Budrys i Migdał & czasowo Radża, Szprotka i Bakalia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2006 9:56

Mysza, jedziemy razem? 8) niech sędziowie mają trudny wybór 8) :wink:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sty 12, 2006 23:33 Re: :)

Thien pisze:Oto Kot który wygrał w tamtym roku(2005). Mówcie co chcecie, dla mnie Migdał jest 100 razy ładniejszy...
Obrazek
:)

ten tez marmurkowaty :D
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58106
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt sty 13, 2006 9:07

No też marmurkowy :)
Ale Migdał ładniejszy :twisted:
A Migdzio chyba wziął sobie so serca odchudzanie i zamienił się apetytami z Budrysem. Teraz bury wybrzydza i mało je, a łaciatek wsuwa równo :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 13, 2006 9:12

Mysza pisze:Ale Migdał ładniejszy :twisted:

No własnie, no właśnie :D 8) :twisted: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sty 13, 2006 10:26

Kreska też jest bardzo piękny i potwierdza moje "podejrzenia" o stałym, określonym, naturalnym wzorcu i typie 8)

rene61

 
Posty: 597
Od: Wto mar 29, 2005 20:06
Lokalizacja: Wrocław/Cat Club Pomerania Szczecin

Post » Pt sty 13, 2006 11:11

"Kreska też jest bardzo piękny i potwierdza moje "podejrzenia" o stałym, określonym, naturalnym wzorcu i typie Cool"

chcesz powiedzieć , że typowa z niej europejka??? Moja mama ostatnio wypaliła: może pójdziemy z nią na wystawę?? :)
ech... mnie tam wszystko jedno... piękna jest i tyle...
i taka migdałowa :)
jak pokazywałam zdjęcia Migdałka domownikom, to wszyscy się nabrali i powiedzieli, że to nasza Kresia..
a Migdałek tak ślicznie żbikowaty.. na wystatwie na pewno wszystkich powali
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 13, 2006 11:39

Hihi.Rasę europejską pozostawiam znawcom.
Możliwe,że wspólnym przodkiem był kiedyś żbik :lol: .
Ale kto go widział :roll: .W każdym razie to bardzo tajemnicze zwierze..... .
Więc Kreska....... to kotka 8) .
Jasne,że na wystawę....... .
Dwa takie kotki odrębnej płci walczą ze sobą dopiero na końcu........po pokonaniu konkurentek i konkurentów w grupach.

rene61

 
Posty: 597
Od: Wto mar 29, 2005 20:06
Lokalizacja: Wrocław/Cat Club Pomerania Szczecin

Post » Pt sty 13, 2006 11:50

Kiedyś Żbiki występowały w Puszczy Kampinoskiej.Obecnie obserwowany jest we wschodniej części Karpat.Populacja w Polsce jest szacowana na 200 sztuk.Praktycznie kot na wymarciu........ :(

rene61

 
Posty: 597
Od: Wto mar 29, 2005 20:06
Lokalizacja: Wrocław/Cat Club Pomerania Szczecin

Post » Pt sty 13, 2006 11:52

eee.. ja nie jestem zupełnie wystawowa... kompletnie się na tym nie znam ...Kreska raczej też nie... to diabeł wcielony :evil: sędziowie szybko mieli by krwawe ślady na rękach...
a Migdałkowi życzę dużo szczęścia... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 16, 2006 19:51

Trochę się u nas otatnio działo...
Od paru dni Migdał był markotny, dużo spał, mało jadł. Nie rozruszały go nawet nowe kociaki w łazience. Nic tylko by spał i spał. Na szafki wskakiwał, ale miał problem by mi do kolan doskoczyć. Potrafił się przeciągnąć, ale chodził jakiś pokulny. Wyglądał zdrowo i pięknie ale coś było nie tak.
W końcu ile czasu można mieć gorszy dzień? W końcu mój poziom paniki sięgnął punktu krytycznego, wyobraźnia poduwałą co gorsze możliwości chorób. Należało się udać do weta. Nie wiem co to za porządki, że mysz nosi kota do weta ;), ale tak było.
Pani doktor obmacałą deliwenta z każdej strony, delikwent dał się grzecznie obmacać i pokazał, że o tu tu mnie boli. Tu tu to końcowy odcinek kręgosłupa piersiowego. Migdał spinał się jak mu tam pani doktor naciskała. Reszta kota okazała się bez zarzutu, tak więc obstawiamy potłuczenie. A że marmurkowy łobuz dla rozrywki trzy razy dziennie wskakuje na szafki kuchenne, to widać raz mu się łapa omskła.
Ale, że poziom paniki myszy całkowicie nie zmalał podbraliśmy też krew do zbadania. A co! trzeba wykożystać sytuację, że doniosła mała mysz dużego kota do lecznicy. Mają zrobić wszystko na co im ilość krwi pozwoli. Wyniki o 22.
Potłuczenie okazało się też najnowszą kuracją odchudzającą i dobrze wyapsiony kot zjechał z 5,2 na 4,75kg. Ja nie wiem czy on z kategorii DDW nie wypadnie :roll:
Po podaniu zastrzyku przeciwbólowego i przeciwzapalnego wróciliśmy do domu. W domu niewdzięcznik jeden mi napyskował, zjadł wreszcie pełną michę chrupek, popróbował włamać się do szafy (nieskutecznie) i poszedł spać. No ale o spanie jest już usprawiedliwione. Troszkę przeżyć miał.

Z racji zaostrzenia poziomu paniki został zbadany też obu kocurkom mocz. W wyniki wpatrywałam się długo i z coraz większym obłędem w oczach. Gdzie do cholery są te kryształy :?: Kiedy zdolność czytania powróciła ;) zauważyłam na obydwu wynikach napisz- kryształów brak :mrgreen: zaraz obok- nabłonków brak :D Ogólnie wyniki wyszły cacane ;) tylko ph mogłoby się kurde obniżyć, bo nadal jest obojętne. Ale nic to, obniżymy.

Tearz pozostaje mi tylko pozbyć się bólu głowy, doczekać do 22 i udać się po wyniki krwi zabierając jednocześnie ze sobą kolejną turę chorowitków czyli zamarkańce dwa (wątek na kociarni)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sty 16, 2006 19:58

no to za wyniki :ok: :ok: :ok:
i za zasmarkańce dwa też :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 16, 2006 19:58

Dzielna mała Mysz :mrgreen:

Banda dzikusów pozdrawia małą Mysz i dużego Kota i przeprasza, że musieli tyle czasu siedzieć w poczekalni ;)

A z kategorii DDW to Migdał wypadł, oj, wypadł... Ona się od 5 kilo zaczyna :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 16, 2006 20:00

:ok: :ok: :ok: za pięknego Migdała :1luvu:
tytuł przyprawił mnie o ból głowy i ustanie pracy serca
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sty 16, 2006 20:08

To ja mocno za wszystkie koty i wyniki trzymam! :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88497
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sty 16, 2006 20:13

Trzymamy za wyniki :ok: I za zdrowie domowego malo wypasionego. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 165 gości