podswiadomosc pisze:piekny!!!
Ile on wazy??????????????????
Nie wiem.. DUŻO..

Ale jakiś poręczny jest jak się go bierze na ręce.. Chyba to lubi..

Znowu byłam u niego.. Wystawia brzuch do mizianek i ugniata ciasteczka w powietrzu.. I gada do mnie..

A w ogóle to wygląda jakby nie wierzył w to co się z nim dzieje..
On chce WSZYSTKO.. mizianki, drapanie za uszkiem, pod brodą, głaskanie brzuszka, trzymanie na rękach, leżenie na moich kolanach, na kanapie, trzymanie łepka u mnie pod pachą i robienie baranków..
Nie umie się zdecydować co wybrać i wszystko robi na raz..

