Rany to mnie teraz nastraszyliście z tym RC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2006 13:55

Beliowen pisze:Tyle, ze pisanie ogolnie o calej marce - podczas gdy problemy dotyczyly konkretnej partii - jest jednak pewnym uogolnieniem. To primo.


Dla mnie sam fakt ze moglo dojsc do skazenia nawet tylko jednej partii - jest wystarczajacym argumentem za tym zeby od danej karmy trzymac sie z daleka.


Secundo - zarzut jest dosc powazny i naprawde mysle ze producentowi karmy zalezaloby na oczyszczeniu sie z niego, ale do tego potrzebne jest... przebadanie probek partii pod katem bakteriologicznym.


Wiem ze jest powazny - dlatego kontaktowalam sie wczesniej z dystrybutorem tej karmy na Polske - poprosil (czy raczej poprosila - bo to byla kobieta) zebym przyslala probki, wysla do producenta zeby zbadal.
I odtad cisza.
Probki oczywiscie wyslalam.
Glupio - ze wszystkie jakie mialam, lacznie z opakowaniami.
Liczylam na uczciwosc i kontakt po przebadaniu.

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 22, 2006 14:04

a czy juz sanepid sie nią zajął??

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 14:35

napisalam w tej sprawie rowniez do sklepu krakvet, bo jesli taka partia byla zla, to moga ja wycofac ze sprzedazy, poza tym tam tez przeciez jest lecznica, wiec moga sie tym zajac!!!
ale powiedzcie mi jaka to byla partia???? czy indor 27????
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Nie sty 22, 2006 14:42

Beliowen pisze:
Blue pisze:Bo to co dzialo sie z naszymi kotami to nie bylo tylko zaparcie - to bylo takze porazenie jelit, zaburzenia neurologiczne, bardzo silne podraznienia okreznicy, bialkomocz - tyle wiem. Na zdjeciu RTG Skierki wyszlo jeszcze cos wokol nerek - mozliwe ze jakis obrzek. Na szczescie zniknal. Cos to spowodowalo. Moze jady jakiejs bakterii, moze jakas substancja chemiczna.

I jesli ktos chce mimo wszystko - wiedzac o tym - karmic swoje koty ta karma - bo jego koty czuja sie swietnie choc ja jedza - to jego sprawa.
Ale przykro mi czytac posty typu - ze jesli nikt nie stwierdzi ze to faktycznie karma szkodzi - to mozna ja podawac bez obaw.
Czy aby naprawde?

Tyle, ze pisanie ogolnie o calej marce - podczas gdy problemy dotyczyly konkretnej partii - jest jednak pewnym uogolnieniem. To primo.
Secundo - zarzut jest dosc powazny i naprawde mysle ze producentowi karmy zalezaloby na oczyszczeniu sie z niego, ale do tego potrzebne jest... przebadanie probek partii pod katem bakteriologicznym.


Nie sadze, zeby problemy dotyczyly jednej partii, bo problemy u Blue, Jowity, tangerine1 wystapily w odstepie czasowym co najmniej kilku miesiecy i dotyczyly roznych rodzajow karmy RC. Przy czym dla mnie ta karma po prostu znacznie obnizyla jakosc, czy natomiast byla skazona bakteria - nie wiem.

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Nie sty 22, 2006 14:50

Blue pisze:I jesli ktos chce mimo wszystko - wiedzac o tym - karmic swoje koty ta karma - bo jego koty czuja sie swietnie choc ja jedza - to jego sprawa.

Moje koty nie czują się świetnie choć jedzą tę karmę - tylko dlatego, że ją jedzą. Jeden kot nawet odzyskał zdrowie i przeżył tylko dlatego, że ją jadł.

Blue pisze:Ale przykro mi czytac posty typu - ze jesli nikt nie stwierdzi ze to faktycznie karma szkodzi - to mozna ja podawac bez obaw.
Czy aby naprawde?

A dla mnie to logiczne, jeśli nikt nie stwierdzi że ta karma szkodzi, to można ją podawać bez obaw. Decyzję każdy podejmuje sam.

Takie jest moje zdanie na ten temat.

Ja nie przeprowadzam eksperymentów na moich kotach. Karmię je dobrą, wartościową i zdrową karmą.
Jeśli ktoś pokaże mi wiarygodne wyniki badań, że RC szkodzi, jestem gotowa odszczekać wszystko co tu napisałam i wyrzucić do śmietnika 2 kg RC, które mam w domu.

Moim kotom szkodzi IAMS i Eukanuba - mają po nich okropną biegunkę.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 22, 2006 14:52

mamba luna pisze:napisalam w tej sprawie rowniez do sklepu krakvet, bo jesli taka partia byla zla, to moga ja wycofac ze sprzedazy, poza tym tam tez przeciez jest lecznica, wiec moga sie tym zajac!!!
ale powiedzcie mi jaka to byla partia???? czy indor 27????


Moje koty wcinają cały czas Indoor 27 i Sensible - od około 2 lat bez przerwy, także z promocji 400+400.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 22, 2006 15:06

...do niedawna karmiłam koty KK i whiskasem, ale kiedy zaczęłam się udzielać w wątku "na temat karmy słów kilka" zostałam uświadomiona, że te karmy są nic nie warte i należy zakupić lepsze, droższe...tak więc zdecydowałam się na RC, najpierw kupiłam 1 torebkę 400+400 na spróbowanie, a że efekt był pozytywny, zdecydowałam się zakupić większą ilość w sklepie krakvet...Na dzień dzisiejszy kotki jedzą już 3 torbę i czują się bardzo dobrze...nawet ich potrzeby fizjologiczne wyglądają lepiej :lol:
Obrazek

Paula Konin

 
Posty: 265
Od: Sob gru 10, 2005 19:25
Lokalizacja: Konin

Post » Nie sty 22, 2006 15:20

Moje jadły wszystkie rodzaje RC Indoor, również te promocyjne i na oko nic im nie dolegało. W listopadzie zauważyłam, że mniej chętnie ją jedzą, a w grudniu zrobiły strajk i ze zjadanych w ciągu miesiąca 6 kg. zostały mi 2 kg. Może przestała im smakować ze względu na opisywany spadek jakości, a może już się im znudziła - nie wiem. Od stycznia dostają Hillsa i bardzo ładnie wcinają.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sty 22, 2006 17:56

Gen pisze:
Beliowen pisze:
Blue pisze:Bo to co dzialo sie z naszymi kotami to nie bylo tylko zaparcie - to bylo takze porazenie jelit, zaburzenia neurologiczne, bardzo silne podraznienia okreznicy, bialkomocz - tyle wiem. Na zdjeciu RTG Skierki wyszlo jeszcze cos wokol nerek - mozliwe ze jakis obrzek. Na szczescie zniknal. Cos to spowodowalo. Moze jady jakiejs bakterii, moze jakas substancja chemiczna.

I jesli ktos chce mimo wszystko - wiedzac o tym - karmic swoje koty ta karma - bo jego koty czuja sie swietnie choc ja jedza - to jego sprawa.
Ale przykro mi czytac posty typu - ze jesli nikt nie stwierdzi ze to faktycznie karma szkodzi - to mozna ja podawac bez obaw.
Czy aby naprawde?

Tyle, ze pisanie ogolnie o calej marce - podczas gdy problemy dotyczyly konkretnej partii - jest jednak pewnym uogolnieniem. To primo.
Secundo - zarzut jest dosc powazny i naprawde mysle ze producentowi karmy zalezaloby na oczyszczeniu sie z niego, ale do tego potrzebne jest... przebadanie probek partii pod katem bakteriologicznym.


Nie sadze, zeby problemy dotyczyly jednej partii, bo problemy u Blue, Jowity, tangerine1 wystapily w odstepie czasowym co najmniej kilku miesiecy i dotyczyly roznych rodzajow karmy RC. Przy czym dla mnie ta karma po prostu znacznie obnizyla jakosc, czy natomiast byla skazona bakteria - nie wiem.

Gen,
ale to - wydaje mi sie - w kazdym przypadku byly karmy z serii promocyjnej 400+400g.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie sty 22, 2006 18:02

kot znajomych wcinał silhouette 37 z promocji 400+ 400 i nic, żadnych skutków ubocznych, a nawet troche pozytywnych.
No litosci...zaraz dojdzie do tego, żeby wyrzucic royala, jak ktos kupił na zapas...
czy te koty czuły sie źle bo jadły rc, czy wtedy, kiedy go jadły??

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 18:12

Ivette pisze:No litosci...zaraz dojdzie do tego, żeby wyrzucic royala, jak ktos kupił na zapas...

Nigdzie czegos takiego nie napisalam 8O
Ivette pisze:czy te koty czuły sie źle bo jadły rc, czy wtedy, kiedy go jadły??

Wspomniane koty czuly sie zle bo jadly RC, u nich objawy ustapily po leczeniu i zmianie karmy na inna.
I nigdy nie jest tak, ze na jakis czynnik wszystkie organizmy reaguja dokladnie tak samo - i dobrze, bo dzieki temu epidemie znane z historii mial w ogole kto opisywac.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie sty 22, 2006 18:16

ech...to po prostu szok pourazowy...nie moge przebolec tego, że rc nie jest najlepsza karmą dla kotów na swiecie, o czym byłam przekonana... :roll:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 22, 2006 18:28

moje koty jadły RC i żyją do tej pory,żecz gustu,jedne tą-inne tamtą.co do tej zawartości mięsa w karmach? czy ktoś w to wierzy? że tam jest w ogóle jakieś mięso, w tych suchych kuleczkach,tyle procent tu,tyle procent tam,nie łudze się..

bohemski

 
Posty: 84
Od: Sob sty 21, 2006 12:36

Post » Nie sty 22, 2006 18:29

moje koty jadły RC i żyją do tej pory,żecz gustu,jedne tą-inne tamtą.co do tej zawartości mięsa w karmach? czy ktoś w to wierzy? że tam jest w ogóle jakieś mięso, w tych suchych kuleczkach,tyle procent tu,tyle procent tam,nie łudze się..

bohemski

 
Posty: 84
Od: Sob sty 21, 2006 12:36

Post » Nie sty 22, 2006 18:33

Ivette pisze:ech...to po prostu szok pourazowy...nie moge przebolec tego, że rc nie jest najlepsza karmą dla kotów na swiecie, o czym byłam przekonana... :roll:

szok pourazowy :lol:
spokojnie, tylko spokojnie, oddychaj, nakryj się czymś ciepłym i wezwij pomoc. :wink:
RC zwykły u mnie już od dłuższego czasu odstawiony, niestety pojawiły się zaparcia. Nie było ich natomiast po weterynaryjnym Young Male. A kiedyś jadły RC i było ok, niestety z trudem przestawialiśmy. Od pewnego czasu stosujemy "płodozmian", czyli różne karmy naprzemiennie.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości