FA: Amelka i jej maluszki już w swoim domkach :) :)!!!!!!

[AnetS]

Ha! A Amelkowy synek już 1,5kg waży - no, ale chłopak powinein być duży, prawda?

[Catrina]

Aneta! 1,5 kg! Jeszcze 2 tygodnie temu ważył równo 1 kilogram . Czym go pasiesz?

[AnetS]

Czym go pasiesz?

Po pierwsze nie ja, ale mój TŻ!

Kurczaczek (pierś przemrożona i sparzona wrzątkiem - połowa codziennie w malusich porcjach), gotowana marchewka, gerberki, RC baby cat, mleczko dla kociąt, serek bieluch... - szczerze mówiąc mały ma menu bardziej urozmaiconae niż ja

[Catrina]

Po pierwsze nie ja, ale mój TŻ!

No teraz rozumiem..... przecież mówił że taki chudy i klapiaty Czyżby planował utuczyć do idealnego wyglądu?
Młody rzeczywiście jada wytwornie Normalnie zgłodniałam i de do barku po kanapki!

[safiori]

No nareszcie Aneta! Już myślałam że nie chcesz nikomu pokazać swojego malucha.

[AnetS]

A żeby już było totalnie odjechanie, to dodam, że miseczki malucha muszę WYPARZAĆ we wrzątku, tak? - bo to przecież niemowlę jest i TŻ stwierdził, że trochę sterylności nie zaszkodzi... więc wyparzam

[Catrina]

Tika nie wyparzała... . Uwielbiam rozpieszczone koty

[safiori]

O qrcze. To ja nawet tak nie robiłam przy dzieciach. Aneta oby nie za sterylnie bo chłopak nie będzie odporny na wszędobylskie bakterie.

[Tika]

No Aneta jak tak szybko będzie przybierał to ho, ho .

Widzę, że zmieniłaś podpis . Wymiziaj ode mnie kochanego Leo - IŁ-Ił-ka

[justin888]

Leonard trafił do kociego raju.... jest już piękny i cudowny a będzie jeszcze niesamowicie wypieszczony...i o to chodzi:)
A te uszy Leonarda to mnie po prostu rozczulają, ale Amelka też ma takie jak pustynny kot, wiec to chyba rodzinne....
Mizianki dla Leo-Uszatka

[Tika]

No Amelka ma bardzo ciekawe uszka - na zewnątrz prawie łyse .
Najpierw myślałam, że może ma świerzb, ale uszka czyściutkie, więc to jest jej uroda. Śliczne ma te uszka

[Madzialenka]

Świetnie się ma Leoś ił-ił no naprawdę!!! Ciekawie wyglada z tymi uszami radarowymi - kopia Amelii na całego!!
Amelia ma cudowne te uszka i na zdjęciach wcale nie widac ze je ma łysawe. A wyraz pyszczka ma zabójczy te oczki i wogóle ...
chyba też ja będę rozpieszczać chociaż pewnie nie kulinarnie bo będzie sie musiała dostosować do menue Filipa, które nie powiem jest monotonne, ale chyba jednak kocisko jest zadowolone bo po jedzeniu frykasów daje sie nawet pogłaskać
co Amelia dostaje teraz żeby tak zaraz się nie rozchorowała przy zmainie diety?

[Drunk Cat]

A ja bezwstydnie pochwalę się Amber, bo ona też jest piękna!!!



a tutaj ze swoją ulubioną zabawką (przez tę krótką chwilę, w ktorej akurat nie poluje na jego ogon )



dla chetnych najnowsze zdjęcia całej mojej kociej rodzinki:

http://drunkcat.pl/reset/styczen'06/

[Tika]

Są zdjęcia ! Dziękuję bardzo !!!
Śliczne są obie!!!

Amelka je Hill'sa, Animondę i kurczaka, wołowinę lub indyka z ryżem.
Na początku jak do mnie trafiła miała biegunkę, ale teraz już się wszystko ustabilizowało .

[Catrina]

Amber ty uszolku słodki