Sówka umarła :(((

» Pon sty 30, 2006 13:14

Cały czas o niej myślę i tu zaglądam, żeby zobaczyć jakieś dobre wieści :ok:

» Pon sty 30, 2006 13:23

Sóweńko,
walcz, Pięknooka. Bo mimo wszystko warto jeszcze pobyć tutaj trochę.

Palce zaciskamy.

» Pon sty 30, 2006 13:26

nie daj się maleńka.... :cry:

» Pon sty 30, 2006 13:34

Jose Arcadio Buendia pisze:Trzymajcie kciuki... mała musiała zostać w szpitaliku...
myślcie o niej, proszę...

Ona jest taka.... bezbronna... taka kochana...

ktoś ją strasznie skrzywdził, wyrzucając ją na śnieg i mróz...

nieustannie

» Pon sty 30, 2006 14:28

sóweczko co z Tobą
trzymam kciuki za zdrówko :ok:

» Pon sty 30, 2006 14:45

nio Sóweczko
w szpitalu MUSZĄ
SIE TOBA DOBRZE ZAJĄĆ!! :ok:

» Pon sty 30, 2006 15:37

Postaraj się, maleńka.
Bardzo proszę...

» Pon sty 30, 2006 16:53 Sówka, ty się nie wygłupiaj

Sówka, Ty się nie wygłupiaj. Skoro już tu zajechałaś to nie damy Ci zrobić żadnego głupstwa. Masz już swoje latka to i swój rozumek powinnaś mieć. Co do brania pod skrzydła...wychowałam już prawdziwą sowę więc i Tobie pomogę.
Ryśka, gdzie mam przelać pieniążki ? Bo Sówka, jak mniemam, nie posiada jeszcze konta .

» Pon sty 30, 2006 18:37

Sówka zostanie w szpitaliku lecznicy, dopóki jej stan nie będzie stabilny - tak jest lepiej - bo cały czas dostaje kroplówki dożylnie. Jeśli uda jej się troszkę wydobrzeć, to w następnej kolejności prawdopodobnie trzeba będzie jej zrobić test na białaczkę, by było wiadomo, że nie walczymy nadaremno. Ona jest stara i bardzo chora. Mocznik ma ponad 5krotnie podwyższony, to teraz podstawowy problem.
Jeśli jutro będzie się czuła lepiej, to zabiorę ją do domu. Widziałam, że ona chce walczyć.

Caty, Sówka ma już wirtualne opiekunki, ale jeśli chcesz wspomóc jej leczenie, to konto Sówki = azylowe konto. Dziękuję Ci.