Madzialenka pisze: zobaczysz jeszcze mi ukradną Amelię ...
Madzialenko,
pozazdrościć Ci takiego dokocenia. Każdy by chciał. Ale Amelka jest tylko jedna na świecie.
Ja, gdybym miała tylko jednego kota ( jak to było do czerwca ub. roku ),
to nad Amelką bym się nie zastanawiała.
Zresztą dziwię się Tice, że Amelkę oddaje. ( o czym już wcześniej pisałam ).
A jeśli chodzi o Leonardo, to Amelka będzie bardzo tęsknić za swoimi dziećmi. Pomyśl o tym, Madzialenko.