MELUSIA w domku - jest dobrze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 03, 2005 9:34

jojo pisze:za zgoda i na prosbe Cleo przeklejam z innego forum jej wypowiedz po przywiezieniu kici

Hej dziewczyny,
poniewaz jestem w pracy, nie za bardzo ma czas - niestety:( - opisywac pierwsze chwile Meli-Toski (to jej imie na nowa droge zycia), choc bardzo chcialalbym Wam opowiedziec, co sie dzieje. Napisalam o tym jednak na
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... w=31907153
gdzie mozecie poczytac, jak watek Meli zostal opisany na forum GW i co sie aktualnie dzieje.
Mocno pozdrawiam
Cleo
PS Podswiadomosc, czy jeszcze tu zagladasz? Mialalbym do Ciebie ogromna prosbe. Slyszalam, ze jedziesz we srode do Katowic. Czy byloby mozliwe, zebys zabrala transporterek, ktory nalezy do Jojo i jednoczesnie przywiozla do Wawy ten, ktory nalezy do mnie? Jak pisala Jojo, nie zdazylysmy "przelozyc" Toski, wiec zamienilysmy transporterki, ale chcialbysmy sie nimi odmienic, gdyby to bylo mozliwe.
bede wdzieczna za odzew i pomoc. Tytulem wyjasnienia: nie moglysmy skorzystac z Twojego dobrego serca i checi podwozki, bo Mela musiala do mnie trafic w niedziele - tylko w niedziele byla osoba (Ryska) ktora mogla ja wylapac, w tygodniu byloby to niemozlwie.


Z mojego dobrego serca;)rzecz jasna ,ze zabiore transporter. Bede w katowicach w piatek , wiec sie spotkamy :)

podswiadomosc

 
Posty: 892
Od: Pt lis 18, 2005 9:33
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie sty 08, 2006 18:51

Niestety mimo usilnych staran Cleo Melusia- Tosia musi szukac domku :(
Zwierzaki sie nie integruja, jak Kicia tylko wysciubi nos z lazienki, jest walka z suczka... Cleo probowala juz na wszystkie sposoby i nie daje juz rady, nie ma juz pomyslu, co dalej :roll: Minely dwa miesiace i niestety jestesmy w punkcie wyjscia ...

tutaj Ragga pisze o problemach:
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36588&start=0

w tej sytuacji jestesmy zmuszeni szukac jej spokojnego domu, bez psa

Bardzo prosimy o pomoc w szukaniu, rozwieszaniu ogloszen, szczegolnie w okolicy wawy, by uniknac kolejnego stresu podczas transportu, na pierwszej stronie w poscie Malej jest oglosznie do drukniecia ...

Gdy domek sie nie znajdzie, Melusia wroci do CK, i zostanie tam juz przypuszczalnie do konca swojego zycia :(

ponizej cytat z mejla Cleo:
PS Nie martw sie o Toske, staram sie, zeby bylo jej u mnie
najlepiej jak to mozliwe. Niestety, mam chwile zwatpienia, ktore
nie dotycza Toski jako takiej, ale stosonkow Yoko - Tosia. Aga,
problem jest tego typu, ze ja sie boje, czy ten kot na zawal mi nie
zejdzie, po kazdym kontakcie z Yoko serce wali jej jak oszalale,
klade reke na jej sercu i czuje, nie moge jej wtedy wziac na rece
bo sie bardzo denerwuje. Rozumiesz?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 09, 2006 9:47

Tak mi przykro :( juz mialam nadzieje, ze historia skonczyla sie pomyslnie :(
Ela z Katowic
 

Post » Pon sty 09, 2006 10:23

Pechowa kotka :(
Bardzo proszę Warszawiaków o pomoc w rozwieszaniu ogłoszeń Meli, bardzo bardzo..
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sty 09, 2006 19:33

Musimy koniecznie pomóc Cleo i Meli vel Tosi :cry:

Ragga

 
Posty: 151
Od: Pt sie 12, 2005 0:23

Post » Wto sty 10, 2006 7:47

podniose, moze ktos ma jakis pomysl :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 10, 2006 9:03

Nie stety nie mam już możliwości lokalowych :(, trzymam jednak kciuki za pomyślne zakończenie
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto sty 10, 2006 19:33

Hop ! Kto weźmie Melunię! :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 11, 2006 8:45

Melusiu :( , tak mi przykro, taki fajny domek :(
wracaj na pierwsza stronę
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 11, 2006 11:05

Agnieszko, wrzuciłaś Melę na Adopcyjną?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sty 11, 2006 14:35

ryśka pisze:Agnieszko, wrzuciłaś Melę na Adopcyjną?


tak, przed chwilka :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 11, 2006 21:05

Komu śliczna Melunia? :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 12, 2006 8:51

do góry, śliczna kiciu!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sty 12, 2006 20:11

:ok: Melu-Tosiu trzymam,
oby stał się kolejny forumowy cud i znalazł się dla ciebie jakiś spokojny domek
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 13, 2006 17:32

Melusia do domku !
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości