Najpiekniejszy samochwała już na stałe w nowym domu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 04, 2006 12:29

Sziszmisz - wysłałam Ci PW.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro sty 04, 2006 12:51

moj pierwszy naprawde samodzielny kotek
w domu mam dwa ale tamte sa u mnei od urodznia wiec nie bylo rozterek typu czy sie zadomowia
probuje Boogiego do siebie przekonac tulic gadam do niego ale jak na razie moj urok na niego nie dziala:)
mam nadzieje ze sie przekona do naszego domu:d
pozdrawiam:*

Sziszmisz

 
Posty: 29
Od: Wto sty 03, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2006 16:07

annskr pisze:A bawiłaś się z kotem ręką - i nie podrapał Cię?
Ja moim rzucam piłeczki, ale ile mogę biegać za piłeczką - kot czeka na kolejny rzut? :wink:
Wędka bezpieczniejsza, i nie wymaga biegania


ręką nie, ale niekoniecznie wędką :D
używam zabawek na sznureczku, ale teraz sie zastanawiam, czy nie na za krótkim :wink: (bo próbuje cały czas jeszcze zapolować na rękę- karmicielkę przy byle okazji) :?
pozdrawiam,
baszka

www.glasstells.fotolog.pl

baszutka

 
Posty: 115
Od: Nie gru 25, 2005 20:18
Lokalizacja: z Poddasza

Post » Śro sty 04, 2006 18:09

sziszmisz - i jak kotek ?
Czy coś się zmieniło ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro sty 04, 2006 20:46

wyslalam Pani pw

Sziszmisz

 
Posty: 29
Od: Wto sty 03, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2006 20:58

Sziszmisz pisze:wyslalam Pani pw

Odpowiedziałam

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro sty 04, 2006 21:58

Sziszmisz, niepokoję się czy nie postawiłaś przed Boogim wymagań niespełnialnych przez małego kociaka. Po kilku godzinach czy dniach od zakocenia nie sposób kociaka egzaminować z lubienia nas...
Trzymam za Was kciuki. :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10988
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro sty 04, 2006 22:37

Sziszmisz, ja też trzymam kciuki :ok:
Dwa dni to bardzo, bardzo krótko, dajcie chłopaczkowi więcej czasu.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 04, 2006 23:12

Słuchajcie - nic nie może być na siłę.

Dwa lata temu wyadoptowałam małego czarnego kociaczka do domku, gdzie była już jedna bardzo kochana przez Panią kotka.
Kociaczek - owszem, zaakceptował dom, ale rezydentka-kotka obraziła się na Panią. Zaczęła na nią warczeć, chowala się po kątach, przestała jeść.
Pani, zmartwiona stanem kotki - po trzech dniach oddała mi kociaka z powrotem.
W tamtym domu - wszystko wróciło do normy a kociaczek po tygodniu - miał nowy dom i od razu zakochał się w nowym Panu z wzajemnością.

Czasem tak jest - że nie można złapać porozumienia.

Nie można na siłę zostawić w domu kotka, który jest nieprzyjaźnie nastawiony do opiekunów, a napewno - nie można zostawić takiego, którego nie jest się w stanie pokochać.

Nie bedę miała żadnych pretensji do sziszmisz jeśli kotek do mnie wróci. Taka zresztą była umowa między nami, bo jak pamiętacie - kotek już w moim domu na sziszmisz - warczał, co nas wtedy rozśmieszało.
Wcale nie jest powiedziane, że sziszmisz nie złapie natychmiastowego, dobrego kontaktu z innym kotkiem i uszczęśliwi innego kotka.

A może Pokerek zakochał się we mnie i nie chce nikogo innego ?

Nie planowałam powiększenia mojej rodziny kocich rezydentów, ale życie czasem wymusza nieplanowane sytuacje.

Nino - nie zmuszaj się do niczego. Jeśli odwieziesz mi Pokerka (Bugiego) - nie będę miała do Ciebie żadnych pretensji. Tak się zresztą umawiałyśmy.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw sty 05, 2006 0:37

chyba jest coraz lepiej:)
pospalismy dzis oboje z Boogim popoludniu
teraz od dwoch godzin szaleje za pilka i lata po mieszkaniu
miauczy tylko jak ktos sie nim nie zajmuje
rzezywiscie wymaga duzej uwagi-domaga sie jej:)
mysle ze zaczyna sie do nas przywyczajac zobaczymy jak bedzie jutro
zyczcie powodzenia
buziamy:*

Sziszmisz

 
Posty: 29
Od: Wto sty 03, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 05, 2006 0:41

Życzymy ! Życzymy!
Pozwól mu się do siebie przytulić w nocy. On to lubi.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw sty 05, 2006 0:41

Sziszmisz pisze:zyczcie powodzenia


Z całego serca :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 05, 2006 8:45

Olinka pisze:
Sziszmisz pisze:zyczcie powodzenia


Z całego serca :D.

:ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 05, 2006 13:44

Co dziś słuchać u Boogiego ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw sty 05, 2006 14:48

Boogi odezwij się,
śledzimy twoje pierwsze kroki w nowym domku, co u ciebie

pozdrowienia


Ruletka

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Silverblue i 17 gości