Biało-rudy "pers". Mystery Man [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 06, 2006 23:34

Dochodzi godzina 23,35 czytałam cały wątek o persiku chyba 1.5 godziny
jesteś JANO WIELKA podziwiam to co zrobiłaś i życzę MM żeby dostał
dobry i ciepły domek :1luvu: :1luvu:
pozdrawiam Ania

Pilania

 
Posty: 28
Od: Pt gru 16, 2005 14:36
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post » Pt sty 06, 2006 23:45

Jana, jak nie bedzie mial kotow do towarzystwa to bedzie bardziej miziasty dla ludzi :wink:
wiele kotow tak ma
wszystkie chyba kocieta miedzy innymi :roll:

trzymam za domek w kazdym razie :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sty 07, 2006 11:35

Chyba już wiem o co chodzi. Dlaczego niektóre moje koty zaczęły się bać persika. Jemu futro odrasta, wygląda jakby ciągle był najeżony i wielki... No i Całka przesiaduje całymi dniami wysoko na drapaku, a Szczurek przemyka po kątach, żeby się na MMa nie napatoczyć. A ten futrzak odrastający sieje terror :( :?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 07, 2006 11:46

Jana pisze:Chyba już wiem o co chodzi. Dlaczego niektóre moje koty zaczęły się bać persika. Jemu futro odrasta, wygląda jakby ciągle był najeżony i wielki... No i Całka przesiaduje całymi dniami wysoko na drapaku, a Szczurek przemyka po kątach, żeby się na MMa nie napatoczyć. A ten futrzak odrastający sieje terror :( :?


E, tam.. :twisted: Moje napuszone futra wieją przed Gacią.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 07, 2006 12:02

aamms pisze:
Jana pisze:Chyba już wiem o co chodzi. Dlaczego niektóre moje koty zaczęły się bać persika. Jemu futro odrasta, wygląda jakby ciągle był najeżony i wielki... No i Całka przesiaduje całymi dniami wysoko na drapaku, a Szczurek przemyka po kątach, żeby się na MMa nie napatoczyć. A ten futrzak odrastający sieje terror :( :?


E, tam.. :twisted: Moje napuszone futra wieją przed Gacią.. :mrgreen:


Przed Niespodzianką, malutką, drobniutką i całkiem gładkowłosą - też wszystkie moje wieją, łącznie z persikiem :wink: :lol:

Ale faktem jest, że zachowanie MMa się nie zmieniło, a stosunek co bardziej strachliwych kotów do niego - tak. I to prawie na pewno jest związane ze zmianą bryły MMa. A słuchając opowieści o problemach na linii kot długowłosy / krótkowłosy zawsze myślałam, że to jakieś bajki. No, to teraz mam "bajkę" w domu :roll: :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie sty 08, 2006 0:59

Jana pisze:
aamms pisze:
Jana pisze:Chyba już wiem o co chodzi. Dlaczego niektóre moje koty zaczęły się bać persika. Jemu futro odrasta, wygląda jakby ciągle był najeżony i wielki... No i Całka przesiaduje całymi dniami wysoko na drapaku, a Szczurek przemyka po kątach, żeby się na MMa nie napatoczyć. A ten futrzak odrastający sieje terror :( :?


E, tam.. :twisted: Moje napuszone futra wieją przed Gacią.. :mrgreen:


Przed Niespodzianką, malutką, drobniutką i całkiem gładkowłosą - też wszystkie moje wieją, łącznie z persikiem :wink: :lol:

Ale faktem jest, że zachowanie MMa się nie zmieniło, a stosunek co bardziej strachliwych kotów do niego - tak. I to prawie na pewno jest związane ze zmianą bryły MMa. A słuchając opowieści o problemach na linii kot długowłosy / krótkowłosy zawsze myślałam, że to jakieś bajki. No, to teraz mam "bajkę" w domu :roll: :evil:

a mówią, że życie to nie bajka :twisted:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Nie sty 08, 2006 1:34

Jana pisze:on ludzi nie lubi, zwłaszcza takich co czeszą i zmuszają do połykania tabletek :?

tych pierwszych, to jeszcze jeszcze, ale tych drugich to chyba nawet żaden człowiek nie lubi :twisted: :wink:
MM na pewno znajdzie swój idealny dom - wcale nie musi być taaaki idealny, jak to się wydaje: po prostu cierpliwy i wyrozumiały :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 09, 2006 22:49

Dziś wieczorem, kiedy oglądaliśmy z TŻem film, persik wskoczył na narożnik, przyszedł do mnie i trącił mnie łapą 8O Nie wiedziałam czego chce, więc go pogłaskałam. No to sobie poszedł.

Nie chodziło o jedzenie - miska była pełna :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sty 09, 2006 23:01

Jana pisze:Dziś wieczorem, kiedy oglądaliśmy z TŻem film, persik wskoczył na narożnik, przyszedł do mnie i trącił mnie łapą 8O Nie wiedziałam czego chce, więc go pogłaskałam. No to sobie poszedł.

Nie chodziło o jedzenie - miska była pełna :twisted:


Zaprzyjaźnia się.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sty 09, 2006 23:08

aamms pisze:
Jana pisze:Dziś wieczorem, kiedy oglądaliśmy z TŻem film, persik wskoczył na narożnik, przyszedł do mnie i trącił mnie łapą 8O Nie wiedziałam czego chce, więc go pogłaskałam. No to sobie poszedł.

Nie chodziło o jedzenie - miska była pełna :twisted:


Zaprzyjaźnia się.. :twisted:


Kiepsko mu idzie, bo nawet nie zamruczał :twisted: Powiem więcej - zaraz sobie poszedł. widać nie o głaskanie mu chodziło :roll:

Za to przedwczoraj MM "dokonał wyboru" :twisted: Wróciliśmy ze spaceru, otwieramy drzwi, wszystkie koty już nas witają jak zwykle, a MM prze do wyjścia. Na dole klatka zamknięta, więc z ciekawści zostawiliśmy drzwi otwarte (łapiąc Niunię - uciekinierkę, która daje dyla kiedy tylko może). Persik stanął w progu, wystawił głowę, rozejrzał się i... świńskim truchtem wrócił na pokoje :twisted: :twisted: :twisted:
Więc chyba nie jest mu tutaj tak najgorzej :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sty 09, 2006 23:13

Jana :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 10, 2006 11:27

Nie jest napewno! :D
Może jego poprzednim "opiekunem" był mężczyzna - z tąd większe zainteresowanie MM Twoim TŻ? :wink: I może nie był wylewny, albo miał go "z przypadku" i dlatego kicior nie jest przyzwyczajony do głaskania, szczotkowania, itp? :?
Ostatnio edytowano Śro sty 11, 2006 12:56 przez Akineko, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sty 10, 2006 23:10

Persik jest bardzo niegrzeczny. Bardzo.

Terroryzuje Całkę. Wczoraj odganiał ją od wody, od jedzenia. O drugiej w nocy straszliwie ją pogonił, jazgot był na cały blok. Kiedy go złapałam - warczał, fuczał i prychał na mnie. Z dziesięć minut trzymałam go za kark i czekałam aż się uspokoi, bo chciał znowu do Całki lecieć :evil: A potem zamknęłam go w pokoju gościnnym (dobrze, że nie odetkałam dziury w drzwiach, jeszcze od czasu syrenek). Całka dyszała, serce waliło jej strasznie, bałam się, że znowu będzie miała atak. MMa wypuściłam dopiero rano. Po południu znowu zawędrował do izolatki, znów był agresywny i napastliwy wobec Całki. Teraz trochę straszy Misia, a Miś trochę się boi i chowa pod narożnikiem. Cały czas muszę kotów pilnować :(

A Całka bardzo się boi. Całe dnie siedzi wysoko na drapaku. Przestała przychodzić spać do łóżka, przestała łazić po mieszkaniu, do kuwety skrada się, boi się iść do kuchni, żeby coś zjeść i napić się. Postawiłam jej przy drapaku chociaż miskę z wodą.

Koty zestresowane, herpes z chlamydią się odnowiły, chore oczy mają już Szczurek, Miś i teraz Niunia. Całka często się oblizuje i bywa, że dyszy - z nerwów.

Nie wiem co robić...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2006 23:19 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sty 10, 2006 23:15

cholera, no niechze sie dom jakis znjadzie....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 10, 2006 23:17

oddać MMa :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, kota_brytyjka i 52 gości