123 pisze:No widzisz nawet wet uznal,ze okey
Moje nie chca jesc animondy. Lobuzy sa
Ja tez jestem zapantoflona.
hehehe, oj i ja zapantoflona na maksa
A co do Animondy, to kupilam Kawie taka serie Welness - z ginko biloba, z aloesem, z likopenem - ale ona oczywiscie nie bardzo - uwielbia suche i ewentualnie z mokrych to Animonda cousine 85gr i zupki - kaczka z kluseczkami np.
Za to Przytulka byla w stanie zjesc po Kawie wszystko, niezaleznie od tego co i jakie ilosci zostawila, chcialam juz wczesniej przejsc na suche, zeby mi sie tylko krowka nie spasla
