PROSZĘ Dom dla dwóch persów. znalazły tymczasowy u Jany

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 02, 2006 21:20

Dziewczyny, mogę przechować persiczkę (ja na nią mówię Cindy - od Cindy Lauper :twisted: ), mogłabym i tego olbrzyma, ale chyba nie będzie mi dane. Natomiast nie wezmę do domu rudego pełnojajecznego, bo się boję. Nawet nie chodzi o zapach (chociaż też trochę), ale o moje koty, a głównie Całeczkę, którą MM mi sterroryzował bardzo skutecznie, dopiero dziś Całka zaczęła chodzić po domu... Niekastrowany włochaty kot mógłby być agresywny... Poza tym nie ukrywam, że zwyczajnie mnie nie stać na kota wymagającego kosztownego leczenia, choćby golenia kołtunów :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 02, 2006 22:27 pomoc

Wszelkie problemy związane z kotami długowłosymi - do mnie proszę.
caty
 

Post » Czw lut 02, 2006 23:38 Re: pomoc

caty pisze:Wszelkie problemy związane z kotami długowłosymi - do mnie proszę.

Co przez to rozumiesz?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2006 16:12

Iwcia, co tam u persow z Twojej lazienki?:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pt lut 03, 2006 17:15

Martwię się, nic nie chcą jeść. Felix i Animoda blee, Acana sucha blee, kurczaczek surowy blee, wołowinka blee. :?
Wczoraj im kupiłam RC dla persów nie ruszone, dziś kupiłam kk (bo już nie wiem co mam im dać :roll: ) też nie jedzą.

Proszę powiedzcie co im mogę jeszcze dać. :?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt lut 03, 2006 17:28

Czasami pomaga jesli jedzenie jest cieple, nawet mojego niejadka to przekonuje.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pt lut 03, 2006 18:03

daj im czas na oswojenie sie z nową sytuacją, juz i tak dużo przeszły, te zmiany miejsc i ludzi wokół, pewnie jak były u poprzedniego własciciela wiodły leniwe zycie a teraz wokół tyle sie dzieje.Moim Zdaniem to stres i tyle. Ja mieszam surowa wołowinke i kurczaka z animonda i to pomaga na mojego niejadka ale jak one nie chca animondy,,,hmm, ja bym poprostu dała czas na ochłonięcie

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt lut 03, 2006 21:58

No i jak kotuchy? Zjadły coś?
I jakie są ostatecznie ustalenia? Chow chow jedzie w końcu do Krakowa, czy przyjeżdza do Warszawy szukać domu? A szylkrecia?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 04, 2006 0:32

Felix pojechał do Krakowa do swojego nowego domku :D . Jutro rano będę wiedzieć jak mineła podróż
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lut 04, 2006 6:45

I jak podróż Felixa do nowego domku?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 04, 2006 7:56

a Kitka jedzie do Jany?

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Sob lut 04, 2006 9:14

eurydyka pisze:a Kitka jedzie do Jany?


Tak jedzie do Jany i nareszcie cos zjadła :D Pewnie ten wielkokot ja stresował :twisted: :lol:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lut 04, 2006 9:17

iwcia, jak Felix w nowym domu? Miały być relacje.. Ja tu zaglądam od rana i cisza.. :? A Kitka? Będzie u Jany czy nie?
Może chociaż ją uda mi się zobaczyć.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 04, 2006 12:16

Ale tu cisza w tym wątku.. :cry: :cry:
Czekam, czekam i nic.. :( Żadnych wieści.. :cry:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 04, 2006 12:28

Będzie u mnie Kitka i jeszcze jedna persiczka, ruda, dziś znalazła się w schronisku. Ta druga trochę sfilcowana jest ponoć - aamms, zapraszam na czesanie i wycinanie :) masz filcak?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości