Słodki biały MANIUŚ pojechał do Burania:-) jupi!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2006 20:14

czitka pisze:O Maniusiu poemat liryczny :lol:

Smutna czegoś Fredziolina :(
Spać nie może jej Rodzina
Bo w altance Maniuś czeka....
Na Człowieka! Na Człowieka!
Już tak siedzi całą zimę
I markotną wciąż ma minę
Bo nikt nie chce wziąć Maniusia. :evil:
Tatuś nie chce i Mamusia
Ani żadna dobra dusza
I nikogo On nie rusza...
Bo za biały? :evil: Bo za duży?
Maniuś smutne oczka mruży
I wciąż tęskni, i wciąż czeka
Jak wyschnięta rzeka mleka
Na Człowieka! Na Człowieka!
Smutny Maniuś czasem szlocha :cry:
Czy mnie w końcu ktoś pokocha?
Tęskni, czeka i wciąż marzy
Że coś w końcu się wydarzy... :wink:
Żeby tylko już mnie chcieli...
Jak najbielszy odcień bieli
Będę mruczeć komuś słodko
Choć nie jestem perską kotką! :wink:

Ale piękny :D aż taki, że sie poryczałam bo zobaczyłam żywego Maniusia w Twoim wierszu


Mańku trzymam najmocniej jak mogę :!: :!:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon lut 20, 2006 20:23

Czekamy bardzo niecierpliwie :D
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pon lut 20, 2006 21:33

Bardzo mocno trzymamy kciuki. Cała nasza rodzina i kotów pięć :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pon lut 20, 2006 22:12

iiiiiiiii??
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon lut 20, 2006 22:24

Zazusiu, trzymajcie mocno, by Maniek trafił do najlepszego domeczeku! :D

A ten wskazuje na domek wspaniały, z wielkim sercem dla kotów, no i w Lubinie. :D

Pan już jest w posiadaniu sterylizowanej koteczki, która wcześniej była przez kogoś katowana. Koteczka jest już zdrowa, sprawna, a państwo poszukują jasnego lub rudego kocurka, do towarzystwa. Najlepiej starszego i kastrata, bo żona owego pana ma złe doświadczenia z kocurkiem, który znaczył.
Pan po rozmowie już zabrałby Maniusia, lecz musi się żona wypowiedzieć. Pan popracuje nad pozytywną decyzją żony.
Zaproponowałam, że Maniusia wyleczę, zaszczepię i mogę wykastrować, oczywiście w słusznym czasie, a potem gotowca odbiorą. Na co pan ze pokryje koszty, wiec się domówimy.
Pakiet pięknych zdjęć Maniusia wysłałam mailem i czekam na odzew. :wink:


No nie mam jak pisac, bo sie Bączek na całym biurku rozwalił :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 20, 2006 23:00

No to trzymamy dalej, bo domek coraz bliżej :ok: :ok: :ok: :ok:
Musi musi musi się udać :D :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto lut 21, 2006 13:22

Mam nadzieje, ze domek tuż! tuż!

A tymczasem , po wielkiej, rodzinnej, pełnej emocji :wink: dyskusji nt. Maniusia, jego leczenia, poszukiwania domku, bo jak nie ten to bedzie inny :wink: postanowiliśmy dać Maniusiowi domek tymczasowy :1luvu:

I tak, od 5 minut piekny Maniuś siedzi w naszej maleńkiej łazience w otwartym kontenerku :wink: :D a pod drzwami armia niuchaczy :wink: ha nowego kolege :wink: pozostali spokojnie badaja co to za jeden w łazienkowym wiezieniu.

Niebawem jego bracia zaczna wychodzić. Oba sa dzikuskami, a ja nie mam czasu ich oswajać. Zadbamy o szczepienie i odjajczenie, jak tylko wróci moja weta z urlopu. Nigdy głodne nie bedą :wink: Okolica bezpieczna, wiec chłopaki dotrzymają towarzystwa sowjej mamie i cioci Burasi :wink:

W altanie msimy generalny remoncik przeprowadzić :wink: Straszne cuchnie, pomimo, ze używamy dobrej klasy żwirek Hills.

No to teraz trzymajcie kciuki nie tylko za domek, alew i za pokojowe stosunki towrzystkie, by w mim domu futro nie fruwało :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 21, 2006 13:44

Fredziolina :ryk:
ja wiedziałam, że to się tak skończy :ryk:
chcesz, to Ci napiszę nowy poemat powitalny!
No tarzam się ze śmiechu, wybacz.......
A otwórz te drzwi od łazienki! Będzie wesoło!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19280
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lut 21, 2006 13:48

:lol: :lol: :lol:
Brak mi słów Fredziolino. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lut 21, 2006 13:59

czitka pisze:Fredziolina :ryk:
ja wiedziałam, że to się tak skończy :ryk:
chcesz, to Ci napiszę nowy poemat powitalny!
No tarzam się ze śmiechu, wybacz.......
A otwórz te drzwi od łazienki! Będzie wesoło!


tarzaj sie! tarzaj!!!! :wink: :D

i zadnych takich tam powitalnych, Maniek tymczasowo jest u nas :!:

.. otworze, ale nie dzisiaj, bo mam dużó pracy i nie chce być rozjemcą :D :wink:

On juz na wylocie do nowego domku, hahahha :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 21, 2006 15:05

Jak to, i Buraśkę zostawiłaś? :ryk: Ona tam płacze za Maniusiem, nie, no tak nie można :lol:
Już ma domek Maniuś biały
domek całkiem doskonały...itd( można dopisywać!)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19280
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lut 21, 2006 15:18

czitka pisze:Jak to, i Buraśkę zostawiłaś? :ryk: Ona tam płacze za Maniusiem, nie, no tak nie można :lol:
Już ma domek Maniuś biały
domek całkiem doskonały...itd( można dopisywać!)


.... hmmm czy Ty aby nie przesadzasz???

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 21, 2006 16:27

czitka pisze:Jak to, i Buraśkę zostawiłaś? :ryk: Ona tam płacze za


Chcesz???? Moge ją podrzucić na Twoje włości, Babinka sie ucieszy :D :wink: :ryk:

A nowy domek duma: pan jest chetny już i teraz na adopcje Maniusia , natomiast pani żona sie zastanawia 8O

No i czekam, zobowiązałam sie prozmawiać z moim panem wetem o kastarcji Maniusia, kiedy mozna go pozbawić klejnocików, tak bezpiecznie.

Manius ma juz ok. 7,5 m-ca.

Tak wiec poczekamy, zobaczymy jaki bedzie rozwój sytuacji.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 21, 2006 19:04

Mam nadzieje, że Pan ma dużą siłę przekonywania i Pani się zgodzi szybciutko :ok:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Wto lut 21, 2006 19:34

Karmelek był kastrowany ,gdy miał 8 miesięcy. Ptyś był chyba mładszy ,ale juz dojrzały(zapach). Więc myślę,że Manius już niebawem będzie dorosły i będzie można go ciachnąć. No i mam nadzieję ,że żona tamtego pana jednak się zgodzi przyjąć Maniusia już. :)

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, nfd, zjawka i 170 gości