Franio, Tosia i Tymianek. Pędzelek['] /dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 12, 2006 15:27

Wiesz ja nie wiedziałam że ty masz swój wątek i nigdy tu nie zaglądałam. Cudnie jej umył uszka tak jak Pędzelek Korince. Już mu mówiłam że za parę dni jedzie do ciebie ale nie wiem czy zrozumiał. :?:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 12, 2006 15:31

Może właśnie zrozumiał i się na gwałt integruje żeby go twoje panny miło zapamiętały :D

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie lut 12, 2006 15:40

Ais pisze:Może właśnie zrozumiał i się na gwałt integruje żeby go twoje panny miło zapamiętały :D

Mam taką nadzieję. Gorzej jak nie będa go chciały puścić.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 12, 2006 15:55

A ja już jestem prawie pewna że Pędzelek to mój Guziczek w nowej skórze :)
Bo Guzik też uwielbiał spać na kaloryferze, drugim jego ulubionym miejscem była uchylona szafka z t-shirtami mojego taty 8O

Ech, Guzik towarzyszył mi przez całą szkołe podstawową i początek liceum, nie było wtedy żwirków, piasek trudno dostępny, to nauczyliśmy go korzystać z sedesu :D
Siadał normalnie na brzegu jak przykucnięty człowiek i siooo :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie lut 12, 2006 16:00 kot

gratuluje sukcesu :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lut 12, 2006 17:13

Dokumentacji foto odsłona druga :

1. Umyję ci uszko, maleńka....

Obrazek

2. A potem potrzymamy się za rączki... przepraszam, łapki :)

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 13, 2006 13:38

Piękna ta twoja dokumentacja. Mam nadzieje że jeszcze troszke o czarnidło znajdzie się w takim zestawie.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 13, 2006 21:25

Tośka dziś smutna.
Nie podobają jej się Franiowe zaloty?
On poczciwina kompletnie ugniótł jej ulubioną poduszkę i wymył cały pyszczek.... A ona bidulka spi albo siedzi smutna. I warczy ;) jak ją biorę na ręce. Coś ją boli ???

Ja już panikuję... chociaż wszystko niby w normie- qpal ok, sioo ok, jemy jak zwykle chętnie, nie łzawimy, nie kaszlemy, nie drapiemy się, ... hmmm
8O

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 14, 2006 13:10

Miała kota gorszy dzień, tak też bywa.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 14, 2006 20:16

Miała, miała. .....Tośka wciąż ma focha :(

Biorę na ręce - warczy, głaszczę - warczy, Franio zaczepia - warczy....
poza tym tylko by spała i jadła, spała i jadła, no i kuwetkuje ( w normie).

Co to może być za foch ??? 8O

Francisław niepocieszony, ja zmartwiona.

I dlatego dziś dokumentacja oddzielna :

obrażona Tośka

samotny Franek

A od poniedziałku będzie dokumentacja wielokolorowa ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 14, 2006 21:02

Tośce jednak chyba coś jest - właśnie zauważyłam, że nie wskakuje nigdzie... zawsze była pierwsza na blacie kuchennym, a teraz siedzi i miauczy żałosnie. Jutro idę z nią na szczepienie (powtórka), zapytam, niech obejrza, ale i tak nie ma naszej Pani wetki. :(

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 15, 2006 19:48

Tośka nie choruj nowy kolega do ciebie przyjeżdża. Nie wygłupiaj się. Ais i co wet powiedział?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 15, 2006 20:55

No i do weta nie dotarłam bo przed chwilą dopiero wróciłam z pracy :(
dzień miałam niefajny, a do tego po powrocie zauważyłam że koty mi zbiły dolnopłuk (ceramiczny) - jak one tego dokonały, pozostanie ich tajemnica 8O 8O 8O

Nie mam już siły jechać z Tośka, ale widać że się dziewczyna lepiej czuje, sprawniej porusza, no i nie warczy tak przy każdej okazji, na nieduże wysokości już wskakuje, więc to chyba nic ostrego, jutro pojadę i popytam....

Aha, powiedz Pędzlowi że na razie nie stać mnie na RC będzie musiał zmusić się do Pro Planu Puriny ;)

A na kumpla czekamy z utęsknieniem....
:D

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw lut 16, 2006 8:14

Ja normalnie też bym nie kupiła RC ale akurat była promocja i 800 g kosztowało 14 zł. To chyba nie wygórowana cena. Tosia bądź zdrowa kruszynko. No ja jestem ciekawa jak one ten dolnopłuk zbiły to ty masz chyba tygrysy nie koty. :lol:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 16, 2006 19:51

I co słychać u twoich tygrysów. Obraziłaś się na nie bo nic nie piszesz?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości