Ofelia - zdrowa i kochana, Oliwia i ja - w krainie depresji

» Nie lut 19, 2006 22:34

Słyszałam, że czapeczki to nie jedyne co dzisiaj ze schronu wywiozłyście.... Jeszcze jakiś owczarek szkocki i jeszcze kocio. Słów brakuje by zachwyt wyszeptać

» Nie lut 19, 2006 22:39

Corn pisze:Poprosze o konto na pw

rowniez poprosze

» Nie lut 19, 2006 22:42

Magija

Jak będę przy forsie - pomogę.
A na razie mocno zaciskam kciuki za obie Czapeczki.

» Nie lut 19, 2006 22:49

Trzymam kciuki za bidulki.
Teraz wyjezdzam, ale przyslij nr konta

» Pon lut 20, 2006 2:33

Nawet czapce nie powinno robić się tego, co zrobiono z tymi kotami. Mocno wierzę, że wyrządzona krzywda kiedyś wraca...
Poproszę o wiadomy numer.

» Pon lut 20, 2006 3:46

poprosze nr konta jak bede mogla to cos wysle

WIELKIE UKŁONY I GORACE CALUSY PRZESYLAM

» Pon lut 20, 2006 6:30

Magija prosze o nr konta.
Koteczki trzeba wspomoc jak najszybciej Klub Brzuchali ma juz czesciowo zebrana skladke na miesiac marzec nie widze nikogo bardziej potrzebujacego teraz wsparci niz Oliwia i Ofelia.

» Pon lut 20, 2006 9:25

Ja też poproszę o nr konta.

» Pon lut 20, 2006 9:52

Slonko_Łódź pisze:Słyszałam, że czapeczki to nie jedyne co dzisiaj ze schronu wywiozłyście.... Jeszcze jakiś owczarek szkocki i jeszcze kocio. Słów brakuje by zachwyt wyszeptać

I jeszcze malutki szczeniak, którego absolutnie być nie powinno :oops:

Wątek zaraz na koci-łapci

Magda, jak dziś koteczki?

» Pon lut 20, 2006 9:52

biedne czapeczki, ile kotów się tak załamuje po porzuceniu i nikt ich nie zdąży uratowac

» Pon lut 20, 2006 11:45

123 pisze:Magija prosze o nr konta.
Koteczki trzeba wspomoc jak najszybciej Klub Brzuchali ma juz czesciowo zebrana skladke na miesiac marzec nie widze nikogo bardziej potrzebujacego teraz wsparci niz Oliwia i Ofelia.

wlasnie chcialam spytac czy jest szansa na wsparcie z klubu brzuchali dla kotow Magiji

» Pon lut 20, 2006 12:39

Jak koteczki dzisiaj?

» Pon lut 20, 2006 13:28

księżniczki dziś domagały się śniadania, Ofelia, ta w lepszym stanie zjadłą trzy miski puszkowego felixa, Oliwia jedną, to chyba cud, tak jak przypuszczałam po wkropleniu kropelek do nosa kotka zaczęła jeść. Dziś znów bedziemy czyścić uszy i próbować doprowadzać sierść do porządku. Obie panienki spały dzielnie na kanapie, niestety jedna zwymiotowała, nie wiem która, ale wydaje mi się, ze Oliwia, bardzo się boję, całą prawie noc nie spałam, ciągle wydajke mi się, że ktoś jakimś cudem otwiera drzwi i koty spotykają się z dziewczynami.
Oliwia chyba chce żyć, obserwuje każdy mój ruch, delikatnie daje główkę do głaskania, ale sama nie podchodzi, jest słaba. Ofelia cały czas gada i chodzi za mną krok w krok, kupy cały czas koszmarne. Księżniczki śmierdzą strasznie, ten zapach schronu mam już w całym pokoju.
Dziękuję wszystkim za wsparcie, podam konto na pw jak tylko znów znajdę chwilkę by oderwać się od pracy. Jesteście wspaniałe dziewczyny, gdyby nie Wy panienki nie miały by szans. :1luvu:

» Pon lut 20, 2006 18:33

dziewczynki, gdzie wy spadacie? hop, na pierwszą stronę..
Magija, proszę o nr konta na pw... ale prześlę coś dopiero w marcu, jak trochę zarobię :oops:

a teraz kciuki za dziewczyny :ok:

i korona dla ciebie :king:

zobaczysz, że będzie tak, jak z Luizką!!!

» Pon lut 20, 2006 20:07

Oliwia jest kiepska, ma straszne wyniki badań - jej wątroba jest w bardzo złym stanie, wyników nie odebrałam, wiem tylko tyle co powiedziała Ewa, musi jeść essentiale i heparagen, jestem załamana

Ofelia - zdrowa i kochana, Oliwia i ja - w krainie depresji

Kto przegląda forum