Długo nie pisałam bo miałam niezłe przejścia z kitkiem. W czwartek bardzo obficie zwymiotował z żywoczerwoną krwią. Od razu pognałam do weta. Miał robione USG (nerki o rozdętych miedniczkach, pocieniałej korze i rdzeniu, reszta ok), RTG z kontrastem (podrażnienie błony śluzowej żołądka), morfologię
RBC 4,17
HGB 8,5
MCV 47
MCH 20,3
MCHC 43,1
HT 19,7
WBC 7,8
Ogólnie był bardzo blady (siny nos i śluzówki). Dostał kroplówkę, Ceporex, No-spę, Catosal, vit c i cycloaminę (?). Głodówka 2 dni, przez te dni kroplówki odżywcze.
Wymioty się nie pojawiły, kitek bardzo się ożywił, nabrał apetytu.
W międzyczasie badanie moczu:
leu ++
nitr neg
urob 3,2
białko neg
pH 7.0
SG 1015
krew -
kat neg
bil neg
gluk neg
Dziś byliśmy na kontrolnym badaniu krwi. Wieczorem dostałam wyniki i jestem przerażona:
RBC 4,4
HGB 6,6
MCV 15
MCHC 29
HT 22,7
WBC 22,1
MOCZNIK 23,54 (było 55,64)
kreatynina 3,6 (było 6,3)
Co to oznacza????
Białaczka????
