Prycza- koteczka półdługowłosa- już u Hiver :)

[Edzina]

nasze forum jest wszędzie, i wyśledzi wszystkich, gdziekolwiek sie znajdują

Zmienilam swoj poprzedni post, jak zobaczylam ze napisali
O tak. Jestesmy wszedzie Ciesze sie, ze tym razem pojawil sie ktos, kto naprawde chcial kota. Czasem ciezko wyczuc intencje piszacego, ale zazwyczaj podejrzewam cos, jak ktos pisze zbyt slodko i zbyt "oczekiwanie", czyli tak, jakie sa glowne zasady ludzi z tego forum.

[hiver]

I to jest dowód na to, że nasze forum jest wszędzie, i wyśledzi wszystkich, gdziekolwiek sie znajdują

Hiver, witam na forum! Cieszę sie, ze się zarejestrowałaś!

Ja myślę, że to bardzo dobrze, bo jakby ktoś się uparł, to znajdzie na grupach wątek o naszych problemach z oczami Zuzki itd:P więc jesteśmy w jakiś sposób wiarygodni, bo jest dość ważne, jeśli ma się oddać obcemu człowiekowi żywe stworzenie.

A rejestracja była spowodowana chęcią czytania wszystkiego, bo niezarejestrowani mają ograniczony dostęp

[kordonia]

Hiver, to dla Ciebie, zeby Ci umilić czekanie

[Slonko_Łódź]

Ło matko identyczna jak moja Deniska A myślałam, że mam zupełny unikat w domu
I jestem pod wrażeniem Waszej czujności! Skąd się takie kłamczuchy na tym forum biorą. Po co i co robią z kotami..... To pytanie retoryczne- chyba tylko zainteresowany mógłby odpowiedzieć.... Ale on już szuka następnych kotów..... Wątki "dom dla kociczki" itp.....

[otka]

Kochane, jestem prawdziwą czarownicą! - nie żartuję - przypominam, że to ja poprosiłam Tyberiana o zdjęcie rezydenta

[hiver]

Kochane, jestem prawdziwą czarownicą! - nie żartuję - przypominam, że to ja poprosiłam Tyberiana o zdjęcie rezydenta

Oh! Nawet sobie nie wyobrażasz, jaka jestem Ci za to wdzięczna
Wredna jestem, wiem, że wredna... ale co ja na to poradzę, że się cieszę z takiego biegu spraw

[kordonia]

Kochane, jestem prawdziwą czarownicą! - nie żartuję - przypominam, że to ja poprosiłam Tyberiana o zdjęcie rezydenta

Oh! Nawet sobie nie wyobrażasz, jaka jestem Ci za to wdzięczna
Wredna jestem, wiem, że wredna... ale co ja na to poradzę, że się cieszę z takiego biegu spraw

Otka, jesteś największą czarownicą i największą bohaterką tego wątku!
Dziękuję

[dakota]

Co za zwroty akcji
Na tej Pryczy nie można się nudzić...

[otka]

A tam od razu wredna - szczęściara i tyle.

[hiver]

Co za zwroty akcji
Na tej Pryczy nie można się nudzić...

Ja mam nadzieję, że teraz już zwrotów nie będzie, a Prycza będzie szczęśliwą kotą.

W ogóle właśnie doszkośmy z TŻem, że Prycza to całkiem fajne imie dla kota (mamy myszoskoczka Heniusia, kanarki Jacka i Barbare - tych od zakochanej pary, Gekona - Bekona i Zuzke, tajfuna, ekhm, tzn koteczkę, a swego czasu przechowywaliśmy szczura nazwanego przez nas Zdzisiek), nituzinkowe i wypowiedziane odpowiednim tonem wcale nie jest smutne! No!

Ciekawe co Zuzka na starszą siostrzyczkę... ?

[hiver]

A tam od razu wredna - szczęściara i tyle.

Piekielnie się cieszę, że trafiła mi się Prycza, bo cudowne kociszcze, ale jakby jej nie było, to bym brała Filcówkę albo któregoś z chłopaków, choć ich najlepiej razem, a wyglądają na takie same przecinaki jak nasza Zuzka, szybsze niż światło, cwańsze niż możnabyłoby się spodziewać.

P.S.
Jak się wrzuca zdjęcia do sygnaturki? Bo bym się Zuzolem pochwaliła

[dakota]

Co za zwroty akcji
Na tej Pryczy nie można się nudzić...

Ja mam nadzieję, że teraz już zwrotów nie będzie, a Prycza będzie szczęśliwą kotą.

W ogóle właśnie doszkośmy z TŻem, że Prycza to całkiem fajne imie dla kota (mamy myszoskoczka Heniusia, kanarki Jacka i Barbare - tych od zakochanej pary, Gekona - Bekona i Zuzke, tajfuna, ekhm, tzn koteczkę, a swego czasu przechowywaliśmy szczura nazwanego przez nas Zdzisiek), nituzinkowe i wypowiedziane odpowiednim tonem wcale nie jest smutne! No!

Ciekawe co Zuzka na starszą siostrzyczkę... ?

Prycza, Pryczka, Prysia, Prysiunia...
Gekon- Bekon jest super!
znajomi mieli jaszczurkę Zdzisława...a jeden z naszych kotów nosi wdzięczne imię Tyfus

[hiver]

Prycza, Pryczka, Prysia, Prysiunia...
Gekon- Bekon jest super!
znajomi mieli jaszczurkę Zdzisława...a jeden z naszych kotów nosi wdzięczne imię Tyfus

Bekona wymyślił znajomy, jeszcze przed pojawieniem się jaszczurki.
Tyfus , na grupach kiedyś były pomysły chorób właśnie na kocie imiona. Albo pierwiastków chemicznych

[TZ kordon]

(..)W ogóle właśnie doszkośmy z TŻem, że Prycza to całkiem fajne imie dla kota (mamy myszoskoczka Heniusia, kanarki Jacka i Barbare - tych od zakochanej pary, Gekona - Bekona i Zuzke, tajfuna, ekhm, tzn koteczkę, a swego czasu przechowywaliśmy szczura nazwanego przez nas Zdzisiek), nituzinkowe i wypowiedziane odpowiednim tonem wcale nie jest smutne! No!

Ciekawe co Zuzka na starszą siostrzyczkę... ?

No w końcu ktoś się poznał na moich imionach . NO!!

A te dwa chłopaki faktycznie fajne, zwłaszcza że są dziewczynami

[Maryla]

Prycza, Pryczka, Prysia, Prysiunia...
Gekon- Bekon jest super!
znajomi mieli jaszczurkę Zdzisława...a jeden z naszych kotów nosi wdzięczne imię Tyfus

Bekona wymyślił znajomy, jeszcze przed pojawieniem się jaszczurki.
Tyfus , na grupach kiedyś były pomysły chorób właśnie na kocie imiona. Albo pierwiastków chemicznych

daleko wam do stylona, anilany i plag egipskich