Koty kotiki, a może kotika kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2006 17:24

Pieknie prezentuja sie Twoje kochane bialasy z ciemnym Alikiem - jak pozytyw z negatywem.
Gromadka przecudna.
Gratuluje prze, prze, pzrecudniastej rodzinki.
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 14, 2006 22:34

skupa pisze: jak pozytyw z negatywem.


Bardzo chciałabym mieć taki koci negatyw.
Niestety muszę być rozsądna i przynajmiej narazie cieszyć się tym co mam.
Dziś byliśmy z Majką u weta.
Kot przykleił się do kontenerka,za nic nie chciał wyjść.
Potem d**pa była skłuta,było wielkie ŁŁŁŁŁŁŁaaaaaaaaaaaa,
potem wrrr,a potem manicure.
Długaśne pazury poszły wek.
To było ostatnie szczepienie przed sterylką,która pewnie będzie w lutym.
Niech no tylko Maja dojdzie do siebie,uodporni się na te wszystkie wijusy.
Do kontenerka prysnęła,jakby to było jedyne,bezpieczne miejsce na ziemi.
Zauważyłam też pierwszy raz,że po wejściu do domu,zaraz zaczęła się szamotać w kontenerku,jakby mówiła:no już wypuść mnie,przecież jestem już w domu.
Dobranoc Majeczko,śpij słodko.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 15, 2006 23:08

ALE PRZEŻYŁAM CHWILE GROZY.
Jeszcze mnie trzęsie i jestem jak galareta.
Po powrocie ze spaceru z psem,weszłam do środka,wytarłam psu łapy,dałam jeść wszystkim czterem łapkom.
Majka leżała na stole,a Miś z psem chodził wszędzie za mną.
Niby jak zwykle,chociaż wydawało mi sie,że Miś jakiś niespokojny jest.
Zawołałam Balu,chociaż ten śpioszek potrafi i cały dzień przespać.
Balu nie przyszedł,a ja tknięta jakimś przeczuciem zaczęłam go szukać we wszystkich tajnych miejscach do spania.
Po jakimś czasie było jasne,że KOTA NIE MA W DOMU.
Wyszłam na klatkę i przeszłam od góry do drzwi wyjściowych.
Kota nie było!
Z cięzkim sercem szłam na górę,na podeście czekał na mnie Balu.
Porwałam zgubę i biegiem do domu.
Wycałowałam go za wszystkie czasy.
Myśl,że ponad pół godziony moje szczęście było na zewnątrz i ktoś mógł go zabrać,skrzywdzić lub wypuścić na zewnątrz nie daje mi spokoju.
Z psów Balu zna tylko Alika,którego traktuje jak matkę,jest ufny,aż nie chcę myśleć co mogłoby się stac.
A wszystko to przez zepsutą jarzeniówke,dlatego nie zauważyłam,że Balu wyskoczył na korytarz.
Teraz bawi się z Misiem a i Majka wtrąca swoje 3 grosze.,a ja nie spuszczam z niego wzroku.
Ostatnio edytowano Pon sty 16, 2006 1:15 przez kotika, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 15, 2006 23:49

Ufff... wiem, co przeżyłaś, bo kiedyś miałam podobne przeżycie z Okruszką.
Szczęście, że Baluś już bezpieczny.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 17, 2006 23:10

Majeczka coraz częściej próbuje uczestniczyć w życiu mojego stadka.
Gdy słyszy hałas,działa na zasadzie:ZADZIERAM KIECĘ I LECE,BO...
...bo,nawet jak nie wezmę udziału,to chociaż popatrzę.
...bo,tam gdzie są małolaty zawsze coś się dzieje.
...bo lepsze to niż zwykła nuda.
...bo,co tu będe sama siedzieć.

Autentycznie,jej powiewająca sierść sprawia wrażenie lekkiej,białej sukienki.
Od czasu do czasu próbuję Majkę czesać.
Mam teraz grzebień z obrotowymi zębami,podobno czesanie nim jest o niebo łatwiejsze.
Maja patrzy jak czeszę pozostałe kocurki a potem daje w długą.
Parę razy jednak dotknęłam grzebieniem jej włosów i nie zabiła mnie,jest więc nadzieja.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sty 17, 2006 23:27

Cieszę się, że biała piękność zakceptowała dwa budryski :)
Do czesania mam nadzieje z czasem się przyzwyczai :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pt sty 20, 2006 23:16

Gdy przez zimową ciemność przebija się pierwszy promyk,
budzi mnie jakiś ruch na kołdrze,wyciągam rękę i czuję miękką,
jedwabistą sierść.
To Balu. :wink:
Zapraszam pod kołdrę,nie korzysta.Kładzie się na kołdrze na moim brzuchu.
Gdy niebo na zewnątrz przypomina śmietanę,budzi mnie znów jakiś ruch.
To Maja.
Balu juz nie ma.
Wchodzi pod kołdrę,zwija w kłębek.
Zasypiam.
Gdy świt puka już do drzwi,równie bezczelnie gramoli sie po mnie Balu.Po Majce ni śladu,ni popiołu.
Sen jeszcze mnie przygarnia.
Ranek trzeżwi mnie dżwiękiem budzika.
Już tam sa,stoją obok budzika.
Moje nocne zmory.
:lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 21, 2006 0:19

Białe kochane zmory :D
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie sty 22, 2006 21:54

Niedziela to dzień,kiedy mogę moim kociastym poświecić duuużo czasu.
Patrzę na nie i widzę jak się zmieniają,dorośleją.
Aż żal...
Odkurzacz to smok,którego boi się nawet Majka.
Balu ucieka do kuchni i chowa się w kątku na skowirówce i czeka aż po niego przyjdę.
Alik nie boi się już odkurzacza,ale nie przepada za nim.
Wszystkie jednak cztery łapy uwielbiają się bawić,nawet Majka coraz częściej próbuje dołączyć do rozrabiaków.
Kilka fotek z "nudnej" niedzieli.

Oto sam śpioch Balu.
Obrazek

Ci dwaj nigdy nie mają dosyc.
Obrazek

I jeszcze...
Obrazek

A to najbardziej zabawowy kotek.
Obrazek

A tu albo podadzą sobie łapki,albo
Obrazek

Rozbawiona Majka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koci grzbiet w wykonaniu Balu.
Obrazek

Mis z damą.
Obrazek

Dama sama.
Obrazek


Uciekła myszka do dziury...
Obrazek

Obrazek

Balu.
Obrazek

Koniec przypieczętował Miś swoją łapką.
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 22, 2006 22:06

Sama nie wiem, który ładniejszy :1luvu:
One są prześliczme wszystkie trzy :D
Tak bardzo się cieszę, że Majeczka znalazła taki dobry domek :)
A jak z jej humorkami? nadal miewa?
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie sty 22, 2006 22:17

Majeczka w zasadzie już nie ma humorków,albo można powiedzieć,ze ma dobry humor.
Nie dokazuje jeszcze tak jak młodsze,ale próbuje,biega za nimi,czasem sama zaczepia.
Jest tylko nieprzejednana jeśli chodzi o grzebień. :lol:
Kilka pociągnięc jeszcze zniesie,ale póżniej ucieka,albo próbuje ugryżć niedobry grzebień.
Mam nadzieję,że to jednak się zmieni. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 29, 2006 21:43

Dziś trochę o Misiu. :1luvu:
Mikuś to taki przytulasek.
Potrafi mruczeć jak tylko go dotknę,a czasami nawet jak tylko do niego mówię.Ociera się o mnie i gdy Balu zwolni miejsce na moich kolanach,krąży przy mnie aby,załapać się na kolankowe mizianko.
Gdy robię coś w kuchni,on tez musi być i wszystko zbadać.
Rzuca się na podłogę,aby podstawić mi swój brzuszek do głasków.
Jest niezmordowany w zabawie.
Uwielbia podrzucac myszki,nosi je w pyszczku,niestety nie udało mi się tego uwiecznić,a szkoda. :lol:
Zapasy z Balu?nigdy nie ma dosyć.
Parę fotek z dzisiejszego dnia.

Koty górą.

Obrazek

Obrazek

Morduję myszki i szczury.

Obrazek

Balu ze swoją zaspaną minką.

Obrazek

Obrazek

Mam śnieżnobiałe futerko.

Obrazek

Pobaw się ze mna.

Obrazek

Majka zaszyła się w kontenerku.

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sty 30, 2006 9:31

Zdjęcia z psem świetne :lol:
U mnie pies też obrywa od kotów :wink:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie lut 05, 2006 21:08

Mój Balu jest już podrostkiem. :love:
Ciekawi go wszystko,chętnie poznałby cały swiat,nie tylko mieszkanie.
Zawsze jak wracam ze spaceru z psem,stara się wybiec na korytarz.Oczywiście bięgnę za nim,ale doganiam zazwyczaj dopiero na dole,przy drzwiach,które przezornie wcześniej zamykam.
Majka czasami próbuje go naśladować,ale nigdy nie biegnie na dół,ale piętro wyżej.
Biorę ją wtedy na ręce i przynoszę do domu.
Najciekawsze jednak jest to,że największy naśladowca Balu,Miś nigdy nie przekroczył progu mieszkania.
Często siedzi przy drzwiach i wyciąga szyję,aby zobaczyć jak najwięcej(ach ta kocia ciekawośc),ale nigdy nie wyjdzie na korytarz.
Myślę,że nadal pamięta dni,gdy wyrzucony z mieszkania głodował i omal nie zamarzł na dworze. :(

Gdy mam trudności z rozpoznaniem moich białasków:

Obrazek

Najłatwiej poznaję je po ogonkach,kazdy ma inny:

Obrazek

A tu ogonek Maji.

Obrazek

Miś uwielbia wszelkie zabawy.

Obrazek

Obrazek

Maja też bierze udział w zabawie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ależ ja urosłem.
Obrazek

Maja chciała w chowanego
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lut 06, 2006 10:23

Wsyskie tsy cudne :D
Widzę, że Majeczka już całkiem się zaaklimatyzowała :) Żyje z chłopakami w zupełnej zgodzie czy zdarzają im się sprzeczki?
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Savilala, smoki1960 i 66 gości