








Musi być dobrze i juz!!!!!
Kawula trzymaj się mocno i zdrowo!!!!
A nową rodzinke Kawuli ściskam mocno i jestesmy z Wami - ja i mój Gin (który ponoć wcale nie jest kotem...tak mi powiedziała moja koleżanka wróżka....)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
justin888 pisze:ja i mój Gin (który ponoć wcale nie jest kotem...tak mi powiedziała moja koleżanka wróżka....)
Catrina pisze:justin888 pisze:ja i mój Gin (który ponoć wcale nie jest kotem...tak mi powiedziała moja koleżanka wróżka....)
No dobra nie jest kotem to czym/kim jest?
Możesz ją zapytać czy Albert jest kotem?Bo czasami myśle że jest zarośniętym aligatorem
sssy pisze:Dziękujemy Sycyńskim kumplom za wsparcie
Myślę, że wszystkie sycyńskie kotki opiekowały się sobą nawzajem![]()
Ciekawe co Bolesław mruczy pod nosem??? Pewnie trudno go zrozumieć - bezzębny Boluś... Z Kawą muszę wszystko teraz obgadać, bo po wyrwaniu ząbków będzie seplenić i jej nie zrozumiem![]()
Co to jest Justynowa piłeczka? Coś czytałam w wątku o Bolku... szeleszcząca jakaś chyba?![]()
Catrina pisze:No te dziewczyny! Ja teraz mam Amelię i jej córeczkę Naomi na kilka dni (Tika w delegacji). Mał Naomi nauczyła się wczoraj od Tadzika i chodzi i syczy strasznie. Siedzi pod fotelem i też syczy. Jest taka mała że Albert myśli że to jedna z myszek - zabawek tak robi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości