


Dziś rano, na pewno było to sporo przed szóstą, Kajka zaczęła po mnie łazić i szarpać mnie za włosy.




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Neit pisze: Ale powiem Ci, że mój Dropsik robi podobnieJak go wołam to w ogóle najpierw udaje że nie słyszy, potem udaje, że to nie do niego (mój tata twierdzi że on pewnie zminił imie i nam o tym nie powiedział), a jak przyjdzie to też wielka łaska
![]()
Neit pisze:Ciekawe co to za "rozwuj duchowy" kosztem innych idtnień?![]()
No nie bez przesady, ja się tez cały czas rozwijam duchowo i dlatego adoptuje ShileI nie oddam jej choćby nie wiem co! Nigdy nie traktowałam zwierząt przedmiotowo. Każde, nawet najmniejsze zawsze stawało się członkiem rodziny. Shili widocznie było pisane znaleść się u mnie
Żałuje tylko, ze jej córki juz nie ma, bo mogłabym wziąć je dwie
Neit pisze:Ciekawe co to za "rozwuj duchowy" kosztem innych istnień?![]()
Neit pisze:Mój mąż co chwila dopytuje się mnie kiedy przyjedzie nasza "córeczka", co i kiedy dla niej kupujemy, itp. bardzo się przejął
marinella pisze:jestem
Catrina pisze:marinella pisze:jestem
Nareszcie!![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Savilala, smoki1960 i 68 gości