Zasady adopcji Canisu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 02, 2006 13:25

Jaki on podobny do mojej Kitki 8O
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 02, 2006 13:34

perla pisze:Aamms teraz już znasz odpowiedź, ja wiedziałam od razu,że Canis nie oddaje kotów poza Warszawę, raz już chciałam dać domek kotkowi,ale należał też do tej samej fundacji.
Covu ma dość ciekawy pomysł,ale ciekawe czy możliwy do realizacji :?:

przede wszystkim chyba nieuczciwy, nie?

jestem zdania, ze osoba wyadoptowująca kota bezwzględnie ma prawo stawiac warunki i szukac takich kandydatów, jacy odpowiadają jej wymaganiom.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw lut 02, 2006 13:41

:oops: :oops: sorki, chciałam dobrze, jakoś nie pomyślałam czemu takie stawiają warunki :oops:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lut 02, 2006 13:44

Olat :D

a Boni z Canisu jest w Krakowie :)
i naprawdę sporo osób, w tym i z tego forum, ma kota z Canisu
nie demonizujcie więc

dobry domek to skarb i jeśli ktoś gwarantuje super opiekę i pełne bezpieczeństwo kotu to nie ma się czego bać

Lucka już ktoś zawiódł więc tym bardziej szuka prawdziwego przyjaciela na resztę życia
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lut 02, 2006 13:46

...
usuwam, w związku z postawą użytkownika Canis
Ostatnio edytowano Czw lut 02, 2006 16:20 przez Olat, łącznie edytowano 1 raz

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw lut 02, 2006 16:00 bzdury

Miałam nadzieję, że moja prośba do maryli o wklejenie mojego tekstu o Lucku pozwoili na szybkie znalezienie dobrego domu - według kryteriów CANIS oczywiście, ale widzę, że niekoniecznie w tym kierunku zmierza kilka osób:
- "wszystkie prawie sa zadbane" - bardzo proszę o wyjaśnienie słowa "prawie" oraz o usunięcie go z Pani wypowiedzi jako nieprawdziwego i krzywdzącego, ponieważ WSZYSTKIE SĄ ZADBANE (co najwyżej w różnym stanie zdrowia mimo dbania).

- olat- cała Twoja wypowiedź na temat rzekomych adopcji zwierząt przez CANIS w Polskę i związanych z tym problemach jest kompletną BZDURĄ i NIEPRAWDĄ!!! Skąd pochodzi ta informacja i kto upoważnił Cię do pisania o tym jakie doświadczenia ma CANIS skoro nic o tym nie wiesz z bezpośredniego źródła????. Takich doświadczeń jak opisane przez Ciebie CANIS nie miał i nie ma- między innymi właśnie dzięki "ograniczeniom" .

Moja prośba do forum: przyjmijcie zasady adopcyjne CANIS jako fakt i nie próbujcie ich zmieniać, naginać, krytykować itp. - one takie są i już - Wy ich nie zmienicie, bo CANIS widzi ich sens- lata działania i doświadczeń oraz wielka odpowiedzialność z naszej strony i szacunek dla każdego adoptowanego zwierzęcia nakazują nam takie "ograniczenia geograficzne".
Wierzymy, że w Warszawie mieszka jeszcze niemało "kotowatych:))))) gotowych się "dokocić". - pomóżcie takich znaleźć.

Pozdrawiam
anna wydra
canis

Canis

 
Posty: 54
Od: Pt sie 27, 2004 14:09
Lokalizacja: Warszawa- Bielany

Post » Czw lut 02, 2006 17:08

Jednym slowem Canis nie ma zadnych problemow. Pozostaje, wiec pogratulowac.
Chociaz wydajemi sie to dziwne, ze nigdy nie mieliscie takich doswiadczen, na przestrzeni wielu lat swojej dzialnosci.

Olat nie potrzebuje zadnego upowaznienia aby pisac na tym forum, wiec przydaloby na przyszlosc zmodyfikowac forme wypowiedzi na mniej agresywna, bo zostawia niedobre wrazenie.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 02, 2006 17:18

www.canis.org.pl
zapraszam na tę stronę w celu zapoznania się z zasadami adopcji Canisu

i proszę o niepolemizowanie z nimi w prawie każdym wątku gdy pojawia się atrakcyjny kot do adopcji
tego typu uwag nie znajduję gdy do oddania jest "zwykły" kot
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lut 02, 2006 17:21

No dobrze, jakos nikt nie mial zastrzezen, kiedy w innym temacie osoba zajmujaca sie dwoma rudzielcami zastrzegla, ze kotki sa do adopcji tylko w Warszawie lub bliskiej okolicy. Jesli ktos poswieca swoj czas , energie i finanse zeby zadbac, odchuchac i znalezc domy dla zwierzakow to ma niepodwazalne prawo stawiac warunki. Tym bardziej, ze sa to najczesciej zwierzaki z "przeszloscia". Co staloby sie np. z Secondem Korddonii gdyby nie jej akcja poszukiwawcza, ktorej wszyscy kibicowali?

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Czw lut 02, 2006 17:39 Pytanie

Witajcie wszystkie kochające kotki tudzież inne stwory.
Mam pytanie do pani Anny Wydry -czy aby przysposobić kotka nalezy mieć
meldunek w Warszawie?Czy ja kochająca koty a mieszkająca w Szczecinie
(daleko do Wawy a bliżej do Berlina) nie mam zupełnie szans?
To taki dziwny podział Polski -Warszawa i ta reszta.Ale swoją drogą
chylę czoła przed panią.Robi pani kawał dobrej roboty.


pozdrawiam[b]

alika50

 
Posty: 2
Od: Czw lut 02, 2006 14:44
Lokalizacja: ze wsi Szczecin

Post » Czw lut 02, 2006 18:11

widze ze wywolalam burze...
nie chcialam tego. adopcja jaka proponowalam to byl zart... moze nie na miejscu...
doskonale znam i rozumiem warunki Canisu...

przepraszam za zamieszanie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw lut 02, 2006 18:44 Lucek

[/b]Nie traktujmy tego jak burzy,w/g mnie to spokojna wymiana zdań.
A swoja drogą ten kotek jest przepiękny.Szkoda,że nie mogę się nim zaopiekować.


Szczecin pozdrawia Warszawę :D

alika50

 
Posty: 2
Od: Czw lut 02, 2006 14:44
Lokalizacja: ze wsi Szczecin

Post » Czw lut 02, 2006 18:53 Re: Pytanie

alika50 pisze:Witajcie wszystkie kochające kotki tudzież inne stwory.
Mam pytanie do pani Anny Wydry -czy aby przysposobić kotka nalezy mieć
meldunek w Warszawie?Czy ja kochająca koty a mieszkająca w Szczecinie
(daleko do Wawy a bliżej do Berlina) nie mam zupełnie szans?
To taki dziwny podział Polski -Warszawa i ta reszta.Ale swoją drogą
chylę czoła przed panią.Robi pani kawał dobrej roboty.


pozdrawiam[b]


Pani Ania Wydra będzie miała możliwość odpowiedzi dopiero jutro rano

podałam adres strony na której wszystkie pytania można zadać
nie sądzę żeby wątek adopcyjny był najlepszym miejscem do tego

proszę moderatora o usunięcie postów nie dotyczących kota Lucka

a ja odpowiem, ale w swoim imieniu, zaznaczam

aby przysposobić kota - trzeba koty kochać, kochać z głową i odpowiedzialnie
i postarać się to zagwarantować z prawdopodobieństwem na kilkanaście najbliższych lat

nie oddajemy kotów do innych miejscowości nieznanym osobom co do których nie ma gwarancji że kota nie zechcą oddać na dodatek stawiajac wolontariusza w sytuacji: proszę przyjechać i kota zabrać
jest to niewykonalne bo większość z nas nie ma samochodów i czasu również

nie oddajemy daleko kotów po które ustawia się kolejka chętnych bo nie ma sensu ich wozić, stresować itp.. jeśli jest chętny ktoś kto mieszka bliżej
ja sama dokonywałam ostatnio takiego wyboru oddajac Misia Fazzyego

i to z reguły osoby które takiego typu kota nie dostały zaznaczają że nie mają szans w Canisie (nawiasem mówiąc często nie mają szans gdzie indziej również)

uważam że nie byłoby problemu z adopcją poza Warszawę kota chorego, starszego, "niechodliwego" gdyby ktoś zechciał go wziąć, na dodatek byłaby to osoba znana z forum
taka adopcja jest jednak cudem i udała się na razie tylko w przypadku Boniego - dom mu dała Kaska
do takiego domu oddałabym wszystkie koty żeby tylko Kaska zechciała je wziąć i mogłoby to być dowolne miejsce w Polsce

dyskusja ma więc charakter teoretyczny i niepotrzebnie prowokuje pytania o meldunek

Lucek ma duże szanse znaleźć dom szybko i blisko

a jeśli ktoś chce zaadoptować kota z Canisu zapraszam na stronę i wybranie kota który czeka już bardzo długo, znacznie dłużej
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lut 02, 2006 19:34

uwazam, ze jesli jest super domek to Canis powinien sie ugiac i chodzi mi o koty w ogole a nie tego konkretnego. przyszly wlasciciel musi zdobyc zaufanie p. Wydry

otka pisala, ze ja nie chce tym razem wydac moich rudzielcow poza Wawe (a szczegolnie kotki rudej), co jest zgodne z prawda (mimo ze psy i np szylkretke juz daleko poza Wawe wydalam i maja super). Rude sa tak bardzo poszukiwane, ze chce bardzo dokladnie poznac powody dlaczego ktos chce akurat rudzielca albo juz w ogole ruda kotke i miec pewnosc (np. sama umowic jej sterylizacje).

przyszly domku dla kota z tego watku, proponuje zadzwonic do p. Wydry i spokojnie porozmawiac, wiem, ze sa osoby, ktorym p. Wydra jest w stanie zaufac, chociaz poprzeczka jest faktycznie wysoko (ja sadze, ze bym zasad Canisu sama nie spelnila, mimo ze pomagam psom i kotom). trzymam kciuki

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw lut 02, 2006 21:10

Ale wywołałam burzę :!: :!: :!: Covu nie przejmuj się, ja też wiedziałam, że to żart z tym adoptowaniem kota. Denerwuje mnie tylko to, że ktoś ocenia mnie i twierdzi, że nie jestem w stanie dać dobrego domu dla kota. :evil: Warszawa to nie pępek świata :lol: :lol: :lol: Znajdę sobie wymarzonego kota znacznie bliżej.A lubię czytać forum, bo mogę popłakać i pośmiać się.
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości