Gracjan już jest :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 07, 2006 23:30

strasznie sie ciesze ze czarny hrabia sie odnalazł :)

bardzo ale to bardzo :D
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sty 07, 2006 23:30

Ufff :D :D :D
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 07, 2006 23:31

Nooo to nasze kociaki beda dzisiaj obchodzic swoje drugie urodziny :wink: .
Cezar tez jest wykonczony i caly czas spi :P

pixxa

 
Posty: 136
Od: Śro sie 25, 2004 13:47
Lokalizacja: Wrocław- Stare Miasto

Post » Sob sty 07, 2006 23:33

Magija, kamien z serca :lol: :lol: :lol:

jak dobrze, ze sie znalazles Gracjanku.

Biedny Zulus.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob sty 07, 2006 23:38

Nie wiem czy zauważyłaś Magijo, że ja też szukałam Gracjana!!! Bardzo chciałam mieć kota, chciałam i chcę nadal. Chcę pomóc kotu nieszczęśliwemu, poszkodowanemu przez los. Dlatego już raz wzięłam kotka ze schroniska. Był chory. Dlatego teraz zaczęłam szukać gdzie indziej. Znalazłam Gracjana, wśród jakichś ogłoszeń o dorosłych kotach do adopcji. Podjęłam decyzję, że go wezmę. A potem znalazłam to forum i przeczytałam o Zulusie. Bardzo mnie wzruszyła jego historia, ale pierwsze pytanie w jego wątku pod nazwą Niunja zadała moja kuzynka. Potem żeby nie wprowadzać zamieszania już pod tą nazwą zostałyśmy. Gdy pokazałam Zulusa mężowi, powiedział : jeden ,czy dwa koty to nie duża różnica, weź oba. Mnie dwa razy takich rzeczy powtarzać nie trzeba.Cieszyłam się jak dziecko. Na wyprawę po Gracjana czekałam jak na święto. Chyba za bardzo to wszystko przeżywałam. Uciekł mi pod klatką. Myślałam że zwariuję. Od razu zadzwoniłam do Magji, poprosiłam żeby natychmiast przyjechała, cały wieczór szukaliśmy z mężem i co się okazało? Że wypuściłam go specjalnie!!! Żeby wziąć Zulusa. Rozwieszałam ulotki, dałam namiary na wszystkie karmicielki, ale to wszystko nic. Co będzie z Zulusem? Wróci z powrotem do schroniska? I to będzie lepsze niż gdyby zamieszkał u mnie? Mąż jest gotów jechać po niego do Chojnic i to wszystko nic nie znaczy? To ja nie wiem o co tu chodzi. Jest mi tylko bardzo przykro!!!

Astrida

 
Posty: 7
Od: Pon gru 26, 2005 13:49

Post » Sob sty 07, 2006 23:40

Ja chyba nigdy nie zrozumiem jak on w końcu uciekł tej `osobie`? tak samo jak nie zrozumiem, po co taka `osoba` w ogóle chce adoptować koty.

Ale ja goopia jestem chyba. Przecież jak chciała wzbudzić sensację i skupić na sobie czyjąś uwagę to mogła sobie potrollowac zwyczajnie...

Dobrze, że kot się odnalazł, dobrze, że sa w różnych miejscach karmicielki, które znaja swoje koty...

Ludziom się chyba nudzi...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 07, 2006 23:43

Astrida , na pewno nie byłoby zamieszania gdybyśmy wiedzieli że zamierzasz adoptować 2 koty i to w tym samym czasie
bo dla osoby która Ci kota oddawała czyli Magiji to mogło mieć duże znaczenie choćby ze względu na mozliwość zarażenia się kotów od siebie
jakimś choróbskiem
niedomówienia jakie powstały niestety świadczą przeciwko Tobie nawet jeśli nie miałaś złych zamiarów
dobre chęci to za mało, trzeba jeszcze mieć odwagę mówić prawdę a tłumaczenie sie co do używania cudzych nicków jest doprawdy dziecinne
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob sty 07, 2006 23:46

Astrida pisze:Nie wiem czy zauważyłaś Magijo, że ja też szukałam Gracjana!!! Bardzo chciałam mieć kota, chciałam i chcę nadal. Chcę pomóc kotu nieszczęśliwemu, poszkodowanemu przez los. Dlatego już raz wzięłam kotka ze schroniska. Był chory. Dlatego teraz zaczęłam szukać gdzie indziej. Znalazłam Gracjana, wśród jakichś ogłoszeń o dorosłych kotach do adopcji. Podjęłam decyzję, że go wezmę. A potem znalazłam to forum i przeczytałam o Zulusie. Bardzo mnie wzruszyła jego historia, ale pierwsze pytanie w jego wątku pod nazwą Niunja zadała moja kuzynka. Potem żeby nie wprowadzać zamieszania już pod tą nazwą zostałyśmy. Gdy pokazałam Zulusa mężowi, powiedział : jeden ,czy dwa koty to nie duża różnica, weź oba. Mnie dwa razy takich rzeczy powtarzać nie trzeba.Cieszyłam się jak dziecko. Na wyprawę po Gracjana czekałam jak na święto. Chyba za bardzo to wszystko przeżywałam. Uciekł mi pod klatką. Myślałam że zwariuję. Od razu zadzwoniłam do Magji, poprosiłam żeby natychmiast przyjechała, cały wieczór szukaliśmy z mężem i co się okazało? Że wypuściłam go specjalnie!!! Żeby wziąć Zulusa. Rozwieszałam ulotki, dałam namiary na wszystkie karmicielki, ale to wszystko nic. Co będzie z Zulusem? Wróci z powrotem do schroniska? I to będzie lepsze niż gdyby zamieszkał u mnie? Mąż jest gotów jechać po niego do Chojnic i to wszystko nic nie znaczy? To ja nie wiem o co tu chodzi. Jest mi tylko bardzo przykro!!!


Astrido, nigdzie nie napisałam, ze wypuściłas go specjalnie, napisałam, ze dostałam pw po którym zaczełam nic nie rozumieć, zaczeło mi sie kotłować w głowie, tym bardziej, że nie wspominałaś mi że Gracjan będzie miał rodzeństwo, wszystko stało się niejasne.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2006 23:48

:dance: :dance2: :balony: Cudowna wiadomość!!!!

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Sob sty 07, 2006 23:48

Magija bardzo się cieszę, że hrabia Gracjan się odnalazł :1luvu:
zyczę wam :aniolek: :aniolek: spokojnej nocy
nie wim czy dobrze zrozumiałam, mam zdjąc Gracjanka z "dom dla kota" 8)
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Sob sty 07, 2006 23:48

Wychodząc od Ciebie Magdo mówiłam że myślę o rodzeństwie.

Astrida

 
Posty: 7
Od: Pon gru 26, 2005 13:49

Post » Sob sty 07, 2006 23:48

Ania Z pisze:Magija bardzo się cieszę, że hrabia Gracjan się odnalazł :1luvu:
zyczę wam :aniolek: :aniolek: spokojnej nocy
nie wim czy dobrze zrozumiałam, mam zdjąc Gracjanka z "dom dla kota" 8)


8)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2006 23:52

Astrida pisze:Wychodząc od Ciebie Magdo mówiłam że myślę o rodzeństwie.



nie, powiedziałaś może a nie, że rodzeństwo już bedzie.
Przykro mi, z niedomówień rodzą się plotki i może tak to jest w tym przypadku, oby było, nie chcę już roztrząsać, nie mam zamiaru krzywdzic nikogo, od poczatku chodziło mi o dobro kota, straciłam nerwy a jestem chorą osobą, już nie chce do tego wracać. Dzisiejszy dzień i te wiadomości były dla mnie koszmarem
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2006 0:06 przez Magija, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2006 23:57

Magija kochana :D
Bardzo bardzo sie ciesze :D
Wymiziaj biedaka :D
Dobrze że się dziś znalazł.
Bardzo mrożna noc jest.

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Nie sty 08, 2006 0:00

Przepraszam Astrido, że napisałam to, co wyżej, ale Maryla ma racje - niedomówienia świadczą na Twoją niekorzyść.

Jednak przyjmując zasadę interpretowania tekstu w jak najlepszej wierze zakładam, że to faktycznie nieporozumienie `z dwoma kotami`.


A Gracjan, u kogo w końcu jest teraz?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1386 gości