Melcia + Mała w jednym domku ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2006 20:24

Powinien sie cieszyc ze ma wzgkledy kociej damy :wink:

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2006 20:25

cops pisze:ale macie ubaw z Darusia ha ha ha :evil:

Alez skad. Jak bysmy smialy Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88194
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2006 20:27

nie no pewnie :? chiba stopery na noc sobie zafunduję :wink:
Obrazek

cops

 
Posty: 37
Od: Sob lut 11, 2006 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 20:33

Troche trzeba przecierpiec :wink:

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2006 20:34

cops pisze:nie no pewnie :? chiba stopery na noc sobie zafunduję :wink:

A to z cala pewnoscia wskazane :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88194
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2006 20:39

Nigdy nie mialam kotki :lol: kocury tez potrafia koncertowac...
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2006 20:41

kurde tak sobie myślę cały dzień był koncert i chodzenie za mną krok w krok to co będzie w nocy :conf:
Obrazek

cops

 
Posty: 37
Od: Sob lut 11, 2006 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 20:44

Moze bedzie dobrze :wink: Kot tez sie zmeczy i musi odespac
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2006 20:47

mam nadzieję chociaż 3/4 dnia przespała w przerwach między chodzeniem za mną :?
Obrazek

cops

 
Posty: 37
Od: Sob lut 11, 2006 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 20:50

Meriejo, ale ona teraz śpi :?
Troche czytam o rui i jak doczytałam historię Bambi to mi sie jakos chłodno ze zgrozy zrobiło 8O
Zuza ja nie chcę cierpieć :strach: Ale może nie będzie tak źle i sensownie przejdzie tę ruję :)
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 20:51

Mysza pisze:jak zachowuje się namolnie i drze pyska to normalnie ;)

Znajoma sprzedałą mi ostatnio sposób sprzed lat na uciszenie jej kotki. Kotka była czyścioszka. Brali i mokrymi rękami przejeżdżali jej po futerku. Kotka nie mogła znieść takiej skazy na swej urodzi i myła się siedząc cicho :lol: Doprowadzenie do porządku zajmowałą jej ze dwie godziny. Po dwóch godzinach wstawał kolejny członek rodziny i moczył kotkę. reszta spała :lol:


Niedobrota (kotka forumowej Katy) sie zamknela jak jej Zarazki (maluchy, ktore odchowywala forumowa Elca) pokazali :lol: :lol: Widac przypomniala sobie, ze poprzednim razem jak miala ruje to jej Bable do opieki podrzucili.... Wiec wolala juz nie ryzykowac :twisted:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 16, 2006 20:54

Ja sie nie dziwie, ze nie chcecie cierpiec. NIe pomoge nic a nic, bo swoje dostalam juz wykastrowane i zadnych rui nie mialy na szczescie... Moge tylko powspolczuc i trzymac kciuki, zeby jej szybko przeszlo.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88194
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 16, 2006 20:55

malzonka pisze:Meriejo, ale ona teraz śpi :?
Troche czytam o rui i jak doczytałam historię Bambi to mi sie jakos chłodno ze zgrozy zrobiło 8O
Zuza ja nie chcę cierpieć :strach: Ale może nie będzie tak źle i sensownie przejdzie tę ruję :)


pewnie, ze przejdzie :)
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 16, 2006 21:04

da sobie radę dzielna z niej dziewucha :wink: a my cóż sami chcieliśmy mieć kotkę to teraz trzeba to przetrwać :wink: ale i tak jest kochana :spin2:
Obrazek

cops

 
Posty: 37
Od: Sob lut 11, 2006 14:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2006 21:10

Dzisiaj jak bylismy u weta z Nerem to wspomniałam o tym, że Mela ma ruję. On zdaje sie by poczekał az będzie po kilku rujach, ale ja nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Zobaczymy jak ona to będzie znosic i jak czesto będzie miała ruję. Nie bardzo mam ochotę mordowac nas i kotkę.
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, Nul, PanPawel, Tygrysiątko i 210 gości