byly nerki, jest: wyniki w normie, test ujemny

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 31, 2005 19:45

najpierw mi chciała wmówić, że przeciez tez to dostawał wcześniej, ale pokazałam jej czarno na białym, że jest w błędzie (wszystko kurka napisane w książeczce). No i przyznała mi rację. Jak się zapytałam czy mu to nie zaszkodzi, odpowiedziała, że dają kotom nerkowym ten lek, aby koty rozluźnić :?
Tylko, że mój kitek żwawy przed wetem teraz śpi i wygląda naprawdę fatalnie. No i nie chce jeść, a przecież powinien... Mam nadzieję, że mu przejdzie...
Totalnie straciłam zaufanie do wetów. Teraz będę pytać się pięć razy co podają i po co
Ale mądry Polak po szkodzie...

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Sob gru 31, 2005 19:47

spasminum



Mnie to się kojarzy z neospasminą. Ludziom się podaje na uspokojenie. Jeśli to to, to kot ma prawo spać i to długol.

Ale wetce się pomyliło? :strach:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob gru 31, 2005 19:51

Karoweryny. chlorowodorek,. Metamizol sodowy.
tyle znalazlam w wykazie lekow wet w google
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 31, 2005 19:52

progect pisze:
spasminum



Mnie to się kojarzy z neospasminą. Ludziom się podaje na uspokojenie. Jeśli to to, to kot ma prawo spać i to długol.

Ale wetce się pomyliło? :strach:


Może i neospasminum nie wiem, strasznie nabazgroliła w książeczce. Dla mnie też jest to nie do uwierzenia, że można tak się pomylić...

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Sob gru 31, 2005 20:06

Bengala pisze:ja używam w proszku
to i w zastrzykach jest?


na co to dokładnie jest?

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Sob gru 31, 2005 20:19

Myślę, że podała raczej spasmium niż neospasminę. Spasmium to lek, którego subst czynne zostały podane wczesniej, a po naszemu to poprostu pyralgina z no-spą. Niektóre zwierzęta, tak jak i ludzie, źle toleruja pyralginę, u kotów objawia się to slinieniem. Pilnuj, żeby kotek wiecej nie dostawał preparatu z metamizolem.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 01, 2006 13:23

Ufff, na szczęście dziś już lepiej z kitkiem :D

Co prawda wczoraj mi zwymiotował :cry: tuż po pierwszej w nocy. Bardzo mnie to zaniepokoiło, aż nie mogłam usnąć... Ale miałam Sylwestra, nie ma co...

Dziś jak pisałam lepiej. Szaleje, bawi się, ale nie chce sam jeść... Okropne to jedzenie dla nerkowców :roll: Trochę podziubie i odchodzi, więc karmię go na siłę, chyba mnie znienawidzi :cry:

Mam nadzieję, że ten pomylony zastrzyk nie odbije się negatywnie na jego nerkach, choć wczoraj wyglądało to naprawdę fatalnie.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Pozdrawiamy k-i-t-k-a i kitek

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Śro sty 04, 2006 21:33

kitek czuje się lepiej, ale wyniki ma gorsze.

kreatynina 6,3 (było 2,6)
mocznik 55,64 (było 70,62)

Tylko tyle, bo wyniki sprawdzałam przez telefon.

Dlaczego kreatynina tak skoczyła? Przecież jest tylko i wyłącznie na diecie nerkowej, dostaje 2x dziennie Ipakitinę i 1/4 tabl. uroseptu dziennie.

To chyba nie jest niewydolność nerek, bo mocznik jest w normie :roll: Już nic nie wiem...

Jutro idziemy do weta i chyba zażądam usg nerek. Czy jeszcze coś powinnam wiedzieć przed wizytą?

Co może oznaczać tak wysoka kreatynina przy moczniku w normie?

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Śro sty 04, 2006 21:49

Czarnej kreatynina skakala ze stresu, ale nie az do tego stopnia :(
wiec nie wiem co powiedziec :(

Kciuki trzymam caly czas, ale pomoc nie potrafie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87933
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sty 04, 2006 22:05

Nie rozumiem - dlaczego on dostaje karme renal skoro mocznik jest w porzadku?
Nie powinno sie w takim wypadku dawac tej karmy - ona jest obciazajaca dla organizmu - powinna byc dawana gdy istnieje taka potrzeba - czyli koniecznosc obnizenia poziomu mocznika.
Tu tej potrzeby nie ma 8O
Taka wysoka kreatynina oznacza ze prawdopdobnie istnieje dosyc silny rozpad miesni.
To absolutnie nie musi miec zwiazku z nerkami.
Moze - czasem tak bywa ze kreatynina jest wysoka a mocznik jeszcze nie - ale nie mozna zakladac ze tak tez jest i w tym wypadku.
Moze istniec jakas choroba uszkadzajaca miesnie i stad wysoka kreatynina.

Sluchaj - popros Ty weta o porzadne USG...
W badaniach krwi byl robiony rozmaz?

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sty 05, 2006 8:06

Może wątroba jest chora? 8O

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sty 09, 2006 22:54

Długo nie pisałam bo miałam niezłe przejścia z kitkiem. W czwartek bardzo obficie zwymiotował z żywoczerwoną krwią. Od razu pognałam do weta. Miał robione USG (nerki o rozdętych miedniczkach, pocieniałej korze i rdzeniu, reszta ok), RTG z kontrastem (podrażnienie błony śluzowej żołądka), morfologię
RBC 4,17
HGB 8,5
MCV 47
MCH 20,3
MCHC 43,1
HT 19,7
WBC 7,8

Ogólnie był bardzo blady (siny nos i śluzówki). Dostał kroplówkę, Ceporex, No-spę, Catosal, vit c i cycloaminę (?). Głodówka 2 dni, przez te dni kroplówki odżywcze.

Wymioty się nie pojawiły, kitek bardzo się ożywił, nabrał apetytu.
W międzyczasie badanie moczu:
leu ++
nitr neg
urob 3,2
białko neg
pH 7.0
SG 1015
krew -
kat neg
bil neg
gluk neg


Dziś byliśmy na kontrolnym badaniu krwi. Wieczorem dostałam wyniki i jestem przerażona:

RBC 4,4
HGB 6,6
MCV 15
MCHC 29
HT 22,7
WBC 22,1
MOCZNIK 23,54 (było 55,64)
kreatynina 3,6 (było 6,3)

Co to oznacza????
Białaczka???? :strach:

k-i-t-k-a

 
Posty: 58
Od: Czw wrz 29, 2005 20:57

Post » Wto sty 10, 2006 0:53

k-i-t-k-a pisze:Białaczka???? :strach:

Trzymam :ok: :ok: :ok: żeby nie!! Niestety nie mogę pomóc, ale podbijam.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto sty 10, 2006 8:55

Podbijam, nie potrafię pomóc.

bc

 
Posty: 346
Od: Wto lut 04, 2003 14:14

Post » Wto sty 10, 2006 10:42

Podbijam.

bc

 
Posty: 346
Od: Wto lut 04, 2003 14:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości