zbliżają się mrozy :( zwierzęta potrzebują naszej pomocy!

» Pt sty 20, 2006 9:52

Ja tez daje suche i jak ktorys z dzieczkow przyjdzie podaje podgrzany rosol z indyczych serc tlusty i niedoprawiony niczym,
Sorry ale ja za maslo dostalam ciegi od weta czy rzeczywiscie takie szkodliwe? w masle podawalam tabletki .

» Pt sty 20, 2006 11:13

jojo pisze:pomyslalam sobie o zwierzetach na wsiach, tych psach na przyklad przy budach

obawiam sie, ze nie kazdy wpadnie na pomysl, by bude ocieplic

tu chyba tylko ksiadz na ambonie jest w stanie wplynac na mentalnosc

u "mojego" już dawno ocieplone i wyłożone dodatkowo czym się dało, i jak coś to mogą spac w stodole, tam też wszystko przygotowane :wink:

a koty, które zawsze podwórkowe były na nocki do domu, do piwnicy są wpuszczane+ karma zamiast myszy

ale zgadzam się nie wszyscy o tym myśla

nadal panuje pogląd to jest zwierze i powinno sobie radzić same :cry:

» Pt sty 20, 2006 11:18

a mnie szlag trafia od rana bo mróz niemiłosierny dzisiaj -22st , a ktoś ukradł
dziczkom budkę :evil:

widac po śladach , że podjechał rowerem i zabrał ocieplony drewniany domek dla co najmniej 4 dziczków

nie wiem skąd kociakom teraz domek wynajdę..no wyć się chce.. :cry:

» Pt sty 20, 2006 11:50

to ja podkleję mój watek , bo porusza ten sam temat tylko troszke szerzej.

http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37990

» Pt sty 20, 2006 12:17

Witam!
Starajcie się uchylać okienka piwniczne. Koty, które karmię nocują w okolicznych piwnicach, w których okienka były otwarte przez cały rok, teraz dozorcy lub lokatorzy zamykają je. Jedno uchylone okienko nie wychłodzi piwnicy aż tak bardzo, stare rupiecie tam przetrzymywane na pewno to wytrzymają. Ludzie jednak chyba wolą te swoje śmiecie od szansy przeżycia tych biedaków. Ja pilnuję tych okienek, postarałem się o dostęp do tych piwnic i regularnie je otwieram.
Karmię koty surowym mięsem z tłuszczem, przychodzą na miejsce karmienia na konkretną godzinę w nocy i od razu to zjadają. Zostawiam suche, które może i zamarza, ale mniej niż mokre, bo zawiera mało wody. Ważne jest też to, że nie zbryla się i kot może je zjeść nawet zimne. Daję ciepłą wodę, te które zdążą, piją. Od biedy koty mogą też jeść śnieg, robią tak wszystkie dzikie zwierzęta.
Ocieplam miejsca, gdzie czekają na mnie, pod budy na bazarku kładę po prostu płyty styropianowe, mają dobrą izolację przynajmniej od dołu i moga trochę odmrozić łapki i brzuch.
Zdaję sobie sprawę, że dużo kotów nie przeżyje tych mrozów. W ubiegłych latach znajdowano zamarznięte koty pod zamkniętymi na głucho "swoimi" okienkami piwnicznymi.
Trzeba przynajmniej starać się trochę pomóc ...
Pozdrawiam, Juliusz.

p.s.
Swoim domowym koto daję masło. Nie wydaje mi się, żeby mogło im szkodzić, niby dlaczego? To zdrowy tłuszcz zwierzęcy.
Pozdrawiam.

» Pt sty 20, 2006 15:00

NAPISALAM MAILA DO TVP - TU SZCZEGOLY.POMOZCIE
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38010

» Pt sty 20, 2006 17:51

na koci łapci zgłosiła się Izabela z prośbą o pomoc dla schroniska cyt:
Przylaczam sie do apelu. Gdynskie psy i koty wdzieczne beda za pomoc w tych trudnych pogodowych dniach.
Zakupilismy naszym psom kubraczki aby bylo im cieplej. Ocieplamy budy, podajemy cieple posilki.

Za kazda pomoc bedziemy wdzieczni! Karma sucha, mokra a w szczegolnosci stare koce, ubrania aby im wymoscic budy.

Schronisko dla Bezdomnych Zwierzat w Gdyni ul. Malokacka 3

We wrocławiu na Bujwida jest cmentarz podobno dokarmiane sa tam koty i potrzebuja budki moze ktoś pomóc??

» Pt sty 20, 2006 20:03

chcialam dzis zadzwonic lub napisac do stacji radiowych by zaapelowali, niestety w pracy dzis nie mialam czasu a jeszcze nie dotarlam do domu, moze jutro dam rade :roll:

moja ulubiona trojka chyba niewiele wspominala na temat zwierzat przy okazji mrozow,
a rowniez bardziej komercyjne stacje typu RMF i Zet maja duzo odbiorcow, moze to przynioslo by skutek

» Pt sty 20, 2006 20:31

U mnie Wydział Ochrony Środowiska wysłał odpowiednie pismo do administracji spóldzielni mieszkaniowych.
Niestety jest ono często ignorowane :cry:

Na moim osiedlu rządzą ludzie, którym przeszdzają zwierzęta, rośliność, etc...
Okienka piwniczne są pozamykane. Kiedyś zaś dzikie koty zostały wytrute.

» Sob sty 21, 2006 6:13

w kamienicy maminej i okolicznych tez administracja zamyka okienka, czasem nawet z kotami w srodku (interweniowalysmy juz kilka razy)
ba, ostatnio wisza kartki, by nie dokarmiac ptakow ze wzgledu na ptasia grype

a ja dzis musze zgromadzic zapasy suchej karmy

» Sob sty 21, 2006 8:58

Wczoraj w TVP widziałam apel o zadbanie o zwierzeta w mrozy, było pokazane schronisko na Paluchu i prośba o ocieplanie bud i przysyłanie ciepłych koców i ubrań. O kotach nic

Ale chociaż coś drgnęło.

» Nie sty 22, 2006 20:00

podniose, by pamietac o bezdomnych, schroniskowych lub przydomowych zwierzakach, one nas potrzebuja!!

pamietajmy, psom przy budach tez jest zimo, koty "miastowe" czesto nie maja schronienia :cry:

a zarelko zamarza :roll:

» Nie sty 22, 2006 20:33

Bardzo się martwię o dzika kotkę jest już staruszką i jak wychodzi z budy to strasznie miauczy (chyba cos ją boli ) chodzi dość sztywno
Niestety jest dzika i nie da się złapać ;-(
Dałam jej dziś ciepłe mięso z kury z odrobina rosołu, zjadła spora ilość

» Wto sty 24, 2006 4:26

No wiec odwiedziłam schronisko, a sama wrócilam jak kostka lodu ... tak zimno

Nie bede wam pisac jak to na moich oczach telepaly sie z zimna i merdaly ogonkami

.. Wszystkie sa takie kochane.

Szczeniaki zamkniete w małym, troszke smierdzacym pomieszczeniu. Najważniejsze jest to, ze maja cieplo, jest jedzenie i woda.

Kociarnia.. do tego miseczka, gazeta i tak zyje przez wiekszosc swojego zycia. Wchodzac patrza sie slepiami prosto w oczy czlowieka, proszac o odrobine ciepla.

Wieksze psy przebywaja na dworze w budach.
Zanioslam koce, gazety .. dalam budke dla kociakow i szczerze nie przypuszczalam ze tak zostane potraktowana

.
Pani od razu polozyla do kociarni... (wieeelkii kocur chcial wejsc, ale sie troszke nie zmiescil :oops:

). Pytalysmy sie jak teraz wyglada zabranie zwierzaka. Psy sa czipowane i oznaczone. A chcialabym przypomniec, ze teraz zaczipowanie psa jest konieczne. Zrobiłam kilka zdjatek

i kolezanka zakochala sie w tym psiaku.. Namawia teraz mame na kolejnego
:wink:

http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 1a8275.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 8ea5bb.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 28e207.JPG

http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... 2eceed.JPG
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki ... d71666.JPG

poprosilam osoby z fretkoforum i pewnie tez cos zawioza :wink:

» Czw lut 02, 2006 14:34

podniose, bo mrozy tuz, tuz

zbliżają się mrozy :( zwierzęta potrzebują naszej pomocy!

Kto przegląda forum