mój kotek też się zagubił-TERAZ PRZY -30 STOPNIACH!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2006 0:01

buena dzidzia pisze:kochana Agn...zamiast mnie uciszac,napisz coc miłego,interesujacego lub pocieszajacego.A jesli czytasz mój apel tylko po to,by mnie jeszcze bardziej podirytowac,to prosze,nie próbuj,bo ci sie to nie uda.


Dziewczyno, szanuj forumowy regulamin - wielkimi literami się nie pisze - oznaczają one krzyk.
A kota żal....Nie wiem jak mogłaś go wypuszczać w taki mróz....
salma75
 

Post » Wto sty 24, 2006 0:02

buena dzidzia pisze:kochana Agn...zamiast mnie uciszac,napisz coc miłego,interesujacego lub pocieszajacego.A jesli czytasz mój apel tylko po to,by mnie jeszcze bardziej podirytowac,to prosze,nie próbuj,bo ci sie to nie uda.

a moze zamist siedziec na forum i sie załamywac wyszłabys na dwór go poszukac ???
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Wto sty 24, 2006 0:03

marinella pisze:
buena dzidzia pisze:kochana Agn...zamiast mnie uciszac,napisz coc miłego,interesujacego lub pocieszajacego.A jesli czytasz mój apel tylko po to,by mnie jeszcze bardziej podirytowac,to prosze,nie próbuj,bo ci sie to nie uda.

a moze zamist siedziec na forum i sie załamywac wyszłabys na dwór go poszukac ???


Coś Ty! W taki mróz bedzie wychodzić???!! :evil:
salma75
 

Post » Wto sty 24, 2006 0:05

salma75 pisze:
marinella pisze:
buena dzidzia pisze:kochana Agn...zamiast mnie uciszac,napisz coc miłego,interesujacego lub pocieszajacego.A jesli czytasz mój apel tylko po to,by mnie jeszcze bardziej podirytowac,to prosze,nie próbuj,bo ci sie to nie uda.

a moze zamist siedziec na forum i sie załamywac wyszłabys na dwór go poszukac ???


Coś Ty! W taki mróz bedzie wychodzić???!! :evil:


Dzidzie nie wychodza na dwór o tej porze. :lol:
[Nie moge znaleźć takiego ładnego znaczka :cry: :cry: :cry: ]
Ale skoro przeczytałam już najważniejsze tematy to moge sie tu zabawić.
:twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 24, 2006 0:11

Nie wiem,czemu sie na mnie wściekacie,zapisałam sie na to forum,gdyz liczyłam na jakiekolwiek wsparcie...dostałam je od nielicnych,ale i tak strasznie dziekuje. Jak napisałam na poczatku,kota wypuścilam przy minus kilku stopniach,nie było wcale tak zimno,poza tym zawsze wracał po krótkim czasie.Dobra,nieważne,widze,że chyba nic tu po mnie...I prosze mnie nie pouczac,co mam robic z kotami,a co nie,bo naprawde kazdemu mogło sie to zdazyć.I jest mi bardzo żle z tym.To wystarczy.

buena dzidzia

 
Posty: 9
Od: Pon sty 23, 2006 22:57
Lokalizacja: OTWOCK

Post » Wto sty 24, 2006 0:16

Taaa...a wam dziewczyny wspólczuje,ze nie macie nic przyjemniejszego do roboty o tej porze,niż siedzenie na forum.ja tu weszłam bo jestem zdesperowana,ale powinnam teraz zajmowac sie czy innym. Akle nic...kotek mam nadzieje sie znajdzie,a ja nigdy wiecej nie bede musiała z wami obcowac,thanks God.Zegnam...

buena dzidzia

 
Posty: 9
Od: Pon sty 23, 2006 22:57
Lokalizacja: OTWOCK

Post » Wto sty 24, 2006 0:18

buena dzidzia pisze:Nie wiem,czemu sie na mnie wściekacie,zapisałam sie na to forum,gdyz liczyłam na jakiekolwiek wsparcie...dostałam je od nielicnych,ale i tak strasznie dziekuje. Jak napisałam na poczatku,kota wypuścilam przy minus kilku stopniach,nie było wcale tak zimno,poza tym zawsze wracał po krótkim czasie.Dobra,nieważne,widze,że chyba nic tu po mnie...I prosze mnie nie pouczac,co mam robic z kotami,a co nie,bo naprawde kazdemu mogło sie to zdazyć.I jest mi bardzo żle z tym.To wystarczy.


Nie płacz, że Ci zginął kot, sama go wypuszczałaś, więc powinnas się z tym liczyć, że któregoś dnia nie wróci....
Ja Ci współczuła nie będę, bardzo żal mi natomiast kotulka.
Byłaś za niego odpowiedzialna...
salma75
 

Post » Wto sty 24, 2006 0:18

Spokojniej.
Kotka trzeba szukac i to szybko.
Ogłoszenia, chodzenie po zakamatkach. Najlepiej z grzechocząca puszka karmy w reku. Najlepiej wieczorami.
Popytaj karmicielki w okolicy. Popytaj dzieci. Wyznacz nagrodę.
Podjedz do schroniska. Powies ogłoszenia w sklepach zoo i u wetów. najlepiej ze zdjęciem kotka.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39487
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto sty 24, 2006 0:18

Jakie wsparcie??
Wsparcie to jest potrzebne, owszem, ale twojemu kotu, który , byc moze umiera gdzies tam z wychłodzenia.
Sprawdzałas wszystkie bloki gdzie sa otwarte okienka? Przypilnowałas karmicielki i rozmawiałas z nimi?
Kot, jesli zyje, jest gdzieś schowany i chodząc po ulicy nie znajdziesz go!

Owszem, trzeba Cię pouczyc co masz robić z kotami bo jak widać sama nie potrafisz dojsc do odpowiednich wniosków.

Nikt Cie tu nie bedzie klepał po plecach.
Zamiast siedziec na necie ubieraj sie i idź szukac kota.
Ostatnio edytowano Wto sty 24, 2006 0:18 przez Kasia D., łącznie edytowano 1 raz
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sty 24, 2006 0:18

kazdemu nie
mi sie to raczej nie zdarzy poniewaz moje koty nie wychodza czy jest -30 czy + 30 stopni na dworze
sa w domu , maja do dyspozycji balkon i sa bezpieczne

wiec nie uogólniajmy ze kazdemu
zal mi kota bo niewielkie ma szanse w taką pogodę :cry:

nie histeryzuj nie obrazaj sie na to ze nikt nie chce ocierac ci wirtulanych łez tylko szukaj kota
Ostatnio edytowano Wto sty 24, 2006 0:20 przez marinella, łącznie edytowano 1 raz
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Wto sty 24, 2006 0:19

buena dzidzia pisze:Nie wiem,czemu sie na mnie wściekacie,zapisałam sie na to forum,gdyz liczyłam na jakiekolwiek wsparcie...dostałam je od nielicnych,ale i tak strasznie dziekuje. Jak napisałam na poczatku,kota wypuścilam przy minus kilku stopniach,nie było wcale tak zimno,poza tym zawsze wracał po krótkim czasie.Dobra,nieważne,widze,że chyba nic tu po mnie...I prosze mnie nie pouczac,co mam robic z kotami,a co nie,bo naprawde kazdemu mogło sie to zdazyć.I jest mi bardzo żle z tym.To wystarczy.

Jak nie mamy Ciebie pouczać, co się robi z kotami a co nie ... 8O Widocznie nie wiesz, że koty wychodzące mogą zginąć i bez mrozu w ciepły dzień...
Wystarczy samochód, jakiś zwyrodniały wyrostek, ktoś kto nie ma co robić i doskonałą rozrywką jest zabicie kota...
Mam nadzieję, że Twój kot się znajdzie.
A jak się znajdzie, to go nie wypuścisz, bo go kochasz, chyba, tak myślę :?
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 0:20

Nie kazdemu...Moje 4 futra spia zagrzebane w moim lozku pod kolderka.A nie na mrozie pod krzakiem!!Sama nie poszalbym spac, dopoki moj kot bylby na dworzu przy -30stponiach C.!!!! :twisted:

Jestem wredna i nietolerancyjna dla bledow.Tyle.

Szukaj, pytaj ludzi, sasiadow. Otworz okienka piwniczne zeby mial sie gdzie schowac, zadzwon do radia zeby przekazali jakiego kota szukasz, wydrukuj ogloszenia, sprawdz w schronisku, zapytaj karmicielki, odwiedz okoliczne smietniki i moze sprawdz pobocza ulic. Nie oczekuj poglaskania po glowie - dzialaj :?

D!

 
Posty: 756
Od: Śro lis 06, 2002 18:45
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sty 24, 2006 0:20

buena dzidzia pisze:kotek mam nadzieje sie znajdzie,a ja nigdy wiecej nie bede musiała z wami obcowac,thanks God.Zegnam...

No tak, najlepiej sie obrazić na tych, którzy mówią prawde w oczy.
Akurat duzo to pomoze kotu....
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto sty 24, 2006 0:21

buena dzidzia pisze:Taaa...a wam dziewczyny wspólczuje,ze nie macie nic przyjemniejszego do roboty o tej porze,niż siedzenie na forum.ja tu weszłam bo jestem zdesperowana,ale powinnam teraz zajmowac sie czy innym. Akle nic...kotek mam nadzieje sie znajdzie,a ja nigdy wiecej nie bede musiała z wami obcowac,thanks God.Zegnam...

Nasze koty są w domu, dziewczyno :evil:
Szukaj go, innego wyjścia nie masz..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2006 0:22

buena dzidzia pisze:Taaa...a wam dziewczyny wspólczuje,ze nie macie nic przyjemniejszego do roboty o tej porze,niż siedzenie na forum.

8O :roll:
No, no... ale tupet...
Ostatnio edytowano Wto sty 24, 2006 0:23 przez Kasia D., łącznie edytowano 1 raz
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertDielm i 50 gości