Odszedl Pusiek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 25, 2006 2:52

sierściuch pisze:Sam zresztą napisałem w tej sprawie do Royal Canin Polska i wkrótce spodziewam się dostać wyjaśnienia z tej firmy.


Daj znać co odpowiedzieli, najlepiej na pw bo jakikolwiek wątek trudno na forum odnależć.
Ciekawi mnie, czego oczekujesz pisząc do RC ? Że przyznają się do wypuszczenia karmy "zatruwającej" koty lub o znacznie obniżonej jakości ? Pytam serio. Bo chyba nie powoływałeś się na pogłoski i plotki w tym względzie ?
BTW - jest nagonka na RC - nie wiem czy słuszna czy nie a podobnie jak Ty karmię koty prawie wyłącznie RC (duży - dla kastratów, mała - Kitten), więc jestem żywo zainteresowany...
Jakoś mi ciężko uwierzyć w jakiekolwiek zatrucie, które powoduje tak nagle zejście - bez nienaturalnego zachowania się kota, bólów, biegunek, wymiotów itp. nadmiernego łaszenia się lub ukrywania przed człowiekiem...zwłaszcza że drugi kot je to samo i jest w dobrej kondycji...
Chyba że dawka trucizny była porażająca :roll: ale aż dziwne że nie wywołała żadnych skurczów agonalnych (kot wyglądął jakby spał)....Może po prostu umarł jak nieraz ludzie - we śnie, bezboleśnie i bez wyraźnej przyczyny ?

A co do "kocich homeopatek" - sam mam książkę "homeopatia kotów" lub zbliźony tytuł.... Może z tym czosnkiem chodzi o to, żeby podawać truciznę w mikroskopijnych dawkach (jak generalnie w homeopatii) ?
rokko + Luzak + Cicia + Baxter
Obrazek Obrazek Obrazek
My, koci Ojcowie, musimy się trzymać razem !

rokko

 
Posty: 706
Od: Wto gru 07, 2004 11:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 25, 2006 8:41

Ja tam nie wiem o co chodzi ale moje koty wcinały aż miło RC Sensible a teraz z nowej torby nie chce nawet dłużej wąchać.

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro sty 25, 2006 18:11

Nigdzie nie napisalam ze chodzilam d kociego homeopaty :wink:
Nie wiem co z RC :?:
zastaanawia mnie nagla smierc Puska i tyle.

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 15:04

Poszlam dzis z Miskiem do wetki obok, zmierzykla temp. osluchal serce obmacala brzuch zajrzala do oczu i pobrala krew jutro ma byc wynik nie wiem co powinnam zrobic wiecej. Podobno wszytsko OK.
Powiedziala ze miala kotke, ktora zywila Eukanuba i kot 2 letni byl tak chory ze musiala uspi i potem zrobila sekcje i podobno kot mial rozwalona watrobe.

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 17:40

Pusiek jest bratem Miska z jednego miotu oba koty od urodzenia byly razem teraz mam juz tylko jednego kota :cry:

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 17:58

Pusiek jest bratem Miska z jednego miotu oba koty od urodzenia byly razem teraz mam juz tylko jednego kota


właśnie dlatego...
od początku mojej bytności na forum jesteście moimi idolami - jeśli tak to mozna określić...
Mariejo, mocno tulę :cry: :cry: :cry:
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 21:06

Dzieki :wink: Uwazam ze koty powinno sie brac parami, latwiej im w nowym miejscu. Biedny taki malutki 13 tyg kociak oddzielony od matki i rodzenstwa w dwojke zawsze razniej jest sie do kogo przytulic. :wink:

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 21:17

rokko pisze:A co do "kocich homeopatek" - sam mam książkę "homeopatia kotów" lub zbliźony tytuł.... Może z tym czosnkiem chodzi o to, żeby podawać truciznę w mikroskopijnych dawkach (jak generalnie w homeopatii) ?


w medycynie konwencjonalnej takie metody też sa stosowanie, np. odczulanie polega na podawaniu alergenu i zwiekszaniu jegom dawki aby organizm się przyzywyczaił i uodpornił. homeopatia skłania sie ku wyeliminowaniu alergenu z organizmu i z otoczenia
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw sty 26, 2006 22:21

Tak ale to mi zalecila lekarka pediatra :wink:

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 22:45

Mariejo pisze:Tak ale to mi zalecila lekarka pediatra :wink:


dla kota? 8O Czy dla dziecka?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sty 26, 2006 22:54

Dla kota? Bo czosnek to naturalny antybiotyk.

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 22:57

Mariejo pisze:Dla kota? Bo czosnek to naturalny antybiotyk.


toksyczny dla kotow, obciazajacy watrobe. Czy pani pediatra o tym uprzedzila?

Czosnek podawany stale w okreslonych dawkach moze zabic slavszego osobnika. Podstepnie i czasem nawet po cichu.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sty 26, 2006 22:58

sierściuch pisze:IMHO zanim zacznie się rzucać publicznie oskarżenia trzeba je poprzeć dowodami, a dobry obyczaj kazałby najpierw tą sprawę wyjaśnić z weterynarzen i producentem karmy.


Czytam, czytam i nadziwić się nie mogę :roll:
Żal mi bardzo kociaka, jednakże argumentacja Mariejo nie przekonuje mnie w ogóle.
Primo: Sekcja nie potwierdziła zatrucia pokarmowego.
Secundo: drugi kot (karmiony tym samym RC) w ogóle nie zachorował, ani nie miał żadnych objawów zatrucia.
Tertio: ferowanie wyroków jakoby RC był przyczyną nagłego zgonu kota wydaje mi się mocno przesadzone i mało prawdopodobne.

Opisałam dziś dokładnie tę sytuację wetowi w Szczecinie: spojrzał na mnie dziwnie 8O i powiedział, że powstrzyma się od komentarza, co i ja niniejszym czynię :?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2006 23:11

A może jak to były "królicze" bakterie, to Pusiek jakoś się nimi zaraził u weta lub od weta (jeżeli ten na wizyty domowe przychodził)? Bo np. tuż przed Puśkiem wet miał na stole chorego królika. Nie wiem czy to możliwe?

Bardzo mi przykro z powodu Puśka. Trzymaj się Mario.

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Czw sty 26, 2006 23:18

Mariejo, koło godz. 18 napisałam do Ciebie PW, ale nie odbierasz.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości