iwona p pisze:enduro pisze:Jeszcze 2 info:
Przed zabiegiem kotka musi być dojrzała czyli musi mieć przynajmniej jedną rujkę.
To bardzo stara opinia, która nie znalazła naukowego potwierdzenia. Pierwsza rujka nie stanowi wcale o dojrzałości kotki, nie zmienia efektów zabiegu ani nie zmniejsza ryzyka komplikacji.
W wielu krajach zachodnich już od lat wykonuje się tzw. wczesną sterylizację - w wieku 8-10 tygodni. Jednak zabieg przeprowadzany w tym wieku wymaga zastosowania specjalnych, bezpiecznych leków do narkozy (m.in. narkozy wziewnej) i doświadczenia w postępowaniu z tak młodym pacjentem.
Ponieważ w Polsce w niewielu lecznicach istnieje odpowiedni sprzęt i możliwości, lepiej jest przeprowadzić ten zabieg trochę później - w wieku 5-6 miesięcy czyli na kilka miesięcy przed pierwszą rujką.
Trzeba także pamiętać, że tylko sterylizacja przed pierwszą cieczką likwiduje ryzyko tzw. guzów sutek niemal do zera.
Zabieg wykonany zbyt wcześnie zaburzy wzrost i rozwój kotki.Sterylizacja nie hamuje wzrostu czy dojrzewania. Hormony płciowe nie mają żadnego wpływu na rozwój kotki, a po zabiegu, gdy pojawia się ich brak, są po prostu zastępowane przez inne hormony, produkowane np. przez korę nadnerczy.
Trzeba pamietac,ze pierwsza rujka u kotek zazwyczaj jest bardzo wczesnie ok 4 miesiaca nawet. Kotki 6 mies juz moga byc ciezarne.
nie zazwyczaj, tylko rzadko.
najczesciej wystepuje ok. 5-9 miesiaca, 4 miesieczne wypadki sa znacznie rzadsze. wiec nie mow zazwyczaj, bo nie duzy procent kotek w 4 miesiacu ma rujke
spokojnie mozna ciac jak kotka ma 5-6miesiecy
to byl pierwszy i mam nadzieje ostatni raz. Tak niestety krakowscy, niektorzy weci, do tematu podeszli 
czy do lecznicy które brały w zeszłym roku udział będą od Was niejako za automatu wysyłane pisma o kolejnej akcji? Bo te lecznice prawdopodobnie wezmą udział. Chętni do pomocy mogliby się skupic na inncy, nowych
