Dzisiaj Żarka bezceremonialnie wprowadzila sie do budki mojego Babelka, ale od jutra niestety juz nie bedzie miala kumpla, bo Babelek wyjezdza do Warszawy do swojego kochanego domku.
Teraz kolej na Żarke.
Czy moze i ja ktos pokocha i podaruje jej miejsce w swoim serduszku i domu?
Klaudia pisze:Skupa trzymam za akcję szukania domku Pierwsza się super powiodła, trzymam za drugą tak udaną
Oj to byl chyba wielki fuks, albo prawdziwa wielka milosc od pierwszego wejrzenia, albo jedno i drugie. Ale co by to nie bylo i tak jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem i Babelek pewnie tez.
A domku dla Żarowko bede szukac. Moze sie uda.