Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2006 9:24

Od czwartku. Pewne kłopoty jeszcze są, bo skubaniec nie chce włazić do kuwety z drzwiczkami. Jest o tym słówko w jego wątku na Kociarni i w ogóle oddzielny wątek na Kotach, założony przez nową Panią.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 11:29

jak będziecie w schronisku, zwróćcie proszę uwagę na tego kota, jest w dorosłych kotach na pierwszym od prawej wybiegu. Z trudem oddychał, tak jakby dusił się.
Obrazek
Obrazek

azzie

 
Posty: 35
Od: Wto kwi 19, 2005 20:43
Lokalizacja: Milanówek

Post » Śro sty 11, 2006 15:17

Tak sobie myślę o tym wyjeździe w sobotę. Bo skoro bym brała chore kociaki to jednak wizyta u weta byłaby konieczna.
W pracy bym chciała byc no dajmy na to na 12 (ładne spóźnienie ;) , jadę ok godziny autobusem), no ale możemy sie podzielić i ktoś może zostać robić zdjęcia w schronisku, a ja z kimś wrócić. Nie byłoby wtedy tłoku do weta ;) No i w sumie mogę udostępnić moje klucze od mieszkania, zeby któraś z dziewczyn podwiozła maluchy i ulokowała w łazience (już by wszystko było gotowe), a ja po wecie od razu bym pojechała niestety do pracy...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 15:23

A jak ten ktoś wróci? Tam coś jeździ?

Możemy zrobić jeszcze inaczej. Pojedziemy do schroniska. Pogadamy, pofocimy, weźmiemy koty. Pojedziemy do D., zostawimy tajdzi w kolejce z kotami i ja Ciebie odwiozę do pracy. Wrócę do tajdzi, wpakujemy Ci kociaki do łazienki i ja sobie pojadę, odwożąc tajdzi po drodze.
Agis (agis, gdzie Ty mieszkasz?) sobie zostanie z tajdzi w lecznicy, jak będzie chciała albo też ją gdzieś podrzucę.

A jak kolejki niechcący nie będzie ;), to tym lepiej...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 15:28

No mnie właśnie chodzi o to że to "pogadamy, pofocimy i weźmiemy koty" potrwa trochę za długo jak na moje możliwości czasowe. Za to przy badaniu kociaków wolałabym być by usłyszeć co im jest.
Tam chyba nic nie jeździ, ale z naszej czwórki tylko ja nie mam autka ;)


ort
Ostatnio edytowano Śro sty 11, 2006 15:47 przez Mysza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 15:32

1. Jeździ. Bus. Ale nie ma rozpiski kiedy co i jak :roll:
2. Nie mam aparatu :crying: to znaczy MAM :) ale bez kary pamięci :(((
3. Gadanie to max 30 min, ale rano nie ma dyrekcji
4. u D. najdłużej się zejdzie
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 11, 2006 15:46

Mieszkam na Tarchominie i spokojnie moge wrocic sama, poniewaz wybieram sie samochodem :D Moge wiec zostac i porobic fotki :D
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 16:49

Ja mam i aparat i karty pamięci. tajdzi, jakie masz karty?

To możemy zrobić tak, że jedziemy we cztery i my z Myszą się szybko zrywamy do Dominiki. Tylko trzeba jednak wcześniej, tak, żeby tam być na 9:30. Żebyśmy z Myszą najpóźniej o 10 wyszły.

Nie wiem, Mysza, gdzie pracujesz, ale w sobotę tuż przed południem to w dowolne miejsce Warszawy dojadę w 15-20 minut. No, poza Ursusem-Niedźwiadkiem :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 16:52

Atka pisze:Ja mam i aparat i karty pamięci. tajdzi, jakie masz karty?

To możemy zrobić tak, że jedziemy we cztery i my z Myszą się szybko zrywamy do Dominiki. Tylko trzeba jednak wcześniej, tak, żeby tam być na 9:30. Żebyśmy z Myszą najpóźniej o 10 wyszły.

Nie wiem, Mysza, gdzie pracujesz, ale w sobotę tuż przed południem to w dowolne miejsce Warszawy dojadę w 15-20 minut. No, poza Ursusem-Niedźwiadkiem :twisted:

Gocław- Ostrobramska :twisted:
Ostatnio edytowano Śro sty 11, 2006 16:57 przez Mysza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 16:54

Mysza pisze:
Atka pisze:Ja mam i aparat i karty pamięci. tajdzi, jakie masz karty?

To możemy zrobić tak, że jedziemy we cztery i my z Myszą się szybko zrywamy do Dominiki. Tylko trzeba jednak wcześniej, tak, żeby tam być na 9:30. Żebyśmy z Myszą najpóźniej o 10 wyszły.

Nie wiem, Mysza, gdzie pracujesz, ale w sobotę tuż przed południem to w dowolne miejsce Warszawy dojadę w 15-20 minut. No, poza Ursusem-Niedźwiadkiem :twisted:

Gocław- Ostrobramska :twisted:

...


MYSZAAA :evil: aut z tym no!
Ostatnio edytowano Śro sty 11, 2006 17:00 przez tajdzi, łącznie edytowano 1 raz
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 11, 2006 16:57

Na Ostrobramską w sobotę to luzik, byle się jakaś ciężarówka nie wywaliła :twisted:
Ostatnio edytowano Śro sty 11, 2006 17:13 przez Atka, łącznie edytowano 1 raz
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 16:58

Atka pisze:Na Ostrobramską w sobotę to luzik, byle się jakaś ciężarówka nie wywaliła :twisted:

zwłaszcza z granatami :twisted: Fajnie wczoraj skrzyżowanie obok mnie wyglądało :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 17:02

Mysza pisze:
Atka pisze:Na Ostrobramską w sobotę to luzik, byle się jakaś ciężarówka nie wywaliła :twisted:

zwłaszcza z granatami :twisted: Fajnie wczoraj skrzyżowanie obok mnie wyglądało :twisted:


trza było jeden zabrać
:lol:
Byśmy miały MOCNE argumenty w dłoni :lol:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 11, 2006 17:18

Podsumowując

Proponuję umówić się w sobotę o 9:00 w jakimś punkcie Tarchomina i jedziemy. W dwa samochody, mój i agis. Staramy się tak wszystko zorganizować, żebyśmy my z Myszą dosyć szybko wyszły z kociakami do D., a agis z tajdzi mogą zostać i focić.

tajdzi, Ciebie mogę "zgarnąć po drodze" ;)

Punkt jakiś wymyślcie, Wy jesteście z Tarchomina, ja ze wsi Białołęka :twisted:

Plan awaryjny: jakby były gigantyczne kłopoty z wyciągnięciem kociaków, to zostawimy dziewczynom nasze transportery i odwiozę Myszę do pracy, a potem wrócę po koty.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 17:22

Atka pisze:Podsumowując

Proponuję umówić się w sobotę o 9:00 w jakimś punkcie Tarchomina i jedziemy. W dwa samochody, mój i agis. Staramy się tak wszystko zorganizować, żebyśmy my z Myszą dosyć szybko wyszły z kociakami do D., a agis z tajdzi mogą zostać i focić.

tajdzi, Ciebie mogę "zgarnąć po drodze" ;)

Punkt jakiś wymyślcie, Wy jesteście z Tarchomina, ja ze wsi Białołęka :twisted:

Plan awaryjny: jakby były gigantyczne kłopoty z wyciągnięciem kociaków, to zostawimy dziewczynom nasze transportery i odwiozę Myszę do pracy, a potem wrócę po koty.


No ja to chyba z wami jadę do lecznicy i potem zamknąć kociaki u Myszy w łazience, nie?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], irissibirica, Meteorolog1 i 354 gości