Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2005 21:52

:(
[']
trzymaj sie Atka

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pon lis 21, 2005 21:55

Szczesliwej drogi, Esme :(

Atko, przytulam i bardzo wspolczuje...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon lis 21, 2005 21:57

:cry: :cry: :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 21, 2005 22:19

Tak mi przykro... :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pon lis 21, 2005 22:32

Atka
dalas Esme najwiekszy skarb
i ona zawsze juz bedzie z Wami.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lis 21, 2005 22:35

Atka, współczuję Wam bardzo :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lis 21, 2005 22:36

Zrobiłaś dla niej wszystko.
Podarowałaś jej kilka cudownych miesięcy.
Była z Wami szczęśliwa.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto lis 22, 2005 9:24

:( :(
Atka, przytulam.

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 8:17

Zawsze się śmiałam, że Krecik jest niedokastrowany. Jemu raz na jakiś czas "odbija szajba" i zaczyna za Furią ganiać w celach całkiem jednoznacznych. Dopada, chwyta zębami za kark i usiłuje na nią wleźć. Ona go oczywiście zrzuca, na początku dopiero po chwili, bo jest zaskoczona, potem od razu, a jeszcze później to się w ogóle złapać nie daje.

Krecikowi się te odpały zdarzają różnie. Raz częściej, raz rzadziej, raz mu przechodzi po 15 minutach, raz go "trzyma" parę godzin albo i cały dzień :roll: Na początku tylko go trochę strofuję, ale jak widzę, że Furia ma absolutnie dosyć i pokazuje zęby i syczy na sam jego widok, to zamykam go na trochę (godzina - dwie) w łazience, żeby "ochłonął". Niestety, to jedyna metoda, bo jak go zamykam z nami, to łazi ode mnie do drzwi prosząc, żeby je otworzyć i jeszcze gorzej się przy tym nakręca.

Dziwne to, ale nigdy się tym przesadnie nie przejmowałam, w końcu jajek nie ma - można pomacać celem sprawdzenia :twisted: Krecik sika do kuwety, jego mocz w ogóle nie śmierdzi, Furię już bardziej czuć :roll:

Za to wczoraj... Krecika znowu dopadło, pod wieczór. Ale jak! Normalnie, jak Furia się usadowi gdzieś na wąskim miejscu na wysokościach i z góry atakuje łapą, to on sobie jednak odpuszcza i czeka, aż ona zejdzie, wtedy próbuje ją znowu dopaść. Wczoraj nie. Osaczył ją, ona go łapą, zębami, a on nic, jak w amoku, wspina się, stając na tylnych łapach i nie bacząc na nic, sięga zębami do karku. Furia miała furię w oczach :roll: , więc czym prędzej rozdzieliłam towarzystwo i Krecik znów wylądował w łazience.
Pózno było, my już właściwie szliśmy spać. Położyłam się do łóżka, Furia się gdzieś zwinęła w kąciku. Krecik w łazience. Chwila ciszy...

"mrauu, miau, maaaa, miuuuuu?"
"mrumrrrrauuuueeeeee mimimimimi"
Normalnie śpiewać zaczął. Nie wyć do księżyca, jak biedny kotek zamknięty sam, ale śpiewać. I to z jakim urozmaiceniem 8O Różne długości, tony tych pomiaukiwań, przechodzące w takie trochę lwie pomruki. Normalnie serenada.

Ja nie wiem, mam w domu marcującego w styczniu kocura bez jaj? 8O :roll:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 9:46

Jankes u Obehexe mimo że kastrat od dawna, regularnie im Vireskę kryje ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 9:47

Atka pisze:Ja nie wiem, mam w domu marcującego w styczniu kocura bez jaj? 8O :roll:

Chcesz mojego Rudego?
Bedziesz miala takie dwa :twisted:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro sty 11, 2006 10:02

Mysza pisze:Jankes u Obehexe mimo że kastrat od dawna, regularnie im Vireskę kryje ;)


Krecik, jakby Furia się dała, też by ją chętnie pokrył. Ale ona jest silniejsza :twisted:

Ale te śpiewy - to mnie dopiero ruszyło. Normalnie miłosna serenada :roll:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2006 10:02

To ja oddam Nino ;) . Od 2 dni rozdzielam koty psikaczką do kwiatów. Czarna na widok Nina dostaje napadów paniki, a zaraz potem furii. Mały - bezjajeczny gwałciciel. Teraz biega po domu i śpiewa 8O
Bolek, Tygrys, Felicjan; Czarna i Ninek za TM [']

basic

 
Posty: 1399
Od: Śro cze 08, 2005 9:24
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sty 11, 2006 10:07

Mysza pisze:Jankes u Obehexe mimo że kastrat od dawna, regularnie im Vireskę kryje ;)

I zaczął mu się ogon tłuścić w dodatku :?
A wykastrowany był również, wnętrem nie był.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 11, 2006 10:11

a może to nie pierwsza jaskółka zwiastuje wiosnę, tylko śpiewy kastratów? ;)
Bolek, Tygrys, Felicjan; Czarna i Ninek za TM [']

basic

 
Posty: 1399
Od: Śro cze 08, 2005 9:24
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości