Moje koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2006 23:57

marinella pisze:zaczynam sie gubic 8) :oops:

Może chcesz się spotkać i pogadać :smokin:
Trzymam mocno :ok: :ok: za Olkę
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 13, 2006 0:25

dzioby125 pisze:Może chcesz się spotkać i pogadać :smokin:


Może jutro u mnie 8) ?
marinella - mam nadzieję, że to aktualne.
dzioby 125 - zapraszam serdecznie!


Trzymam nieustannie za wszystkich choruszków!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 13, 2006 11:35

Natalia trzymam kciuki za Olkę. Kurcze zawsze coś się musi dziać :evil:
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pt sty 13, 2006 11:58

Olinka pisze:[
marinella - mam nadzieję, że to aktualne.


!


tak tak
bede miedzi 17 a 18
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt sty 13, 2006 12:07

marinella pisze:
Beliowen pisze:
marinella pisze:jutro ich przycisne i docisne

i odezwe sie na gg tez do ciebie

a jak sie wkurze to pojade w poniedziałek do Piotra

czy mocz w takim przypadku cos powie czy darowac sobie to badanie ?

Nerki w normie niby, ale sprawdz ten mocz.
A co ;)


zaczynam sie gubic 8) :oops:
moj wet znowy oddajac mi wyniki stwierdził ze wszystko ok - tylko glukoza za wysoka wiec mamy czekac z robieniem czegokolwiek zanim nie zbadamy moczu

Marinella, mocz pokazuje nieco inne parametry - to ze we krwi poziom mocznika i kreatyniny jest ok, nie oznacza jeszcze ze z pecherzem tez jest wszystko ok.
Dla swietego spokoju bym sprawdzila, zwlaszcza, ze jedna z opcji podwyzszonego poziomu plytek - a tu mamy nie nieznacznie podwyzszony tylko prawie dwukrotnie przekroczona norme - jest toczacy sie stan zapalny.
Druga, najbardziej prawdopodobna, to niedokrwistosc z niedoboru zelaza - ona powoduje, ze krwinki sa mniejsze niz powinny, nie w pelni wydolne (tzw. niedokrwistosc mikrocytowa).
Gdyby oznaczono szczegolowe parametry krwinek czerwonych - ich objetosc (MCV) i koncentracje hemoglobiny (MCHC), pewnie byloby to juz widac.
Ale poziom hemoglobiny jest owszem, w normie, tyle, ze w dolnej granicy normy, wiec taka anemie na podstawie rowniez wywiadu, mozna podejrzewac - dlatego zapytalam o rozmaz, w rozmazie opisuje sie nieprawidlowosci w wielkosci i zabarwieniu krwinek czerwonych, wiec ewentualna niedokrwistosc tez wyjdzie.

Podwyzszone plytki sa tez w ciazy - ktora u Olki na 100% mozna wykluczyc.
Bywaja przy uszkodzeniu sledziony - ale powiekszona, uszkodzona sledziona dalaby sie wymacac u szczuplego kota.
I w przebiegu wielu chorob nowotworowych, ale o tym pisze na koncu, bo najpierw trzeba wykluczyc tamte przyczyny.

EDIT glupia literowka :oops:
Ostatnio edytowano Pt sty 13, 2006 12:38 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt sty 13, 2006 12:22

Beliowen pisze:I w przebiegu wielu chorob nowotworowych, ale o tym pisze na koncu, bo najpierw trzeba wykluczyc tamte przyczyny.


no własnie tego sie boje
zbieramy sie do weta
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt sty 13, 2006 12:43

marinella pisze:
Beliowen pisze:I w przebiegu wielu chorob nowotworowych, ale o tym pisze na koncu, bo najpierw trzeba wykluczyc tamte przyczyny.


no własnie tego sie boje
zbieramy sie do weta

Mysle, ze nie jest az tak.
Jesli rozmaz i badanie moczu wyjdzie prawidlowe, to jeszcze sprawdzilabym te sledzione.
Czasami, choc niezmiernie rzadko, u ludzi zdarza sie nadplytkowosc samoistna, np. po dlugotrwalym, nadmiernym wysilku fizycznym.
Jesli inne badania nic nie wykaza, pozostanie za jakis czas skontrolowac liczbe plytek i moze okaze sie, ze i tu tak wlasnie bylo.

W sumie, gdyby nie to, ze pisalas o utracie masy ciala, chyba nie doszukiwalabym sie w tych wynikach jakichs sensacji.
Ale jesli organizm traci na masie bez widocznego powodu, to...
Chcialabym, zeby sie okazalo, ze nic powaznego sie nie dzieje, ale mysle, ze prawdopodobne opcje trzeba po prostu sprawdzic.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt sty 13, 2006 13:02

Beliowen pisze:
marinella pisze:
Beliowen pisze:I w przebiegu wielu chorob nowotworowych, ale o tym pisze na koncu, bo najpierw trzeba wykluczyc tamte przyczyny.


no własnie tego sie boje
zbieramy sie do weta

Mysle, ze nie jest az tak.
Jesli rozmaz i badanie moczu wyjdzie prawidlowe, to jeszcze sprawdzilabym te sledzione.
Czasami, choc niezmiernie rzadko, u ludzi zdarza sie nadplytkowosc samoistna, np. po dlugotrwalym, nadmiernym wysilku fizycznym.
Jesli inne badania nic nie wykaza, pozostanie za jakis czas skontrolowac liczbe plytek i moze okaze sie, ze i tu tak wlasnie bylo.

W sumie, gdyby nie to, ze pisalas o utracie masy ciala, chyba nie doszukiwalabym sie w tych wynikach jakichs sensacji.
Ale jesli organizm traci na masie bez widocznego powodu, to...
Chcialabym, zeby sie okazalo, ze nic powaznego sie nie dzieje, ale mysle, ze prawdopodobne opcje trzeba po prostu sprawdzic.


jeszcze wychodzimy
sniadanio - obiad sie gotuje ;)

ja juz mysle w kazda strone z tym schudnieciem i doszłam do takich wniosków :
olka lubi wiskasa, wtedy siedzi przy misce długo
surowe miecho tak srednio jej wchodzi
nie mówiac juz o gotowanych wynalazkach które ostatnio stopniowo wprowadzam

zmieniałam tez suche przeszlismy na acane
ciezko mi powiedziec czy olka juz to chrupie czy nie
bo przy tylu kotach ja nie wszystkie widze przy chrupkach które stoja na stałe.. a ona do chrupków zawsze chodziła wieczorkiem i w nocy

wiskasa podaje coraz mniej , chce go wywalic z jadłospisu całkowicie
moze ta małpa niedojada bo jej nie smakuje
ona nadal na chudzielca nie wyglada ale widze ze boczki troche jej spadły a nawet zapadły - moja siostra mówi ze ona nic nie widzi ... ja widze

sama juz nie wiem....
z nia jest jeszcze ten problem ze nic sobie zrobic i sparwdzic nie da , na zywca nie mozna tylko trzeba pod narkozą :(
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt sty 13, 2006 13:41

Ja tak z doskoku ale tak mi sie rzucilo w oczy. Czy te plytki naprawde sa powodem do niepokoju? Przejrzalam nasze wyniki i normy laboratoryjne w niektorych siegaja 700-800... a jednostki te same...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt sty 13, 2006 13:44

nan pisze:Ja tak z doskoku ale tak mi sie rzucilo w oczy. Czy te plytki naprawde sa powodem do niepokoju? Przejrzalam nasze wyniki i normy laboratoryjne w niektorych siegaja 700-800... a jednostki te same...

Zalatany podawal do 400 dla kota.
Ale nawet przy normie do 800 - 720 to blisko gornej granicy, przy jednoczesnej hemoglobinie blisko dolnej granicy normy moze byc sygnalem poczatku niedoboru zelaza.

A - jeszcze, w ludzkich labach zakresy moga byc takie, bo u dzieci poziom do 700 czesto jest norma.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob sty 14, 2006 12:51

gucio dzis rano wymiotował zółcią
wiec pede do weta - jelita nie pracowały - oby to nie była cholerna choinka i zabwki z niej które pozarł :?

z tego wszytskiego nie zapytałam o rozmaz oli
teraz juz musze poczekac do poniedziałku :?
skleroza nie boli ..choc w tym wypadu to raczej było zdenerowanie wymiotami gutka


tak sobie czytam na temta roznych chorób
a moze to cukrzyca ?
mniej wiecej objawy by sie zgadzaly
choc chyba sie potne jak bede jej musiała podawac insuline dzien w dzien ona mnie znienawidzi :cry:
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sty 14, 2006 13:11

Ale Ci się koty pochorowały, co chwile coś. Trzymam kciuki za stadko!

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 14, 2006 15:01

gutek zjadł wreszcie :) uffff
na siłe wpusciłam mu jaks godzine temu jogurt naturalny do pyska

teraz skusil sie na kurczaka ale musiałam mu go najpierw pogryźć 8) :lol:

ale zjadł :)
choinka sprzatnieta i chyba za rok nie bede jej wystawiac :roll: i tak ja zbierałm z podłogi kilka razy wiec wygladała jak wywłoka a nie choinka ;)

ale mnie dzis nastraszył tymi wymiotami
Ostatnio edytowano Sob sty 14, 2006 15:09 przez marinella, łącznie edytowano 1 raz
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sty 14, 2006 15:05

marinella pisze:zjadła wreszcie :) uffff
na siłe wpusciłam mu jaks godzine temu jogutr naturalny do pyska
a teraz skusil sie na kurczaka ale musiałam mu go najpierw pogryźć 8) :lol:

ale zjadł :)
choinka sprzatnieta i chyba z rok nie bede jej wystawiac :roll: i tak ja zbierałm z podłogi kilka rzy wiec wygladała jak wywłoka a nie choinka ;)

ale mnie dzis nastraszył tymi wymiotami


Ja też tak kiedyś miałam. Tola latem miała taki okres, że parę razy wymiotowała, do dziś nie wiem dlaczego. Nawet wet nie był mi w stanie powiedzieć czemu, czasem coś te ryje niemyte w domu znajdą, połkną i potem jest problem. Ja już mam teraz obsesję w wynajdywaniu rzeczy do połknięcia w domu.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 14, 2006 15:08

gosiak pisze:, czasem coś te ryje niemyte w domu znajdą,


:lol: :lol: niedobre ryje :lol:

gosiak pisze: Ja już mam teraz obsesję w wynajdywaniu rzeczy do połknięcia w domu.
ja tez, teraz pewnie mi sie pogłebi po lekturze watku o włosach anielskich
w zamykaniu kibelka juz wycwiczyłam domowników
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 217 gości