barankiem,
radości wpisanej w pisankę.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw kwi 20, 2006 5:55

Po przeczytaniu "On wróci" poryczałam sie jak bóbr , ale tak fajnie :wink: z ulgą ... że to przecież jest prawda ...

Dziekuję , Franku. :1luvu:
Ja I Gizia. Pozdrawiamy.
Obrazek
<a href="http://www.miau.pl/netadopt"> <img src="http://azyl.schronisko.net/images/banner/cwk_banner.gif" border="0" alt="Akcja Adopcyjna CUKIER w KOTKACH"></a>

notork

 
Posty: 208
Od: Wto mar 07, 2006 19:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie kwi 23, 2006 10:04

Dziś,w programie "Animals" w TVP 2,był czytany wiersz Pana Franciszka Klimka.
Było też również dużo o kotach ( podziękowania dla autorów tego programu).
:ok:
Ostatnio edytowano Nie kwi 23, 2006 21:07 przez 8738, łącznie edytowano 1 raz
"Who Wants To Live Forever?"- QUEEN ("A Kind Of Magic"-1986)

"Spośród rzeczy przyjemnych te radują najbardziej,które się zdarzają najrzadziej"
Demokryt
* * * *

8738

 
Posty: 239
Od: Sob paź 29, 2005 21:41
Lokalizacja: Warszawa-Powiśle

Post » Nie kwi 23, 2006 11:42

:D Oglądałam... i ta kocia miłość w oczach pana Cwynara :mrgreen: , aż się serce rozpływa ,że tacy ludzie są wśród nas.
A poza tym , może INNYM :evil: coś do głowy zaświta, że skoro znani i lubiani też potrafią się pochylić nad zabiedzonym futerkiem...
- to coś w tym JEST.
Ja I Gizia. Pozdrawiamy.
Obrazek
<a href="http://www.miau.pl/netadopt"> <img src="http://azyl.schronisko.net/images/banner/cwk_banner.gif" border="0" alt="Akcja Adopcyjna CUKIER w KOTKACH"></a>

notork

 
Posty: 208
Od: Wto mar 07, 2006 19:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob maja 06, 2006 19:35

Kochani, witam serdecznie po zbyt dużej przerwie. Ale "za to" pokażę Wam wiersz, którego jeszcze nikt obcy nie widział i który nie będzie wydrukowany. Powstał jako efekt mojego wzburzenia po przeczytaniu informacji, że po śmierci ks. Jana Twardowskiego wszystkie koty które Mu towarzyszyły w klasztorze gdzie mieszkał, zostały natychmiast - delikatnie mówiąc - wyproszone i to pomimo ostrej jeszcze wtedy zimy. Znaleźli się dobrzy ludzie, którzy je przygarnęli, ale... zresztą zapraszam do wiersza.

[i] Nic się takiego nie stało[/i]
Jan Twardowski





Mówią
KOTY KSIĘDZA JANA*



Nic się takiego nie stało.
Zima – jak zima, więc łapki zmarznięte,
ale tu jednak coś zawsze nas grzało,
dlaczego teraz zamknięte ?

Nic się nie stało? A coś się zdarzyło...
Zima, więc zimę musimy przeczekać,
ale słów takich tu nigdy nie było:
- Zmykaj, wynocha, uciekać!

Co się zdarzyło, jaki fakt niezwykły
jak to zrozumieć, jak to przyjąć mamy
że tu wśród ludzi szepczących modlitwy
zamknięto kotom i serca i bramy.

„Bądź wola Twoja, przyjdź królestwo Twoje”
dało się słyszeć – ledwo słońce wzeszło
a dziś pytamy - koty księdza Jana:
- Królestwo przyszło, czy właśnie odeszło?

Odeszło
z jego łagodnym uśmiechem,
z jakim wybaczał wszystkie kocie psoty
i mówił o tym, że byłoby grzechem
wywyższać siebie – nad inne istoty.

Pewnie nas kiedyś do siebie zawoła
może mu żal nas, może na nas czeka,
bo wie: tu mnóstwo świętych dookoła,
a tylko brakuje C z ł o w i e k a...





21 marca 2006

Franek Klimek

 
Posty: 57
Od: Nie gru 18, 2005 9:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 06, 2006 20:12

Panie Franku, ten wiersz jest naprawdę piękny! :)
pozdrawiam ;)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 06, 2006 20:39

piękny wiersz
i właściwie nie dziwię się że nie zostanie wydrukowany
ale może tak lepiej

pozdrawiam, Franku
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob maja 06, 2006 21:38

dziękuję
piękny wiersz :cry:

a jednak szkoda, że nie zostanie wydrukowany
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 06, 2006 21:38

:oops: No i oczki mi sie spociły.....
Bardzo pieknie i bradzo prawdziwie Pan , Panie Franciszku napisał...
Nas w domu tez ta sprawa po prostu zszokowała i było nam wstyd za ludzi...

meggi42

 
Posty: 78
Od: Pt mar 31, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 11, 2006 14:43

Panie Franku, właśnie przeczytałam wiersz „Koty Księdza Jana”.
Niezwykle prawdziwy, poruszający, piękny. Podziwiam delikatność wypowiedzi, wyważenie. Sprawa była bardzo bulwersująca, bardzo to przeżyłam, widziałam te koty. Myślę, że po śmierci Księdza Jana i całej tej sprawie, „Pan Bóg zmarkotniał” jeszcze bardziej.
Ten wiersz był bardzo potrzebny. DZIĘKUJĘ.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw maja 11, 2006 19:17

Dziekuje,

Mistrzu kochany.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 11, 2006 19:22

Piękny , dziekujemy i tak troche smutno sie zrobilo kiedy o tym wszystkim pomysleć :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą i 112 gości