Osierocona 10-latka z Warszawy; jest i kocurek dymny!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 17, 2006 17:27 Osierocona 10-latka z Warszawy; jest i kocurek dymny!

Znalazłam w ogłoszeniach jedno, które mnie poruszyło bardzo:

15-letnia koteczka szuka nowego domu. Jest czarno-biała, zdrowiutka, wysterylizowana i zaszczepiona. Potrafi korzystać z kuwetki, jest bardzo miła, spokojna i przyjacielska. W ogóle nie wygląda na swój wiek i jest w świetnej formie. Jej dotychczasowa właścicielka umarła 4 miesiące temu. Od tamtej pory koteczka siedzi sama w domu i zajmują się nią sąsiedzi.
Mieszkanie niedługo ma zostać sprzedane i los kotki jest niepewny. BARDZO PILNE!!!


Kontakt: Krystyna, e-mail: jucca@wp.pl, telefon: (022) 810 68 08, 0 509 618 849"
http://www.miau.pl/adopcje/ogloszenia/pics.php?u=a_15latek.jpg

Napisałam do tej pani i dostałam odpowiedź, że koteczka jest w jakimś azylu (dokładnie nie wiem, jakim) z 50 innymi kotami. Pani Monika, z którą koresponduję, przyjęła moją pomoc w szukaniu kotce domu.

Słuchajcie, to jest tragedia, ta mała przez 15 lat była pewnie oczkiem w głowie swojej pani, a tu raptem samotność w pustym domu, a potem mieszkanie z 50 innymi kotami. To musi być dla niej straszne!

Postaram się zrobić ogłoszenia, ale potrzebne byłoby jakieś ładne zdjęcie, może ktoś z Warszawy mógłby podjechać i sfocić kiciulkę?

Zaprosiłam panią Monikę na forum, będzie pewnie mogła podać wiecej info o kotce.

No i kotka szuka domu!!!
Ostatnio edytowano Sob sty 21, 2006 17:31 przez kota7, łącznie edytowano 3 razy
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto sty 17, 2006 17:31

O kurcze.. :placz:

Może chociaż tymczasowy.. :cry: Na szukanie domku.. :oops: :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 17, 2006 17:33

w jakim azylu?>
Można jakieś szczegółowe informacje prosić?

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sty 17, 2006 17:33

Wiem tylko, że u pani Krystyny. Właśnie do niej napisałam z prośbą o info na temat kotki. Czekam na odpowiedź.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto sty 17, 2006 17:34

To tak jak Roki, który mieszka teraz tymczasowo u Szymkowej :(
Kocurka odwiedzała co kilka dni rodzina, zmizerniał strasznie z braku człowieka :cry:
Domek tymczasowy by się przydał dla tej kociej babci, im szybciej tym lepiej :idea:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Wto sty 17, 2006 22:35

Hop hop, czy ktoś ewentualnie podjechałby zrobić koteczce zdjęcia? Bo jedyne, które jest, nieostre i do ogłoszenia się nie nadaje.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 18, 2006 2:56

gdy bedziesz miala adres gdzie kotka teraz mieszka to napisz mi na pw i ja pojade zrobic jej zdjecia do ogloszenia
Grażka

Bombelek

 
Posty: 437
Od: Śro cze 16, 2004 13:31
Lokalizacja: Warszawa Mokotow

Post » Śro sty 18, 2006 7:11

Super, dziękuję :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 18, 2006 12:49

Przeklejam e-mail od pani Moniki:
"na forum jest podany już nieaktualny nr telefonu, czy można go jakoś zmienić? Poprawny to: (022) 810 68 08 po 17.00

Napiszę trochę o tym azylu jak Pani prosiła. Tak naprawdę to nie jest to jakiś zarejestrowany azyl, po prostu pani Krystyna zbiera bardzo potrzebujące stworzenia. Jest tam ok. 50 kotów, jest 5 piesków. Wszystkie zwierzaki przeszły w swoim życiu bardzo dużo złego. Czasem znajdują tam schronienie chore ptaki-kawki, gołębie.

Jest to dom jednorodzinny z ogrodem. Prawie wszystkie koty wychodzą na dwór z wyjątkiem tych nowych, które najpierw muszą się zaklimatyzować. Niestety niedaleko jest uliczka więc zawsze pewne ryzyko istnieje. Pani Krystyna jest osobą twardo stojącą na ziemi, całe towarzystwo pilnie dogląda, jest w stałym kontakcie z weterynarzem i ma dużą wiedzę na temat chorób i opieki nad swoimi podopiecznymi.

Koteczkę przyjęła, gdyż sąsiedzi nie bardzo chcieli się nią dłużej zajmować. Kotka nie była sama w tym mieszkaniu, przebywał z nią 3-letni kocurek, który również jest u pani Krystyny i szuka domu. Odnośnie jej charakteru nie jestem w stanie narazie więcej powiedzieć, ale mam zamiar zadzwonić do pani Krystyny i o to wypytać. "

Dostałam również kilka zdjęć, myślę jednak, że przydałyby sie jakieś ładniejsze.
Oto koteczka (ciągle nie wiem, jak jej na imię :( ):

Obrazek

http://i11.photobucket.com/albums/a162/kota7/kicia2.jpg

http://i11.photobucket.com/albums/a162/kota7/kicia3.jpg


A tu kocurek:

Obrazek


http://i11.photobucket.com/albums/a162/kota7/kotek1.jpg


Tak sobie myślę, że pewnie idealnie byłoby, gdyby oba koty znalazły jeden dom, w końcu dają sobie jakoś poczucie bezpieczeństwa po takim szoku. :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 18, 2006 19:46

obydwa piekne, hop do gory sierotki
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 18, 2006 21:16

piekne koty... a ten dymny kocurek.. 8O bossski :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro sty 18, 2006 21:27

Z pania Krystyna jestem umowiona w sobote na godzine 11-12 na sesje zdjeciowa kotkow.
Pani Krystyna bardzo goraco dziekuje osobie ktora napisala do niej maila na ktorego chwilowo nie moze odpowiedziec. Mysle ze to podziekowania dla Kota7.
Grażka

Bombelek

 
Posty: 437
Od: Śro cze 16, 2004 13:31
Lokalizacja: Warszawa Mokotow

Post » Śro sty 18, 2006 21:40

Bombelek pisze:Z pania Krystyna jestem umowiona w sobote na godzine 11-12 na sesje zdjeciowa kotkow.


Oj, Bombelek, cudownie. Bardzo się cieszę :D Pozdrów panią Krystynę.


Kurczę, głupio się czuję, bo tak siedzę sobie w ciepełku, posty sobie piszę, a inni odwalają czarną robotę :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro sty 18, 2006 22:03

a ja sie bardzo ciesze, ze moge pomoc a podziekowania to naleza sie Tobie za wyszukanie informacji. W sobote ale raczej w niedziele wszystko opisze, wkleje zdjecia i trzeba bedzie poszukac domow.
Grażka

Bombelek

 
Posty: 437
Od: Śro cze 16, 2004 13:31
Lokalizacja: Warszawa Mokotow

Post » Czw sty 19, 2006 14:23

Podnoszę kocinki!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości