
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
safiori pisze:Napewno do takiego z podrzewaną wodą bąbelkami i stoliczkami z parasolkami i obsługą która serwowała drinki.
agueska pisze:safiori pisze:Napewno do takiego z podrzewaną wodą bąbelkami i stoliczkami z parasolkami i obsługą która serwowała drinki.
tak, tak...ja byłam raz w Sycynie z Catriną po Bola i Pędzelka......tam musiałbyć gdzieś ten basen....ale zima to parasolki były zdjęte
sssy pisze:
Najważniejsze, że nasze szczerbole już nie muszą zaznawać 'luksusu" w sycyńskim basenie
Tika pisze:safiori pisze:No chłop musi swoję energię gdzieś wyładować, ale takich zniszczeń nie zrobił jak Abisia która u mnie była. Dokumentnie połamała moją dracenę17 lat hodowaną 2 i pół metra wysoką. Teraz stoi sam pieniek bez liści ciekawe czy coś wypuści czy zmarnieje do końca
.
I dobrze- dracena jest trująca :!: Wiedziała dziewczyna co robi
!
anova pisze:Tika pisze:safiori pisze:No chłop musi swoję energię gdzieś wyładować, ale takich zniszczeń nie zrobił jak Abisia która u mnie była. Dokumentnie połamała moją dracenę17 lat hodowaną 2 i pół metra wysoką. Teraz stoi sam pieniek bez liści ciekawe czy coś wypuści czy zmarnieje do końca
.
I dobrze- dracena jest trująca :!: Wiedziała dziewczyna co robi
!
No jak to trująca??? Piotr twierdzi, że nie. Zuza i Gaja ciagle się nią bawią
agueska pisze:dzisiaj cały ranek ciężko pracowałem...co pół godziny udeptywałem swoją Panią, ale dalej dozuje głaskanko...Tylko nie wiem czemu troszkę sie śmiała jak udeptywałem ją....robiłem to bardzo starannie...
agueska pisze:dzisiaj cały ranek ciężko pracowałem...co pół godziny udeptywałem swoją Panią, ale dalej dozuje głaskanko...Tylko nie wiem czemu troszkę sie śmiała jak udeptywałem ją....robiłem to bardzo starannie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 202 gości