Dyzio-cechy uogolnionego zaniku kostnego

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2006 13:17

:D :ok: :ok: :ok:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Czw sty 19, 2006 15:01

powodzenia dyzio..
pozdrowienia dla moli i dla MAW :lol:

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Czw lut 09, 2006 15:23

Dyzio chodzi, biega skacze....

chyba nam sie udalo..chociaz musimy uwazac...powinnam pojsc na przeswietlenie, ale nie chce go znow stresowac a zwlaszcza znieczulac tym bardziej, ze za ok 2 miesiace czeka nas kastracja..

bardzo sie ciesze, ze Dyzio jest taki dzielny i zdolal wyzdrowiec ;-))))

To olbrzymia ulga widziec, ze kot nie mam czasu usiasc tylko biega i skacze..w koncu tyle czasu nie mogl tego robic :D ...wiec nawet straty w postaci zbitych rzeczy nie robia na mnie najmniejszego wrazenia ;-) 8)
Pozdrawiam
Marzena i Moli (labradorka) i Dionizy/Dyzio (cudny koteczek)

maw

 
Posty: 180
Od: Wto lip 26, 2005 14:19
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lut 09, 2006 16:02

Maw, bardzo się cieszę, że Dyziulcowi się udało :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lut 09, 2006 16:59

będzie dobrze :-)


nie rozumiem jednej sprawy:
wielokrotnie słyszałam i czytałam, że nie wolno dawać kotu psiego jedzenia, ponieważ zawiera kości, których koci żołądek nie trawi, czy też że kości nawet mielone, uszkadzają kotu żołądek i jelitka.
A Maw karmi kota właśnie zmielonymi kośćmi - to jak?
można czy nie można?
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, erinn26, MruczkiRządzą i 103 gości