HorseTheSecond, źle przeze mnie wyadoptowany i potem po dłuższym czasie cudownie odnaleziony (o czym można przeczytać w stosownym wątku) musi znaleźć dobry dom. Nie moge go sobie zostawić, chociaż bardzo bym chciała, bo mam świadomośc, ze jeśli przekroczę moją dziesiątkę, to w szybkim czasie dobiję do dwudziestki, a to by już nie było fajne
HorseTheSecond jest kotkiem w wieku około 10 miesięcy, w grudniu był kastrowany, szczepiony i odorbaczony.
Jego zalety to: całkowita bezstresowość, przekonanie o własnej wspaniałości i o tym, ze wszyscy go kochają ponad życie

, miły i towarzyski charakter- własciwie non-stop łazi za człowiekiem , tylko czeka, żeby go zawołać, a już biegnie, ociera sie, mruczy, daje buzi; śpi z ludźmi, z ciałem pod kołdrą, a głową na poduszce, nie wybrzydza przy jedzeniu- zjada wszystko
Jego wady- żarłocznosć i to, ze nie cierpi być brany do góry na ręce.
