to moze podaj odrobine wody strzykawka?
Nie wiem, tak tylko probuje cos wymyslic. Trzymam kciuki.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Dodzwoniłam się do lecznicy. Wetka podejrzewa wątrobę albo trzustkę (tak było u Myszy), trzeba zrobić badania krwi. Myślę, że w takim razie zrobimy hurtem badania obu kotkom, bo z Cyndi też w sumie nie wiadomo co jest, może to coś wyjaśni.
Gdyby ktoś miał ochotę zasponsorować takie badanie, byłybyśmy wdzięczne.
aamms pisze:Jana pisze:Dodzwoniłam się do lecznicy. Wetka podejrzewa wątrobę albo trzustkę (tak było u Myszy), trzeba zrobić badania krwi. Myślę, że w takim razie zrobimy hurtem badania obu kotkom, bo z Cyndi też w sumie nie wiadomo co jest, może to coś wyjaśni.
Gdyby ktoś miał ochotę zasponsorować takie badanie, byłybyśmy wdzięczne.
kiedy jedziesz na te badania?
villia pisze:A czy je normalnie czy tez sie tak "modli" jak nad woda?
aamms pisze:Jana, będę jutro na Białobrzeskiej ok 18.. Spotkam Cię czy jednak będziesz wcześniej?
Jana pisze:Poza tym ona siedzi nad wodą, przymierza się, ale nie pije. Coś mi się kołacze, że to objaw choroby, ale nie mogę sobie przypomnieć jakiej - ktoś wie? Nie mogę się do lecznicy dodzwonić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510 i 183 gości