Prawie "Norwesko - syberyjski" ;-) Tigi ma dom ;-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 08, 2006 1:37

Czyżby była walka o pięknego kocura? :roll: :wink:

Tajgi - Ty to masz bracie wzięcie! :mrgreen:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 08, 2006 4:00

W kwestii domku wyboru dokona oczywiście eve69.Ja odchowałam kićka jak mogłam, teraz wszystko w rękach eve :wink:
A kolejka po grubaska coraz dłuższa :D

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 08, 2006 4:09

Ale przyznam ,że po przeczytaniu PW i postów ashenspark'a (nie wiem czy powinnam odmieniać, ale niech będzie) odnoszę wrażenie,że byłby naprawdę fajnym,dobrym domkiem. :roll: A czy kot byłby wychodzący?

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 08, 2006 8:24

witam :)

ech, nadal muszę się trochę streszczać, a chciałbym odpowiedzieć, więc piszę szybciutko i prawdopodobnie nie do końca po polsku: kot byłby zdecydowanie niewychodzący, chyba że na spacer na szelkach. pówód jest bardzo prosty - chociaż osobiście kot siedzący w domu jakoś dziwnie mi się kojarzy, to historia kotów wychodzących z czasów mojego dzieciństwa nauczyła mnie, że chodzenie - zwłaszcza po mojej okolicy - równa się wielkie BLE. niestety, w tamtych czasach nikt z nas nie wierzył za bardzo w weterynarzy, (a nawet jakby wierzył,to nie było nas stać), a "manie" kota sprowadzało się do dokarmiania dziczków i cieszenia się, że siedzą na schodach przed domem. dość powiedzieć, że w końcu krwawa jatka złamała moją szanowną rodzicielkę psychicznie i przez półtora roku odmawiała ona oglądania jakiegokolwiek kota... no ale teraz moja znajda podbiła jej serducho - i definitywnie zostaje w domu! :) Oczywiście, jest to drobne oszustwo, bo mami mieszka na parterze, a ja jako syn dorosły, ale chwilowo jeszcze niewyprowadzony - w piwnicy, jednak... :

cytuję: "Jesteś niedobry! Nie wolno kraść mojej włóczki ze spiżarni i rozwłóczać jej po całym pokoju... (po chwili) jeju, ty jesteś taki śliczny, że nawet nie mam pojęcia, jak się na ciebie gniewać" - to się nazywa wojna psychologiczna wygrana przez nokaut :)

z odmienianiem jest trochę na wyczucie. najprostsza zasada mówi, że jak już odmieniać, to w angielskich apostrof tylko wtedy, jeśli kończy się na samogłoskę... ale to jest taka zasada z rodzaju "czasami jest trochę inaczej, a czasami to w ogóle zupełnie nie tak". możemy sobie kiedyś porozmawiać o tym na forum OT :).

możesz wysłać kłopoty tego rodzaju do lamusa jednym machnięciem ręki, pisząc po prostu per Michał, o!

no, to pędzę - jeszcze tylko 58 stron do poprawienia i będę mógł się spełniać, fundując kotkom kuracje i zaszczepiacje. A tak juz zupełnie na marginesie dodam, że przyjaciółka popatrzyła na mojego kociambra i stwierdziła - ło, siedzi i czai się jak puma, więc może bym mu dał tak na imię (ja sam to się nie znam na imionach ;)... czyli tajger jakby wpisuje się w konwencję nazewniczą :).

no tak, cały ja - "parę słówek" przemieniło się w jakiś patetyczny elaborat. uciekam!

PS. Eve: Nie widzę żadnego problemu, żeby namówić wspomnianego znajomego na wycieczkę, dzięki czemu - jeśli tylko będzie chciał - T. może jechać do nowego domu nawet przytulony pod kurtką do piersi opiekuna :).

ashenspark

 
Posty: 69
Od: Śro gru 28, 2005 20:19
Lokalizacja: Miasto św. Pyry

Post » Nie sty 08, 2006 12:35

oho :D
:ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 08, 2006 13:21

Czyżby kolejny kot ze Szczecina miał znaleźć swój dom w Poznaniu? :roll:

Aga - to jakieś fatum, ja Ci mówię! :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 08, 2006 15:48

Coś w tym jest :D:D
Babcia Antośka siłą woli wnuka sprowadza :D:D:D

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 08, 2006 16:21

aga23 pisze:Coś w tym jest :D:D
Babcia Antośka siłą woli wnuka sprowadza :D:D:D


Faktycznie :roll:
O więzach krwi jakoś nie pomyślałam :oops:
Wkrótce cała rodzinka tu zawita 8)
Dużo ich jeszcze masz do adopcji Aga? Może jakoś hurtowo rodzinkę przemeldujemy? :wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 08, 2006 16:28

Jeszcze 2 czarne mam ( nie licząc 3 dorosłych dziczków):D z tego samego miotu co Tigi. Reszty się już "pozbyłam" :twisted: :twisted:

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 08, 2006 18:36

Czy mi się wydaje, czy dziś miały pojawić się nowe zdjęcia?

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 08, 2006 19:43 tiger

Już raz byłam na tej stronie, zalogowałam się i krzyczy, że nazwa użytkownika jest zajęta. cieszę się, że jest konkurencja o dom dla tego pięknego kotka, ja też ustawiam się w kolejce, ale nie wiem czy wygram :cry:
perla 1
 

Post » Nie sty 08, 2006 19:52

Do boju! za cieply domek i pelna miche i za myzianko codzienne, ktore sie nalezy, do boju :wink: :!:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 09, 2006 1:42

O rany chłopie ilu ludzi walczy o to by być twoimi ,,JANAMI'' :lol: .
Bo ponoć psy służą człowiekowi a kotu człowiek służy :lol:
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Pon sty 09, 2006 1:48

:D
Im częściej czytam Kociarnię - tym bardziej wierzę, ze kazdemu kotu trzeba tylko odrobine promocji, na drodze do wymarzonego zycia ;)
Tyle pięknosci nie ma szans, bo nie znalazł sie nikt, kto by je swiatu pokazał. I tyle pięknych sierotek wygrywa miliard w totka, bo komus chciało sie zrobic zdjęcie, napisac, poszukac domku...

Tigi- mnóstwo szczęscia życzę! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sty 09, 2006 9:43

dokładnie tak :). ja, na przykład, uwielbiam zmutowane dachowce, a ze zdjęć się dowiedziałem, że T. jest ideałem tej "rasy" :D
Gość
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości