Krawateczka.16 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 17, 2006 20:58

Dzisiaj Krawateczka byla na zastzryku i dostala kroplowke. Byla bardzo grzeczna. Jutro prawdopodobnie podejme kolejna probe podania Krawateczce kroplowki w domu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 17, 2006 21:09

Kurcze - nigdy samodzielnie nie podawalam kroplowki :( wiec nie pomoge. Moze zaloz temat samodzielna kroplowka jak robic? Predzej ktos pewnie zauwazy...
Trzymam mocno kciuki, zeby sie udalo Co w domu i za zdrowko Krawatki mocno!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88206
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lut 18, 2006 20:50

Udalo sie podac kroplowke Krawateczce w domu. Co prawda tylko ponad polowe bo juz nie chcialem pierwsz raz jej kluc z drugiej strony bo i tak byla kluta dwa razy bo za pierwszym razem igla wysunela sie i tak byla w bita zbyt bardzo z tylu ale tata tak trzymal ze nie bardzo mialem jak wbic. Krawateczka strasznie sie bronila i ledwie moj tata ja utrzymal. Potem jak juz kroplowka leciala to ja ja trzymalem tak w sumie normalnie juz nie za skore na karku tylko probowala co jakis czas ucieczki ale w sumie nie bylo zle. Jutro dostanie antybiotyk Unidox Solutab w tabletce i mam nadzieje ze zje ukryta w kawaleczku watrobki bo jak nie to zastrzyki beda dalej. Antybiotyk bedzie dostawac przez 20 dni.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 20, 2006 17:58

Wczoraj dzien zakonczyl sie polowicznym sukcesem. Z rana Krawateczka ladnie zjadla w watrobce antybiotyk ale przy kroplowce byly protesty i skonczylo sie na podaniu 1/3 kroplowki.
Dzisiaj z rana Krawateczka nadgryzla na tabletke i po zjedzeniu 1/3 porcji oglosila strajk. Nie chciala slyszec o watrobce a to jej ulubione danie i tylko wykorzystuje to do codziennego podawania Lotensinu. Tak sie zawziela ze ledwie zjadla po paru godzinach Lotensin. Musialem jechac na zastrzyk do weta i dostala kroplowke ktora cala poleciala. Jutro podam w domu kroplowke i w srode zastrzyk z antybiotykiem tez.
Z rana zlapalem mocz Krawateczki i sie ucieszylem bo :
Leukocyty 2-2-1 wpw
Nablonki wiel. 1-1-2 wpw
Niel. p. sluzu
pH 5,0
Bialko neg
Najwazniejsze ze nie ma zlepu w leukocytach.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 20, 2006 21:36

Pedro! Przeczytałam dzisiaj cały Twój wątek o Krawateczce i jestem tak pełna uznania dla Ciebie i Twojego stosunku do kotki, opieki nad nią, odpowiedzialności, miłości, którą się czyta i czuje w każdym słowie, że musiałam o tym napisać. Jakich masz wspaniałych Rodziców!
Wszyscy tu oczywiście na Forum uwielbiamy nasze futrzaki i nie miejsce na licytację.
Mam nadzieję, i ogromnie Wam tego życzę, że Krawateczka wróci do zdrowia. Jesteście Wszyscy bardzo, bardzo dzielni i odpowiedzialni. Miło Ciebie czytać, robi się tak cieplutko.
Jesteś wspaniałym chłopakiem, Pedro.
Pozdrawiamy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19188
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lut 22, 2006 14:00

Czitka bardzo Ci dziekuje za dobre slowo.
Wczoraj dalem Krawateczce odpoczac a dzisiaj dostala polowe kroplowki w jeden bo a w drugi antybiotyk w zastrzyku. W piatek jedziemy na badanie krwi do weta to i tam dostanie kroplowke cala i antybiotyk.
Bardzo sie ciesze ze jak Krawateczka sie myje to juz nie czuje mocznika a wiec jego poziom spadl i mam nadzieje ze w wynikach sie to potwierdzi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lut 22, 2006 17:11

Też mam taką nadzieję i trzymam kciuki żeby tak było! :ok: :ok: :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 22, 2006 20:20

Pedro, antybiotyk w tabletce, taki jak Unidox świetnie sie rozpuszcza w wodzie, wiem, że czasami trudno podać kotu cos do pysia ale ja swoim rozpuszczałam w małej ilości wody i podawałam strzykawką.
[Ja co prawda jestem zwolennikiem podawania w zastrzykach - bo szybciej działa i nie obciąża żołądka, no ale ile mozna kłuć, a zwłaszcza jeździć na zastrzyki].

A co do ciągłej `zapadalności` Krawatki na rózne choroby - czy próbowałeś podawać jej Scanomune? Albo cokolwiek innego na podniesienie odporności?
Myslę, że mógłbys zacząć jej cos podawać jeszcze przed zakończeniem kuracji antybiotykowej, wtedy te leki już zaczną działać i będą chronić organizm, gdy skończy się antybiotyk.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 22, 2006 21:22

U mnie podawanie kroplówki podskórnej wyglądało tak, że ja przygotowywałam półlitrową banię roztworu NACl, wężyk i igłę 1,2, a siostra chwytała kotkę , unieruchamiała ją i wkłuwała się w kark lub w inne miejsce.Przez cały czas podawania trzymałam butlę możliwie najwyżej, żeby woda dobrze spływała. Dodatkowo nakłuwałam igłą butlę powyżej poziomu płynu, żeby nie zasysało podaczas podawania kroplówki.
Tylko potem trzeba uważać, żeby roztwór nie wypłynął z butli, jeśli połowa ma być wykorzystana na drugi lub trzeci dzień.

Gruba igła 1,2 jest dobra, bo woda szybko spływa i kot nie musi się długo męczyć trzymany. Dobrze jest taki płyn podgrzać, bo koty lubią ciepło.Półlitrowa butla starczyła mi na 2 razy, z tym, że zabezpieczałam wężyk koreczkiem.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lut 23, 2006 21:41

Agn podawanie do mordki lekow nie wchodzi w rachube u Krawateczki. To bylaby dopiero meczarnia. Wystarczy mi jak podawalem jej kiedys Fenbendazol zel przez 3 dni. Ostatnio jak bylem to wet mowil o lekach uodporniajacych dla Krawatki ale decyzja miala zapasc pozniej ale dzieki za informacje , pojutrze przypomne sie z tym tematem i spytam o Scanomune , ktore jest w mojej lecznicy. Mam nadzieje ze Scanomune moga przyjmowac koty nerkowe?
Ja podaje zastrzyki strzykawka 0,8 i te co teraz mam sa super. Bardzo ladnie sie wkuwaja.
Dzisiaj Krawateczka dostala w domu cala kroplowke a jutro jedziemy na badanie krwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 23, 2006 21:50

Wydaje mi się,że mogą przyjmować Scanomune.
Pedro z tego co wiem mają na jakiś czas wstrzymać produkcję Scanomune - więc jeśli wet pozwoli zaopatrz się dobrze.
Głaski dla Krawatki.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 23, 2006 21:58

Dlaczego maja wstrzymać produkcję Scanomune ? Moze jest cos nie tak z tym lekiem. Troche to dziwne.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 23, 2006 22:01

Pedro - scanommune moga jak najbardziej - mozesz podzwonic i poszukac po lecznicach kto ma duze opakowania 60 tabl - wychodzi najtaniej

gratuluje calej kroplowki :D :D :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 23, 2006 22:04

Pedro na podniesienie odporności mozna kotu zaaplikować Baypanum w zastrzyku.

Jest jeszcze jedna metoda, jak dla mnie troche szanańska, dwóm moim kotom pozwoliłam zastosowac.
Ta metodą moja pani doktor wyleczyła psa z owrzodzeń i pryszczycy, postawiła go na nogi, bo juz nie chodził. Teraz to najpiekniejszy pies w okolicy.
Otóż pani doktor pobrała krew ok. 2 cm i ponownie domieśniowo wstrzyknęła dwum kotom.

Uprzedziła mnie, że moze wystąpić gorączka.

Kotka miała potworne zapalenie dziąseł, ustąpiło i teraz ma jasne dziasła.

Kocurek cierpiał na powracający koci katar, przy jednoczesnym zakrapianiu oka, ustąpił.

Zapytaj swojego weta o tym sposobie leczenia, co on na to?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lut 24, 2006 2:31

Pedro pisze:Dlaczego maja wstrzymać produkcję Scanomune ? Moze jest cos nie tak z tym lekiem. Troche to dziwne.

Nic nie jest nie tak ale mają wstrzymać, już tak było z parwoglobuliną.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Lifter i 43 gości