Ciaza i porod

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 21, 2006 20:09

Niewiedza nie jest usprawiedliwieniem dla nieprzemyslanych działań,
dla głupoty, bezmyslnosci, okrucieństwa, nieodpowiedzialnosci, przestepstwa ani zadnej innej rzeczy.
Jesli komus brakuje wiedzy, informacji, rozeznania - to powinien zasięgnąć potrzebnych informacji, a nie uzasadniać niewiedzą swoje błędy.
"Ja nie wiedziałem" - to standardowe usprawiedliwienie przedszkolaków i IMHO powyzej tego wieku nikogo nie tłumaczy.
A jesli ktos na dodatek wykazuje odpornosc na wiedzę, serwowaną wręcz na tacy, upierając sie przy swoich błędnych przekonaniach (jak Dara) to tym bardziej na krytyke zasługuje.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39541
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lut 21, 2006 20:15

Olat pisze:Niewiedza nie jest usprawiedliwieniem dla nieprzemyslanych działań,
dla głupoty, bezmyslnosci, okrucieństwa, nieodpowiedzialnosci, przestepstwa ani zadnej innej rzeczy.
Jesli komus brakuje wiedzy, informacji, rozeznania - to powinien zasięgnąć potrzebnych informacji, a nie uzasadniać niewiedzą swoje błędy.
"Ja nie wiedziałem" - to standardowe usprawiedliwienie przedszkolaków i IMHO powyzej tego wieku nikogo nie tłumaczy.
A jesli ktos na dodatek wykazuje odpornosc na wiedzę, serwowaną wręcz na tacy, upierając sie przy swoich błędnych przekonaniach (jak Dara) to tym bardziej na krytyke zasługuje.


Co do Dary, to owszem.

Tylko jesli te dzialanie nie jest nieprzemyslane, tylko w tym temacie chodzi o to, ze niestety zasada wsrod wielu ludzi "kotka powinna miec mlode" - to dlaczego niedoswiadczony kociarz ma niewierzyc?
Przeciez to jest tak powszechne twierdzenie i "naturalne" [...]

Nie mozemy popadac z skrajnosci w skrajnosc...
W tym konkretnym przypadku wg mnie rzeczywista niewiedza usprawiedliwia.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 20:23

Enduro... dosadny przykład ;)
czy jesli chłopak albo dziewczyna, nie znając zasad antykoncepcji, okazują się byc w ciąży - to czy (Twoim zdaniem) ta wczesniejsza niewiedza zwalnia ich z odpowiedzialnosci moralnej za to, co sie stało i konsekwencje tego?
Mówie tu o czystej niewiedzy i o moralnej (nie formalnej) odpowiedzialnosci

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39541
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lut 21, 2006 20:26

Olat pisze:Enduro... dosadny przykład ;)
czy jesli chłopak albo dziewczyna, nie znając zasad antykoncepcji, okazują się byc w ciąży - to czy (Twoim zdaniem) ta wczesniejsza niewiedza zwalnia ich z odpowiedzialnosci moralnej za to, co sie stało i konsekwencje tego?
Mówie tu o czystej niewiedzy i o moralnej (nie formalnej) odpowiedzialnosci


nie czytasz dokladnie :)
napisałem "W TYM KONKRETNYM PRZYPADKU" (czyli dopuszczanie kotek do rozrodu, gdy wlasciciel naprawde kocha kota i robi to dla jego dobra [mysli tak], gdyz jest nieuswiadomiony)

pozdrawiam ;]
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 20:32

enduro pisze:
Olat pisze:Enduro... dosadny przykład ;)
czy jesli chłopak albo dziewczyna, nie znając zasad antykoncepcji, okazują się byc w ciąży - to czy (Twoim zdaniem) ta wczesniejsza niewiedza zwalnia ich z odpowiedzialnosci moralnej za to, co sie stało i konsekwencje tego?
Mówie tu o czystej niewiedzy i o moralnej (nie formalnej) odpowiedzialnosci


nie czytasz dokladnie :)
napisałem "W TYM KONKRETNYM PRZYPADKU" (czyli dopuszczanie kotek do rozrodu, gdy wlasciciel naprawde kocha kota i robi to dla jego dobra [mysli tak], gdyz jest nieuswiadomiony)

pozdrawiam ;]


Jakby mial rozum na swoim miejscu, to by sie zastanowil, co takiego dobrego ta ciaza daje. I zapytal.
A to, ze "chcialam, zeby miala male" swiadczy wylacznie o egoizmie i postawie nastawionej na branie. Nie o niewiedzy, a juz najmniej o odpowiedzialnosci. Tu nie ma miejsca na kota. Tu jest chcenie czlowieka.

W tym konkretnym przypadku, jak byles uprzejmy zauwazyc, niewiedzy nie bylo.
Doczytaj. Uwaznie i starannie.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lut 21, 2006 20:33

Enduro, nie rozumiem. Uwazasz, ze zasada jest słuszna, ale zasadne jest czynic od niej uzasadnione wyjątki? 8O

Rozumiem, ze np. matka, która z nieswiadomosci karmi dziecko wyłącznie mnóstwem słodyczy i powoduje rozwoj choroby - jest usprawiedliwiona, jesli robi to z miłosci do dziecka? 8O

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39541
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lut 21, 2006 20:39

Myszka.xww pisze:
enduro pisze:
Olat pisze:Enduro... dosadny przykład ;)
czy jesli chłopak albo dziewczyna, nie znając zasad antykoncepcji, okazują się byc w ciąży - to czy (Twoim zdaniem) ta wczesniejsza niewiedza zwalnia ich z odpowiedzialnosci moralnej za to, co sie stało i konsekwencje tego?
Mówie tu o czystej niewiedzy i o moralnej (nie formalnej) odpowiedzialnosci


nie czytasz dokladnie :)
napisałem "W TYM KONKRETNYM PRZYPADKU" (czyli dopuszczanie kotek do rozrodu, gdy wlasciciel naprawde kocha kota i robi to dla jego dobra [mysli tak], gdyz jest nieuswiadomiony)

pozdrawiam ;]


Jakby mial rozum na swoim miejscu, to by sie zastanowil, co takiego dobrego ta ciaza daje. I zapytal.
A to, ze "chcialam, zeby miala male" swiadczy wylacznie o egoizmie i postawie nastawionej na branie. Nie o niewiedzy, a juz najmniej o odpowiedzialnosci. Tu nie ma miejsca na kota. Tu jest chcenie czlowieka.

W tym konkretnym przypadku, jak byles uprzejmy zauwazyc, niewiedzy nie bylo.
Doczytaj. Uwaznie i starannie.


moja wypowiedz byla skierowana OGOLNIE, nie do tego przypadku.
sorry, nie zaznaczylem tego.
Wg wieeeeelu ludzi, raczej u duuuuzej wiekszosci osob nieuswiadomionych ciaza jest dla zdrowia kotki - bo to naturalne i powinna miec choc raz dzieci.
wież mi, jest to baaardzo powszechne.
i dla nieuswiadomionego czlowieka, nie ma zadnych przeciwskazan by temu nie wierzyc.
a myslenie "chcialam miec male" owszem, swiadczy o egoizmie... ale rowniez o niewiedzy.. w podobnym stopniu.
Tu nie ma miejsca na kota. Tu jest chcenie czlowieka.

tu sie zgadzam.
ale ja mowie o przypadku gdy ktos rozmnaza ktoke, bo to "zdrowo".
i moja wypowiedz byla ogolna, nie skierowana do konketnej osoby.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 20:42

Olat pisze:Enduro, nie rozumiem. Uwazasz, ze zasada jest słuszna, ale zasadne jest czynic od niej uzasadnione wyjątki? 8O

Rozumiem, ze np. matka, która z nieswiadomosci karmi dziecko wyłącznie mnóstwem słodyczy i powoduje rozwoj choroby - jest usprawiedliwiona, jesli robi to z miłosci do dziecka? 8O



nie czytasz uwaznie.
napisalem w tym konkretnym przypadku. nie napisalem ze w innych.
konkretnym! konkretnym w sensie nie osoby, ktora jest tutaj krytykowana, ale konkretny powod rozmnozenia, zeby kotka byla "zdrowa".
nie przyrownujcie zadnych przykladow podobnych, napisalem konkretnie o jakie dzialanie chodzi i dlaczego ktos tak robi.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 20:49

enduro,jaki Ty jestes biedny. Ciebie ostatnio nikt nie rozumie. Ciagle musisz tlumaczyc swoje posty :roll: Moze od razu jasno pisz o co chodzi to unikniemy nieporozumien.

Ale w tym wypadku nie masz racji. Nie trzeba wiedziec,ze ciaza nie przynosi kotce nic dobrego,zeby widziec ile kotow mieszka na ulicy. A jak sie widzi to mozna pomyslec,zeby nie "dostarczac" nowych.
Obrazek

villia

 
Posty: 510
Od: Pon wrz 12, 2005 20:56
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 21, 2006 20:52

villia pisze:enduro,jaki Ty jestes biedny. Ciebie ostatnio nikt nie rozumie. Ciagle musisz tlumaczyc swoje posty :roll: Moze od razu jasno pisz o co chodzi to unikniemy nieporozumien.

Ale w tym wypadku nie masz racji. Nie trzeba wiedziec,ze ciaza nie przynosi kotce nic dobrego,zeby widziec ile kotow mieszka na ulicy. A jak sie widzi to mozna pomyslec,zeby nie "dostarczac" nowych.


tak, tak :D srata tata :D
po uswiadomieniu kazdy jest taki madry.
po prostu jak pisze takie wypowiedzi, staram sie myslec racjonalnie i logicznie a nie z checia jechania kazdego...
przeciez jak ktos ci wytlumaczy - nagle oswiecenie: faktycznie, to jest madre! teraz nie odkrylas swiata, ale tej rzeczy nie odkryje prawie nikt nieuswiadomiony...
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 20:53

enduro pisze:nie czytasz uwaznie.
napisalem w tym konkretnym przypadku. nie napisalem ze w innych.
konkretnym! konkretnym w sensie nie osoby, ktora jest tutaj krytykowana, ale konkretny powod rozmnozenia, zeby kotka byla "zdrowa".
nie przyrownujcie zadnych przykladow podobnych, napisalem konkretnie o jakie dzialanie chodzi i dlaczego ktos tak robi.

Ty tez nie czytasz uwaznie.
Pytałam wprost, czy uwazasz, ze zasadne jest czynienie wyjątków od słusznej zasady. Zwłaszcza, ze przyczyną uznania tych wyjątków za słuszne ma byc niewiedza i "dobre chęci".

I czy fakt, ze bzdurna i szkodliwa teoria jest "baaardzooo powszechna" oznacza, ze nalezy ją tolerowac albo usprawiedliwiac?

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39541
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto lut 21, 2006 20:59

Olat pisze:
enduro pisze:
Olat pisze:Enduro, nie rozumiem. Uwazasz, ze zasada jest słuszna, ale zasadne jest czynic od niej uzasadnione wyjątki? 8O

Rozumiem, ze np. matka, która z nieswiadomosci karmi dziecko wyłącznie mnóstwem słodyczy i powoduje rozwoj choroby - jest usprawiedliwiona, jesli robi to z miłosci do dziecka? 8O



nie czytasz uwaznie.
napisalem w tym konkretnym przypadku. nie napisalem ze w innych.
konkretnym! konkretnym w sensie nie osoby, ktora jest tutaj krytykowana, ale konkretny powod rozmnozenia, zeby kotka byla "zdrowa".
nie przyrownujcie zadnych przykladow podobnych, napisalem konkretnie o jakie dzialanie chodzi i dlaczego ktos tak robi.

Ty tez nie czytasz uwaznie.
Pytałam wprost, czy uwazasz, ze zasadne jest czynienie wyjątków od słusznej zasady. Zwłaszcza, ze przyczyną uznania tych wyjątków za słuszne ma byc niewiedza i "dobre chęci".

I czy fakt, ze bzdurna i szkodliwa teoria jest "baaardzooo powszechna" oznacza, ze nalezy ją tolerowac albo usprawiedliwiac?



tak, po uswiadomieniu najlepiej pisze sie takie rzeczy :D
wtedy czujesz sie taka madra... jak ci ludzie moga nie wiedziec takiej prostej rzeczy... tak ;-) ci nie uswiadomieni.... jak oni moga na to nie wpasc....
a duza wiekszosc ludzi wlasnie z forum sie dowiedziala i zostala uswiadomiona.....
wiec cos tu jest nie tak - czemuz nikt na to wczesniej nie wpadl... ?
zastanow sie nad tym..... bo kazdemu akurat ta informacja wydawala sie autentyczna...... NA FORUM dopiero poznal prawde co i jak... badz przez inne zrodlo...... ale z pewnoscia nikt albo prawie nikt nie wymyslil i nie oswiecil siebie samego..
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 21:03

enduro zawsze jest jakieś xródło wiedzy, wiec czy z forum czy z innego źródło, raczej znaczenia nie ma


tu nie trzeba wielkiej filozfii

u mnie w rodzinie zawsze były psy
raz jeden tylko rodowdowy, zawsze znajdy czy przybłedy

i mimo, ze szczeniaczki cudne sa
nigdy miom rodzicóm nie przyszło do głowy rozmnażac suki

i zawsze słyszałam ten argument, ze przecież tyle bezdomnych psów psów jest, po co wiecej


złej sprawy bronisz enduro
bezmyślnosci nie można bronic
trzeba ja piętnowac

i oczywiscie uswiadamiac
ale, powtórze: nie usprawiedliwiać
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Wto lut 21, 2006 21:07

Keti pisze:enduro zawsze jest jakieś xródło wiedzy, wiec czy z forum czy z innego źródło, raczej znaczenia nie ma


tu nie trzeba wielkiej filozfii

u mnie w rodzinie zawsze były psy
raz jeden tylko rodowdowy, zawsze znajdy czy przybłedy

i mimo, ze szczeniaczki cudne sa
nigdy miom rodzicóm nie przyszło do głowy rozmnażac suki

i zawsze słyszałam ten argument, ze przecież tyle bezdomnych psów psów jest, po co wiecej


złej sprawy bronisz enduro
bezmyślnosci nie można bronic
trzeba ja piętnowac

i oczywiscie uswiadamiac
ale, powtórze: nie usprawiedliwiać


akurat u ciebie.
bylas wyjatkiem. moze nie odosobnionym, jest z pewnoscia "troszke" takich rodzin, ale duza wiekszosc w ten sposob nie mysli - twoja rodzina akurat tego przesadu nie uslyszala - i super.

jednak jesli to jest upowszechniane - mysli sie zupelnie inaczej....
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 21, 2006 21:11

Wiele osób moze nie wiedzieć, dowiadują się dopiero tutaj. Ale są tacy, którzy sa otwarci na argumenty i rozmowę, oraz tacy, którzy, mając wszystko przedstawione czarno na białym, upierają sie przy rozmnażaniu nierasowych zwierząt.
Tej drugiej postawy - przyznam - nie umiem zrozumieć ani usprawiedliwić.
Ostatnio edytowano Wto lut 21, 2006 21:14 przez Oberhexe, łącznie edytowano 1 raz

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 283 gości