MILUSIA - w nowym domku, dobrym domku :)))))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 23, 2006 23:29

Duża mówi, że jestem nie tylko odważna, ale i zdolna :D . Nauczyłam się od Murzynka otwierać drzwi łazienki :D . Całkiem łatwo, naprawdę. trzeba tylko stanąć na dachu kuwety i łapką sięgnąć do klamki - i już, można wchodzić do łazienki, czy duża chce, czy nie :wink:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 24, 2006 9:26 hy hy hy

...a ja sie nauMIAUem otwierac drzwi od czegos takiego co sie nazywa lodowka...to trzeba tylko lapke zagiac w haczyk, druga sie oprzec o pudelko na chleb i pociagnac...oni tam fajne rzeczy maja, tylko ze bardzo zimne :roll: ...Oskar to myslalem ze mnie z zazdrosci zje...ale jak duza zobaczyla co ja umiem to zrobila ze mna filmik a potem zepsula te dzwiczki tak ze tylko ona je umie otwierazc :twisted: :twisted: I mowi ze to dla mojego dobra wstretna taka :cry: Trzymaj sie Milusia bo Twoje przyjaciele z Wieliczki mysla o Tobie i trzymaja za Twoj Domek.
caty
 

Post » Pt lut 24, 2006 9:27 hy hy hy

...a ja sie nauMIAUem otwierac drzwi od czegos takiego co sie nazywa lodowka...to trzeba tylko lapke zagiac w haczyk, druga sie oprzec o pudelko na chleb i pociagnac...oni tam fajne rzeczy maja, tylko ze bardzo zimne :roll: ...Oskar to myslalem ze mnie z zazdrosci zje...ale jak duza zobaczyla co ja umiem to zrobila ze mna filmik a potem zepsula te dzwiczki tak ze tylko ona je umie otwierazc :twisted: :twisted: I mowi ze to dla mojego dobra wstretna taka :cry: Trzymaj sie Milusia bo Twoje przyjaciele z Wieliczki mysla o Tobie i trzymaja za Twoj Domek.
caty
 

Post » Pt lut 24, 2006 19:03

Ledwo się dopchałam do tego co napisałeś. Duża nie chciała mnie dopuścić, mówi, że boi się, że ja się od ciebie też nauczę :twisted: . Pewno, a co myślała. Już lecę trenować :lol:

Tylko mi smutno, bo domku na zawsze wciąż nie widać i ciągle gdzieś spadam daleko :crying:. Dziękuję wszytkim ciociom, które się tutaj o mnie troszczą :love:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 0:23

Anka pisze:
Tylko mi smutno, bo domku na zawsze wciąż nie widać i ciągle gdzieś spadam daleko :crying:. Dziękuję wszytkim ciociom, które się tutaj o mnie troszczą :love:


Milusiu kochana, trzymam mocno kciuki za domek :ok: już nie będziesz spadać daleko :!: :D już nie płacz...

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 17:15

Ja tylko czasem jestem taka płaksa :oops: . Tak ciągle to wcale nie płaczę. Jestem tylko dość poważna. ale to chyba nic złego, prawda? Duża czasem mówi, że te dwunogi to ciągle chcą tylko małe rozrabiaki a potem narzekają, że im w domu różne rzeczy niszczą. Ja nic nie niszczę. Więc chyba to dobrze?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 17:46

Milusia, Ty sie nie martw. Moja Duza chodzi za Domkiem, zlapala KL ale chodzi... A ja Ciebie trzymam w gorze.Wszystkimi czterema lapami.
Cacek
caty
 

Post » Sob lut 25, 2006 18:13

Przed chwilą zaobserwowałam u Milusi zachowanie tak jakby prawie rujkowe 8O . Zaczęła gruchać i tarzać się. Nie wiem, czy jest sterylizowana, blizny nie wyczuwa się, ale to nigdy nic nie wiadomo. Może być nie sterylizowana. No to ładny gips :roll: , jeśli Bambosz zacznie ją tak prześladować jak Szarotkę - to było koszmarne - ogromny pies zakochany w maleńkiej kotce, bardzo zmysłowo zakochany :twisted: . Szarotce byłam zmuszona dać zastrzyk przerywający ruję, a potem jak najprędzej sterylka - żeby żadne świństwo się nie porobiło. W dodatku mnie na to teraz nie stać, kasa dno :roll: .

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 18:43

o kurcze :?
Aniu, jak u Ciebie z czasem? Moze moglabym wpasc na dniach? Cos wykombinujemy, nie martw sie Slonko.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 19:33

Iza, piszę na pw.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 25, 2006 22:20

Niestety ruja. już bez wątpliwości :( . Bambosz za nią jak wariat :roll: . Na noc muszę ją zamknąć w kuchni. Eeee, na nic to.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 26, 2006 1:18

Anka Babunia jest śliczna. :love:
:ok: za transport.

:ok:i domek dla Milusi,oczywiście.
Ostatnio edytowano Nie lut 26, 2006 9:52 przez kotika, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lut 26, 2006 9:47

Prawda? Babunia jest piękna. Dzięki :D
Milusia zdecydowanie rujkowa, chociaż jak na rujkę raczej cicha. No i Bambosz na szczęście nie dręczy jej tak jak Szarotkę kiedyś.
Może, może... jakiś domek będzie. Ale żeby nie zapeszyć. Więc tylko o kciuki po cichu proszę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 26, 2006 10:00

a ja sobie tak potrzymam, a co :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 26, 2006 10:26

to ja tez :wink:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 35 gości