Babunia z wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37651 ma jechać do mnie. Jeszcze nie do końca porozumiałam się ze schroniskiem (narazie z Ulą), ale szukanie transportu napewno trochę czasu zajmie, więc już teraz o podpowiedzi, jak go zorganizować, jaka trasa byłaby najlepsza (czyt. najbardziej uczęszczana przez forumowiczów

). Podejrzewam, że będzie konieczny postój, może i parodniowy po drodze (Warszawa?) więc nie wykluczone, że będę też szukać domku dla Babuni na te dwa-trzy dni.
Babunia chwyciła mnie za serce odrazu jak tylko o niej przeczytałam i spojrzałam na fotki. To była miłość od pierwszego wejrzenia

. Próbowałam z nią walczyć racjonalnymi metodami - nie dało się Zresztą po cichu cały czas wiedziałam, że mam jeszcze przygarnąć jakąś staruszkę bądź staruszka. Padło na Babunię. Dla mnie jest najsłodsza na świecie. Nie chcę, żeby jesień swojego życia spędziła w schronie.