
"Rodzina" powiększyła mi się o Takeshiego, więc właśnie przymierzam się do tego typu zakupu


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Dziewczyny! Hop, hop! Poginicie Duza do kompa czy juz calkiem nic a nic?
Petroniusz pisze:A teraz, prosze państwa, krótka instrukcja na temat podawania kotom węgla (carbo medicinalis, zdecydowanie nie koksu czy też brunatnego)
1) Ponieważ biegunkujący kot żre póki co wyłącznie sparzonego kurczaczka, to memłamy ćwiarkę rozkruszonej tabletki z mięskiem i podlewamy wodą, żeby lepiej wsiąkło.
2) Zanosimy prawie zagłodzonemu (w końcu nie jadł nic od śniadania) kotu spodek z żarciem i stawiamy na podłodze, starając się nie rozdeptać owijającego się wokól nóg, wściekle mruczącego stwora.
3) Przez ok. 20 sekund patrzymy, jak stwór pochłania przyczernione węglem jadło.
4) Wobez zmasowanego atatku mruczącego stwora na nasze nogi i namolnego domagania się wzięcia na ręce, usuwamy się z łazienki, żeby kicia kontynuowała posiłek bez zbędnych podniet.
5) Wracamy do łazienki, sięgamy po mokrą ścierkę/mopa i przez nastepny kwadrans czyścimy podłogę z węglowej mazi.
6) Jeśli kot jest innego koloru niż czarny, należy uprać także kota
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1395 gości