HorseThesecond W DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2006 13:06

Pleiades pisze:Tak czy owak "cats rule" !!!


U nas chyba mowi się po prostu Cats Rulezzz :D :D :D
Historia jak z dobrej bajki o mądrym kocie i kochającym czlowieku
Oby takich jak najwiecej

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt sty 20, 2006 13:12

Kordonia, dorwałaś dzielnicowego?

Może zadzwoń do tego gnoja (nie dzielnicowego, tylko tego zakłamanego pseudo-opiekuna) i powiedz, jak znalazłaś Horsika, niech mu głupio.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sty 20, 2006 13:15

Poplakalam sie :oops:
Dzieki Bogu, ze wrocil :kitty:

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt sty 20, 2006 13:17

Doczytałam zaległe posty i ryż spaliłam z garem. A niech tam.

Kordoniu! Mocno ściskam Ciebie i koteczka. :D
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt sty 20, 2006 13:30

Będę coś wiedziec po 15.00, bo dopiero wtedy dzielnicowy przychodzi do pracy.

Horse jest swobodny, tylko znowu zapomniał, jak to sie żyje z kotami pod jednym dachem :) On chce być jedynakiem :) - terroryzuje wszystkie koty.
Spał całą noc pod kołdrą, jest gruby i zadowolony 8O :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 20, 2006 13:39

:D :D :D :D :D :D własnie przeczytałam....niesamowite...
:dance: :dance: :dance2: :dance2:
Cieszę sie jak nie wiem co....

:D :D :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 20, 2006 14:27

Nie przyszedlby sam - pewnie zostal podrzucony przez przestraszonego faceta.
Super, ze sie znalazl i teraz pewnie podpadne wszystkim, ale nie zastanowiliscie sie przez chwile, ze skoro on gruby byl i zadowolony to moze mu bylo dobrze w tym domu gdzie byl?

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pt sty 20, 2006 14:32

Kordonia, czekamy...

Ja wiem, że w sumie sytuacja sie wyjaśniła, że Horse jest cały, co najważniejsze !!
Ale jednakże chcemy wiedzieć, co tak naprawdę miało miejsce, co się wydarzyło.... Po prostu - z czystej ciekawości.. ;)
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Pt sty 20, 2006 14:38

Ufffff....
Cudowna wiadomość :D Kamień z serca :D
Kordoniu :king: :1luvu:

Celinka

 
Posty: 225
Od: Czw cze 09, 2005 21:13

Post » Pt sty 20, 2006 15:19

A moze jest gruby przez futro.
NA zewnatrz jednak troche zimno

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 20, 2006 15:28

Bardzo się cieszę i GRATULUJĘ WIELKIEJ WYTRWAŁOŚCI< A PRZEDE WSZYSTKIM

SKUTECZNOŚĆI :P
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pt sty 20, 2006 15:36

Dzwoniłam.
Pan dzielnicowy na samym wstepie zapytał mnie czy zgadzam się, zeby kot został u nowych włascicieli, jeślibym po rozmowie z nimi zaakceptowała ich.
Okazało się, ze rozmawiał z nimi, i zarzekali się, ze kot jest u kolegi, ze nie rozumieją o co mi chodzi itd.
On im wytłumaczył co ewentualnie im grozi, i poradził, zeby dla własnego spokoju skontaktowali mnie z tym panem, a jeśli on sobie tego nie zyczy, zeby odwieźli mi kota, bo według niego wszystko z mojej strony jest bardzo poważne. Więc jeśli nie chcą mieć kłopotów, to niech to w ten sposób załatwią. W końcu się zgodzili, i umówili się z nim na 14.00 w poniedziałek, ze albo do niego się zgłoszą, albo przedzwonią i wszyscy, dzielnicowy, ja i oni będziemy mogli pójśc do tego kolegi.
On był u nich o 18.00- a o 19.00 już kot był pod moim oddziałem.
W kazdym razie dzielnicowy poczeka do poniedziałku, zeby zobaczyć, co oni w tej sytuacji zrobią...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sty 20, 2006 15:41

no to ciekawe co bedzie w poniedzialek...jaka ci panstwo beda mieli odpowiedz.... :roll:

Ciesze sie, ze Horse jest juz bezpieczny... :lol:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Pt sty 20, 2006 15:41

kordonia pisze:W kazdym razie dzielnicowy poczeka do poniedziałku, zeby zobaczyć, co oni w tej sytuacji zrobią...

Tego to i ja jestem baaaardzo ciekawa :lol:
Czy mówiłas dzielnicowemu, ze kot się znalazł?
Ja bym poczekała z tą wiadomoscią...
8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt sty 20, 2006 15:49

aisak pisze:no to ciekawe co bedzie w poniedzialek...jaka ci panstwo beda mieli odpowiedz.... :roll:



No jak to jaką: ło matko, olaboga, jak to się mogło stać? kotek uciekł przez uchylone okno/drzwi/dziurę w scianie/cokolwiek :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, erinn26, MruczkiRządzą i 104 gości