No niezle plany, calkiem niezle... Ta moja mysli, ze ona bizneswoman jest, ale ja tak sobie mysle po cichu, ze ona nic o swiecie nie wie. No bo nic ze mna nie pogada, moze bym jej cos poradzil? W sprawie mezczyzn na przyklad. W koncu jest sie 100% kocurem, nie?
Hacker, ta panienka u mnie jest calkiem niezla, codziennie idzie mi slinka... Ale ona slyszec o tym nie chce i mowi, ze 1) mam jeszcze mleko pod wasem 2) nie pochodze z odpowiedniej rodziny. I tylko czasami pupe da sobie powachac. Ja tak mysle, ze ona odpowiedniej partii poszukuje, i Ty bys sie nadawal. A skoro jestemy kumplami, to bysmy sie jakos podzielili, nie?
Ide zapolowac z laseczka na papier toaletowy. Dobrze, ze mieszkamy razem bo bysmy umarli z nudow. Ta nasza od progu dzis zapowiedziala, ze nie ma czasu i musi jakas prace pisac. Czyli nawet z komputera nici w nocy

. Cholera!
No nic, odezwij sie stary i daj znac, czy jestes zainteresowany. No i szczegoly musimy omowic. Mojej nie ma jutro przez caly dzien, da rade? Sie ma,
Krzychu.